Strona startowa Ludzie pragnÄ… czasami siÄ™ rozstawać, żeby móc tÄ™sknić, czekać i cieszyć siÄ™ z powrotem.swiadkowie bozego milosierdzia- Ostatnim etapem mojego planu jest wylanie mojego miÅ‚osierdzia na was wszystkich...Relacja œwiadka, mimo du¿ego obci¹¿enia jej subiektywizmem, jest niejednokrotnie jedyn¹ metod¹ uzyskiwania informacji i ustalenia tzw...Zasada pierwsza: żadnych Å›wiadków...- Mam pytanie do Å›wiadka...  ZDROWIE PSYCHICZNE ÅšWIADKÓW JEHOWY        To co przedstawimy w tym rozdziale, oprzemy głównie na cytowanej..."Åšwiadkowie Jehowy nikomu nie szkodzÄ…...Eighth International Conference on Bear Research and Manage- isotopes of nitrogen in long-finned pilot whales ( Globicephala ment, Victoria, B...StaÅ‚a przed swoim roboczym terminalem, gryzÄ…c jabÅ‚ko i przysÅ‚uchujÄ…c siÄ™, jak program czyta czwarty rozdziaÅ‚ jej książki o Thomasie Painie...zbieg sunÄ…c szybciej niż spadajÄ…ce szkÅ‚o znalazÅ‚ siÄ™ na wysokoÅ›ci dwadzieÅ›cia razy wiÄ™kszej...tÄ… samÄ… rzeczywistość (w sztuce nie chodzi o dzieÅ‚a, ale o to, na co siÄ™ one otwierajÄ…, o to otwarcie)...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Zbory za Karola Russella
Za Karola Russella, inicjatora ruchu badackiego, zbory przez niego zakładane, które nazywał "klasami" lub "eklezjami", cieszyły się znaczą autonomią. Przez dość długi okres czasu nie był on zbytnio zainteresowany tym, co się w nich dzieje. Należy sądzić, że po pierwsze skupił on raczej swoją uwagę na działalności Towarzystwa Strażnica, a po drugie wierzył w bliski koniec świata. Garstce swoich zwolenników, czyli "poważnych badaczy" Pisma św. zapowiadał bliskie wniebowzięcie. Już w 1878 r. badacze mieli zostać "porwani na obłoki". Kolejne "wniebowzięcie" wyznaczył na rok 1881. Ostatecznie stanęło na tym, że Jehowa na pewno zabierze badaczy najpóźniej w 1914. Swoje twierdzenia Russell poprze z czasem nie tylko sześcioma tomami "Wykładów", ale też niezliczoną ilością v artykułów, zwłaszcza w swojej "Strażnicy". Żyjąc w tej atmosferze oczekiwania, często atakował zawzięcie "zorganizowane kościoły". Jednakże po roku 1881 , gdy nadal rosły szeregi "badaczy", był zmuszony zająć się zorganizowaniem życia swoich zwolenników. W "Strażnicy" zaczął publikować artykuły, mówiące np. o konieczności wprowadzenia "porządku podczas zgromadzeń świętych" i konieczności wyboru "starszych", którzy czuwaliby nad eklezjami (1895). Przez kilkadziesiąt lat, do czasu objęcia władzy przez Rutherforda, badacze mogli czuć się gospodarzami własnych wspólnot, gdyż Russell skupił całą swoją uwagę na działalności Towarzystwa Strażnica. Od badaczy wymagał jedynie studiowania jego pism i ofiarnego włączenia się w działalność kolporterską wydawnictw jego Towarzystwa.
2. Teokratyczne reformy J.F. Rutherforda