Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Oba typy uważane są za równorzędne, chociaż sfory osiadłe są częściej spotykane niż ich nomadyczne odpowiedniki. Każdy typ spełnia w Sabacie sobie właściwe funkcje.
Sfory nomadyczne są na ogół małymi grupami nie utrzymującymi własnych stałych schronień. Zamiast tego podróżują od miasta do miasta, zatrzymując się gdzie im przyjdzie na to ochota. Sabat nomadyczny jest dość często używany podczas oblężeń miast. Wielu z jego członków bierze także udział w Zgromadzeniach Wojennych przeciwko Matuzalemom Inconnu i Camarilli.
Nomadyczni
członkowie sekty dość często przyjmują schronienie w miejskich świątyniach Sabatu. Po przybyciu dają o sobie znać biskupowi oraz miejscowym Sabatnikom. Najczęściej razem z nimi biorą udział w rytuałach Vaulderie, w akcie okazania wzajemnego respektu i gościnności.
Sfory nomadyczne wywodzą się z wczesnych latach Sabatu, kiedy to małe grupy wampirów z sekty przemierzały kraj w poszukiwaniu nowych rekrutów na wojnę z Camarillą. Rozkwit sfor nomadycznych nastąpił podczas wewnętrznego konfliktu w XIX i na początku XX wieku, kiedy wiele wampirów Sabatu zostało wypartych z miast przez inne wampiry Sabatu bądź Camarilli. Wyrzucani prawie z każdego miejsca do którego się udali, nie mieli gdzie osiąść na stałe.
Nomadzi pozostali nawet po ustabilizowaniu się sytuacji Sabatu. Obecnie sfory nomadyczne odgrywają istotną rolę w nowych planach przywrócenia dominacji Sabatu. Są najwiekszą siłą używaną do odbijaniu miast a ich liczebność stanowi obecnie ponad 35 procent wszystkich sfor Sabatu.
Sfory
osiadłe, bądź zgromadzenia – utrzymują własne, stałe schronienia komunalne. Czasami podróżują, ale zawsze ich domem jest jedno z miast. Dzięki nim sekta zachowuje kontrolę nad terenami miejskimi. Chociaż sporadycznie uczestniczą w atakach na Camarillę, ich głównym zadaniem jest obrona kontrolowanych miast.
Sfory
osiadłe funkcjonują podobnie do klik Camarilli, za wyjątkiem
odróżniającej je od konkurencji lojalności wampirów względem siebie wewnątrz grupy. Tego typu sfory często wykonują rozkazy biskupów i arcybiskupów odnośnie standardowych operacji sekty. W jednym mieście może istnieć kilka zgromadzeń.
Rywalizacja pomiędzy takimi zgromadzeniami jest czasami bardzo silna, na ogół
jednak współdziałają ze sobą dla dobra Sabatu a także uczestniczą we wspólnych rytuałach.
Zgromadzenia
były jedynym uznawanym typem sfory w początkowych latach
istnienia Sabatu i do dnia dzisiejszego stanowią 65 procent członków sekty. Tego typu sfory dość często mają bogate tradycje, sięgające setek lat wstecz. Udało im się
pozostać w miastach, w których działali przed wewnętrznym konfliktem Sabatu, bądź
urządzić się na nowym miejscu (inne miasto) już po wygaśnięciu walk w łonie sekty.
W miarę, jak coraz więcej miast jest przejmowanych przez Sabat, rośnie też liczba zgromadzeń.
W okresie pokoju większość sfor obydwu typów liczy od 7 do 15 członków.
Najmniejsze sfory Sabatu składają się z 3 członków, podczas gdy największe dochodzą nawet do 30. Sfora nie powinna być zbyt mała, aby nie utracić swej efektywności w działaniu, i zbyt duża, aby efekt Vaulderie był wystarczająco silny.
Podczas Jyhadu wielkość sfory na ogół podwaja się lub nawet potraja. Nowi rekruci, którzy przeżyją próbę walki, pozostają w sforze. Tchórze zostają przeznaczeni na posiłek.
Większość sfor, zarówno nomadycznych, jak i osiadłych, zajmuje się swoimi interesami w wyznaczone noce każdego tygodnia. Te cotygodniowe spotkania znane są jako esbat. Dość często w trakcie esbatu przeprowadza się Ignoblis Ritus, głównie w celu wzmocnienia możliwości sfory. Wszyscy członkowie sfory muszą uczestniczyć w esbacie, chyba że wcześniej usprawiedliwią swoją nieobecność podając wystarczająco ważny po temu powód.
AMBICJA KONTRA LOJALNOŚĆ
Otwieram oczy, ona stoi
Wyciągając uleczące dłonie...
Czy
jesteś teraz szczęśliwy?
Dla ciebie kroczę po cienkiej linie.
Zrób, co powiedziałeś,
Ze strachem, mym przyjacielem.
– Queensryche, "The Thin Line"
Wszyscy
członkowie Sabatu przedkładają dobro sekty ponad siebie i wszystko inne na świecie. Wiedzą, co by się z nimi stało, gdyby tego nie czynili. Sabat rozprawia się z nielojalnymi wampirami bardzo ostro. Niektórzy członkowie sekty doszli do perfekcji w sztuce torturowania i oszpecania. Jedynym alternatywnym wyborem dla nielojalnego wampira jest Śmierć Ostateczna.
Nie oznacza to, że wszyscy w sekcie podzielają te same opinie. Pośród fanatyków są tacy, którzy mają odmienne poglądy na całość działalności sekty.