Strona startowa Ludzie pragnÄ… czasami siÄ™ rozstawać, żeby móc tÄ™sknić, czekać i cieszyć siÄ™ z powrotem.Gdy zakoDczyB si sezon oratoryjny 1750, w ramach którego prawykonana zostaBa Teodora, Handel po raz ostatni wyprawiB si do Rzeszy, której granice przekroczyB akurat w dniu [mierci Bacha (niewiele wcze[niej i jego |ycie znalazBo si podobno w niebezpieczeDstwie -w zwizku z wypadkiem powozu, którym podró|owaB przez Holandi)Taktyka na starcie w 3 krokachTaktyka na starcie w 3 krokach2010 paź 30 przez: admin, kategoria: Porady, Regaty tagi:Regaty, start, taktyka regatowaJak...Zawarcia wzorcowej umowy zrzeszania zatwierdzonej przez KNF oraz posiadania w dniu zawarcia umowy co najmniej jednej akcji banku zrzeszajÄ…cego lub jej...Aby na etapie projektowania zapewnić wyÅ›wietlenie obrazków identyfikowanych przez Å›cieżki wzglÄ™dne, należy dodać do Å›cieżki # # w opcjach projektu katalog, w...– A obrona?– Obrona to nie cel, to tylko przejÅ›ciowa forma dziaÅ‚aÅ„, wymuszona przez przeciwnika...To byÅ‚o piÄ™kne, wspaniaÅ‚e - szczytowy moment w życiu każdego artylerzysty, moment, który przeżywaÅ‚ wciąż od nowa w marzeniach, na jawie i we Å›nie, przez resztÄ™...Korzyœci natury zdrowotnej i pedagogicznej wynikaj¹ce z powiêkszenia godzin zajêæ WF i sportu oraz intensyfikacji tych zajêæ, g³ównie przez prowadzenie ich na œwie¿ym...Drugi, Franciszek Czarnecki, czeÅ“nik i pose³ wo³yñski na sejmie w roku 1746, zatamowa³ activitatem izbie poselskiej przez dwa dni, ¿e Wielkopolanie podali projekt...Ale KaÅ›ka nie chce tej prawdy zrozumieć, żyje jeszcze sama za krótko i choć od dziecka widzi nÄ™dzÄ™ i ból, przez jakie podobne jej istoty przechodzÄ…, wobec...Przez pierwsze sto metrów Moon taÅ„czyÅ‚a jak boja na fali, skupiaÅ‚a caÅ‚Ä… swÄ… uwagÄ™ na bronieniu siÄ™ przed zadeptaniem, potem Å›cisk zaczÄ…Å‚ siÄ™ rozrzedzać...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Ale gdy gospodarka zniżkuje, lecąc w dół w „śmiertelnym korkociągu" zmniejszających się dochodów realnych i słabnącej zdolno­
ści do oszczędzania i inwestowania, to próby ratowania demokracji mogą okazać się beznadziejne. Co więcej, demokratyzacja może się okazać przeszkodą w postępie urynkowienia, a wtedy możliwe jest odrodzenie pokus autorytarnych.
W niektórych zacofanych krajach utrzymanie systemu demokratycznego
nie jest sprawą łatwą. Jeśli odpowiednio wysoki bezwzględny poziom dochodu
narodowego na głowę mieszkańca jest zasadniczym warunkiem istnienia demokracji (Barro, 1996), to jeszcze ważniejszym czynnikiem wydaje się być 230
dochód względny. Zbyt duża nierówność, zwłaszcza w kraju biednym, jest bowiem dla środowisk demokratycznych nie do przyjęcia. Demokracja ma się dobrze - powiedzmy - w Kanadzie. Ale w Gwatemali? Sprawdza się świetnie
w Australii. Ale nie w Papui Nowej Gwinei. Już teraz funkcjonuje sprawniej
w Czechach niż w Macedonii, a na Litwie lepiej niż w Gruzji.
Kilka gospodarek w Azji Środkowej (Armenia, Azerbejdżan, Gruzja, Kirgistan, Mongolia, Tadżykistan), w Azji Południowo-Wschodniej (Wietnam, Laos, Kambodża) oraz w Południowo-Wschodniej Europie (Albania, Macedonia) przechodzących głębokie reformy lub transformację i należących do grupy krajów o niskim dochodzie, w budowie demokracji zdecydowanie odstaje od
innych krajów. Prawdę mówiąc, w Azji instytucje demokratyczne wydają się
być bardziej rozwinięte jedynie w Kirgistanie i Mongolii, choć badania Random House zaliczyły do grupy transformującej się wszystkie te kraje z wyjątkiem Tadżykistanu. Z tego zestawienia wynika również, że im bardziej rozwinięta i bogata gospodarka, tym bardziej zaawansowany proces demokratyzacji.
Z tego punktu widzenia trzeba podkreślić, że mimo wszystkich posocjalistycznych przypadłości i ogromnych kosztów transformacji, w żadnym transformującym się kraju demokracja nie została obalona, lecz trwa, podobnie jak proces urynkowienia, który w żadnym z państw nie został przerwany, choć
dochodziło do opóźnień we wprowadzaniu zasadniczych reform instytucjonalnych, koniecznych dla udoskonalenia nowo powstających demokracji posocjalistycznych. Samo w sobie jest to już znaczącym osiągnięciem.
9.3. Antykomunizm bez komunistów
Polityczno-instytucjonalna stabilność sprzyja wzrostowi. W dłuższym okresie takie zjawiska, jak: stabilność społeczno-polityczna, sprawność funkcjonujących instytucji, dojrzałość demokracji i czynniki społeczno-ekonomiczne są ze sobą powiązane. W gospodarkach przechodzących transformację te zmienne
mają specjalne znaczenie, ponieważ ich wspólną cechą jest to, że stabilność
polityczna nie jest aż tak mocna, jak w demokracjach tradycyjnych. Rządy są
wrażliwe na częste przetasowania i zmiany, skutkiem czego zmienia się zarówno polityka, jak czynniki instytucjonalne. Rzadko zdarza się pełna kadencja bez zmian i przebudowy gabinetów, a czasami nawet przyspieszonych wyborów.
Sytuacja taka miała miejsce nawet w uchodzących za wzór stabilności politycznej Czechach w 1998 r. W Polsce przez dziewięć lat od wyborów w 1989 r.
tylko jeden parlament zdołał przetrwać pełne cztery lata (1993-97), przy czym
powołano w trakcie jego kadencji trzy rządy, wywodzące się z tej samej koalicji. W marcu 1998 r. prezydent Jelcyn zdymisjonował cały rząd, głównie po to, by udowodnić, że wbrew plotkom to właśnie on ma władzę w ręku, co po kilku
miesiącach okazało się nie takie pewne. Tego rodzaju zachowanie byłoby nie-
231
zrozumiałe i uznane za mało normalne w kraju, gdzie rządzi czterdziesty drugi prezydent, ale nie powinno dziwić tam, gdzie rządzi prezydent wybrany w wolnych wyborach po raz pierwszy i gdzie w ogóle do wolnych wyborów powszechnych doszło po raz pierwszy w kilkusetletniej historii.
Na całym posocjalistycznym świecie kładą się cieniem silne i pokrętne,