Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Uchwała senatu przekazała sprawę westalkom i ka-
płanom, którzy uznali ten czyn za świętokradztwo; następ-
nie, za ponowną uchwałą senatu, konsulowie zgłosili wnio-
sek o oskarżenie, Cezar zaś zawiadomił swą żonę o rozwo-
dzie. Pizo, powodowany przyjaźnią dla P. Klodiusza, stara
się, aby odrzucono wniosek w tej sprawie, przez niego sa-
mego zgłoszony, w dodatku na skutek uchwały senatu
i w kwestii religijnej. Messala działa, jak dotąd, energicz-
nie i surowo. Optymaci, na prośby Klodiusza, nie zajmują
się tą sprawą, on zaś tymczasem zbiera sobie bandy. Ja
sam, co z początku byłem surowy jak Likurg 10, łagodnieję
z każdym dniem; jeden tylko Kato 11 nalega i napiera. Cóż
tu wiele mówić? Lękam się, aby ta sprawa, zaniedbana
6 Marek Waleriusz Messala.
7 — tzn. optymatów.
8 Por. list 7, przyp. 8.
9 — tzn. z byłych konsulów.
10 — słynny prawodawca spartański z VII w. p. n. e., symbol
surowości obyczajów.
11 Marek Porcjusz Kato (Marcus Porcius Cato) — jeden
z wybitniejszych polityków epoki Cycerona, zwolennik filozofii
stoickiej, reprezentant starych obyczajów rzymskich w życiu
politycznym. Por. listy 84, przyp. 29 i 135, przyp. 3.
przez ludzi uczciwych, obroniona przez podłych, nie stała się przyczyną wielu nieszczęść dla państwa.
4. Ów twój przyjaciel12 — wiesz, o kim mówię? — ten,
o którym mi pisałeś, że począł mnie chwalić, nie śmiać
mnie ganić, okazuje mi niezmierną przyjaźń, życzliwość,
przychylność, oddaje mi publicznie pochwały, lecz w du-
szy żywi zawiść, i to jest nawet widoczne. N.ie ma w nim
żadnej uprzejmości ani prostoty, nie ma szlachetności
w sprawach publicznych, brak mu uczciwości, zdecydowa-
nia, niezależności. Lecz o tym napiszę ci bardziej szcze-
gółowo kiedy indziej: dotąd bowiem nie wszystko jest mi
dość dobrze znane, nie mam też odwagi powierzyć listu
o tak ważnych sprawach pierwszemu lepszemu posłań-
cowi.
5. Pretorzy nie wylosowali dotąd prowincji13. Sprawy
są w takim samym położeniu, w jakim je zostawiłeś.
Poetycki opis Mizenum i Puteoli 14 włączę do swej mowy 15
zgodnie z twym życzeniem. Już przedtem zauważyłem, że
dzień 3 grudnia był błędną datą 16. Miejsca z moich mów,
które chwalisz, bardzo mi się podobały, wierz mi, lecz
przedtem nie śmiałem tego wypowiedzieć; teraz, skoroś
je pochwalił, wydają mi się bardziej attyckie 17. Do mowy
przeciw Metellowi18 coś niecoś dodałem. Poślę ci tę książ-
12 — mianowicie Pompejusz.
13 Konsulowie i pretorowie rzymscy za czasów Cycerona
obejmowali po rocznym urzędowaniu w Rzymie zarząd jednej
z prowincji, która przypadała im w drodze losowania.
14 — miejscowości nad Zatoką Neapolitańską.
15 Nie jest to żadna z zachowanych mów Cycerona.
16 Odpowiedź na jakąś nie znaną nam uwagę Attyka.
17 Skoro pochwalił je taki „rodowity Ateńczyk" jak —
Attyk, do którego przydomka czyni tu aluzję Cycero. „Attyc-
kość" uchodziła w oczach wykształconych Rzymian za szczyt
wykwintu.
18 Mowa z r. 62, znana nam tylko z fragmentów.
8. (ATT. I 13); 9. (ATT. I 14)
kę, skoro przyjaźń dla mnie uczyniła cię miłośnikiem wy-
mowy 19.
6. Cóż nowego mogę ci jeszcze napisać? cóż takiego?
Ach, owszem: konsul Messala kupił dom Autroniusza za
3 300 000 sesterców. Zapytasz, co mi do tego. To tylko, iż
teraz uznano, że ja dobrze swój dom kupiłem20, i ludzie
zaczęli rozumieć, że godzi się kupić za środki przyjaciół,
aby dojść do posiadania domu odpowiadającego stano-
wisku. Sprawa z ową Trojanką21 ciągle się przewleka, jest
jednak nadzieja. Załatw tamtą sprawę i spodziewaj się
ode mnie swobodniejszego listu 25 stycznia.
9.
(Att. I 14)
Cycero do Attyka
Rzym, 13 lutego r. 61
1. Boję się, aby ci się nie wydało niesmaczne moje
pisanie o tym, jak jestem zajęty; ale doprawdy, tak jestem
rozrywany, że z trudnością znalazłem czas na napisanie