X

Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.Barclay zatem wbrew wszystkim i wszystkiemu bronił uparcie do ostatniej chwili planu cofania się na całej linii, planu, który wysławiał przed jednym z...Powt�rzy� [trzeba] te s�owa siedem razy, po czym zm�wi� b�agania do Budd�w,bodhisattw�w i mocarzy, odczyta� B�aganie o Ochron� przed Trwogami Bar-do iB�aganie o...ochrony krajobrazu – te powstałe na obszarach wrzosowisk (Szkocja) czy Lake Powell National Golf Course w stanie Arizona chronią cenny krajobraz przed...Profilaktyka zaburze� emocjonalnych to przede wszystkim uczenie dziecka r�nych sposob�w radzenia sobie w sytuacjach trudnych, a nie tylko ochrona dziecka przed...ROZDZIAł 17DODATKOWE ćWICZENIA WZROKU PRZYDATNE W PRACY PRZY KOMPUTERZEZoom przy użyciu kciukaWyciągnij przed siebie rękę z podniesionym kciukiem...Przechodzc do bardziej szczeg�Bowych definicji zagro|eD, jakie stoj przed Federacj Rosyjsk, Koncepcja definiuje interesy narodowe paDstwa, czyli  [Było to w roku 1860 i 1861, kiedy mój stryj rozpoczął właśnie praktykę lekarską i przed wyruszeniem na front sporo usłyszał o tych wydarzeniach od swoich...Przez pierwsze sto metrów Moon tańczyła jak boja na fali, skupiała całą swą uwagę na bronieniu się przed zadeptaniem, potem ścisk zaczął się rozrzedzać...– Czyż nie mówiłam przed chwilą, że masz być moim bohaterem? Nie widział jej twarzy, ale czuł dobrze, że żartuje, rzekł więc jeszcze poważniej...Na widok pierwszego trolloka poleciało jakieś dwadzieścia strzał, najdalsza spadła sto kroków przed szeregiem atakują­cych bestii...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Pół funta chińskiej herbaty po siedem i pół szylinga, takiej mocnej, że jak ją zalejesz gotującą wodą, zdmuchnie ci pokrywkę z imbryczka. Półtora funta cukru, przy którym Murzyni nic się nie narobili, o, nie! zanim go doprowadzili do takiego szczytu doskonałości. Dwa dwufuntowe bochny chleba, funt najlepszego świeżego masełka, kawałek sera i na domiar wszystkiego najlepszy trunek, jakim się kiedykolwiek delektowałeś.
Wygłosiwszy ten ostatni panegiryk imć pan Bates wydobył
z jednej ze swych przepaścistych kieszeni dużą, starannie zakorkowaną butelkę od wina, a w tej samej chwili pan Dawkins nalał
z butelki, którą sam przyniósł, pełny kieliszek czystego spirytusu, który chory włamywacz wypił duszkiem bez namysłu.
— A! — rzekł Fagin zacierając ręce z wielkim zadowoleniem. — Będziesz zdrów, Bill, teraz będziesz zdrów.
— Zdrów! — wykrzyknął pan Sikes. — Mogłem zdechnąć ze dwadzieścia razy, nimbyście zrobili cośkolwiek, żeby mi pomóc. Co ty sobie myślisz zostawiając człowieka samego w tym stanie przez więcej niż trzy tygodnie, ty łajdaku bez czci i wiary?
— Posłuchajcie go tylko, chłopcy! — rzekł Fagin wzruszając ramionami. — A myśmy mu przynieśli te wszystkie przepiękne rzeczy.
— Rzeczy jak rzeczy, są nienajgorsze — zauważył pan Sikes, ułagodzony nieco oględzinami stołu — ale jak potrafisz się wytłumaczyć z tego, żeś mnie tu zostawił z nosem na kwintę, chorego, bez grosza i tak dalej, i że przez cały ten przeklęty czas dbałeś o mnie akurat tyle, jak gdybym był tym oto psem? Wypuść go, Karolku.
— Nigdy nie widziałem milszego psiaka! — zawołał imć pan Bates. — Węszy żarcie jak stara paniusia, kiedy idzie na targ. Ten pies zrobiłby majątek na scenie i jeszcze oprócz tego teatr odrodziłby się dzięki niemu.
— Stul pysk! — krzyknął Sikes, podczas gdy pies, wciąż warcząc gniewnie, wycofywał się pod łóżko. — A ty, co powiesz na swoją obronę, ty zmurszały, stary paserze?
— Nie było mnie w Londynie przeszło tydzień, mój drogi. Wyjeżdżałem w pewnej sprawie — odrzekł Fagin.
— A co z tamtymi dwoma tygodniami? — zapytał Sikes. — Co z tamtymi dwoma tygodniami, podczas których zostawiliście mnie leżącego tutaj jak chorego szczura w norze?
— Nie mogłem nic na to poradzić, Bill. Nie mogę ci tego wytłumaczyć szczegółowo, bo nie jesteśmy sami, ale nie mogłem nic na to poradzić, na mój honor.
— Na twój — co takiego? — warknął Sikes z niewymownym obrzydzeniem. — Hej, chłopcy, ukrój mi tam który kawałek tej zapiekanki, żebym mógł sobie przetrzeć gębę po tym paskudztwie, inaczej udławię się na śmierć.
— Nie złość się, mój drogi — nalegał pokornie staruch. — Ani przez chwilę o tobie nie zapomniałem, Bill, ani przez chwilę.
— Nie! Szyję dam, żeś o mnie nie zapomniał — odparł Sikes krzywiąc się w gorzkim uśmiechu. — Przez cały czas, kiedy mnie tu gorączka paliła i trzęsła, tyś tam sobie obmyślał i knuł plany, a w nich Bill miał zrobić to, Bill miał zrobić tamto, Bill miał zrobić wszystko, i to za marne grosze, jak tylko wyzdrowieje i zbiednieje na tyle, żeby się ona wszystko godził. Gdyby nie dziewczyna, byłbym może umarł.
— Otóż to, Bill — upomniał go Fagin, skwapliwie łapiąc go za słowo. — Gdyby nie dziewczyna! A dzięki komu, jak nie dzięki biednemu staremu Faginowi, masz koło siebie taką obrotną dziewczynę?
— W tym on ma świętą rację! — wtrąciła pośpiesznie Nancy. — Daj mu spokój, daj mu spokój.
Wystąpienie Nancy nadało rozmowie nowy obrót. Chłopcy bowiem na chytre mrugnięcie przezornego starucha jęli obficie częstować ją alkoholem, którego ona jednakże piła bardzo niewiele. Fagin tymczasem, zachowując się z niezwykłą u niego wesołością, stopniowo wprowadził pana Sikesa w lepszy humor, udając, że uważa jego pogróżki za miłe przekomarzanie się, oraz śmiejąc się bardzo serdecznie z paru grubych dowcipów, które włamywacz raczył powiedzieć pociągnąwszy przedtem wielokrotnie z butelki.
— Wszystko to bardzo pięknie — rzekł pan Sikes — ale muszę dziś dostać od ciebie trochę gotówki.
— Nie mam przy sobie ani grosza — odpowiedział Fagin.
— W takim razie masz ich dużo w domu — odpalił Sikes — i musisz mi ich stamtąd trochę dać.
— Dużo! — zawołał Fagin wznosząc ręce do nieba. — Nie mam nawet tyle, żeby...
— Nie wiem, ile masz, i ty pewno też nie bardzo wiesz, bo dużo trzeba by czasu, żeby je policzyć — rzekł Sikes — ale dziś wieczór muszę trochę dostać i kwita.
— No no — powiedział Fagin z westchnieniem — zaraz poślę Przemyślnego.
— Nie zrobisz tego — odrzekł Sikes. — Przemyślny jest o wiele za przemyślny i gdybyś jego użył na pewno zapomniałby wrócić albo zabłądziłby, albo policjanci zaczęliby go śledzić i to by mu przeszkodziło, albo znalazłby sobie byle jaką inną wymówkę. Dla pewności niech Nancy pójdzie z tobą po pieniądze, a ja tymczasem położę się i zdrzemnę trochę.
Po długich targach i kłótniach Fagin utargował kwotę żądanej zaliczki z pięciu funtów na trzy funty, cztery szylingi i sześć pensów, zaklinając się przy tym uroczyście, że zostanie mu tylko osiemnaście pensów na gospodarstwo. Pan Sikes zauważył z kwaśną miną, że jeżeli nie może dostać więcej, to musi poprzestać na tej sumie. Nancy zaczęła się tedy przygotowywać do drogi, podczas gdy Krętacz i imć pan Bates wkładali jadło do szafy. Następnie Żyd, pożegnawszy się ze swym kochającym przyjacielem, wybrał się do domu w towarzystwie Nancy i chłopców, a tymczasem pan Sikes rzucił się na łóżko, by przespać czas nieobecności panienki.

 

Drogi uĚźytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.