Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.W istocie otrzymujemy wynik, ktry ma nieoczekiwanie interesujce konsekwencje: pierwsze teorie - to znaczy pierwsze prbne rozwizania problemw - i pierwsze problemy...Tego samego wieczora wędrowny rękopis Szaleństwa Almayera został wypakowany i położony bez ostentacji na biurku w moim pokoju, w gościnnym pokoju, który —...To było piękne, wspaniałe - szczytowy moment w życiu każdego artylerzysty, moment, który przeżywał wciąż od nowa w marzeniach, na jawie i we śnie, przez resztę...---------------{t_lucretius_carus} Lukrecjusz{t_lucretius_carus_desc}Wiedza o naturze i jej aspektach, jak rwnie| swoboda w poezji, czyni z tego przedstawiciela epikureizmu miBego towarzysza dla my[lcego czBowieka************************************************************************************************************************************************************************************** Changes made after 01/03/2004 5:11:34 PM*********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************** Changes made after 21/04/2004 9:00:00 AM*********************************************************************************************************************************************************************************{actor_effects_desc}WpBywy +1{aged_retainer_effects_desc}Zarzdzanie +1, +1 do osobistego bezpieczeDstwa (zwiksza szanse odkrycia i zapobiegnicia prbie zabjstwa){agriculturalist_effects_desc}+1 do produkcji rolniczej{animal_trader_effects_desc}WpBywy +1{architect_effects_desc}10% zni|ki do kosztw budowy, -1 do ndzy (zwiksza porzdek publiczny i wzrost populacji){armourer_effects_desc}+1 do morale dla wszystkich |oBnierzy na polu bitwy{artist_effects_desc}WpBywy +1, 10% zni|ki do kosztw Bapwki{astrologer_effects_desc}Dowodzenie +1, Zarzdzanie -1---------------{barbarian_slave} BarbarzyDski niewolnik{barbarian_slave_desc}"Drobna pamitka z podr|y za granic— Taka zapiekanka z królika, Bill — wykrzykiwał ów młodzian odsłaniając przed oczyma zebranych olbrzymi kawał mięsa w cieście — takie...Dobbs i Joe Głodomór nie wchodzili w grę, podobnie jak Orr, który znowu majstrował przy zaworze do piecyka, kiedy zgnę­biony Yossarian przykuśtykał do...piknikiem nad Bugiem, który doprawdy nie miał nic wspólnego ani z dekoratorstwem, ani z anestezjologią — no, może o tyle miał, że za jego pomocą Idzia...— To miasto jest stracone dla Światłości — warknął ten, który wyciągnął miecz, po czym podniósł głos, aby krzyknąć w stronę...Rzeka symbolizujca to, co czyste i pierwotne, intryguje Frank tak, jak wiato intrygowaa demiurga, ktry dla kaprysu uwizi j w materii...Czerwony dom opowiadał o burzliwym życiu tajemniczego osobnika, który obrabowywał sklepy z zabawkami i muzea, a skradzionym lalkom i marionetkom wydłubywał oczy,...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Wśród nas
chwalono go ogólnie za dotychczasowe utrzymanie roz-
ważnej defensywy, mimo zaczepnego stanowiska armii
naszej i protestu dotkniętego w swojej dumie narodu.
Zbłądził niewątpliwie dając się zaskoczyć w Wilnie i
nie oceniwszy błotnistej Berezyny jako nader korzystnej granicy naturalnej; następnie jednak pod Witebskiem i
Smoleńskiem ubiegł Napoleona, a zarówno nad Łuczesą,
nad brzegami Dniepru i pod Walutyną opór jego
najzupełniej odpowiadał warunkom i okolicznościom. O
ile zaś podjazdowa ta walka odbiła się najfatalniej na armii francuskiej, o tyle korzystna była dla Rosjan; w miarę jak Napoleon oddalał się od rezerwowych naszych
korpusów, Barclay zbliżał się coraz bardziej do swoich rezerw i magazynów. Zawsze więc i wszędzie
odpowiednią zachowywał taktykę, bez względu na to,
czy atakował, czy też bronił się lub cofał.
Mimo tych zalet ściągnął na siebie tylko ogólną nie-
chęć, która jednak w naszych oczach była najwyższą dla niego pochwałą. Lekceważąc sobie opinię publiczną z
chwilą, gdy jęła zbaczać na manowce, poprzestał na
bacznym śledzeniu najdrobniejszych ruchów armii nie-
przyjacielskiej, aby wykorzystać je i, jak to bywa najczęściej, ocalić naród wbrew jego woli.
Później zaś, gdy odjęte mu zostało naczelne dowódz-
two, generał ten i minister okazał jeszcze większego
ducha: przeszedł dobrowolnie pod komendę Kutuzowa i
świecił aż do końca przykładem wzorowej subordynacji i karności.

III
BITWA POD MOSKWĄ
areszcie więc armia rosyjska zatrzymała
się! Miłoradowicz, szesnastotysięczny korpus
rekrutów i tłumy chłopów z krzyżem w dłoni
i okrzykiem na ustach: „Bóg tak chce!"
nadbiegały połączyć się z wojskiem. Wieść
niosła, że nieprzyjaciel okopywał się na rów-
ninie okalającej Borodino, jakby chciał zapuścić tu korzenie i nie ustąpić już ani kroku.
Napoleon walną zapowiedział rozprawę. Udzielono
armii dwudniowego wypoczynku dla nabrania tchu,
oczyszczenia broni, przygotowania zapasów furażu i
żywności. Oddziały wysłane nieco dalej za furażem i
trawą uprzedzono, „aby powróciły nazajutrz, w prze-
ciwnym bowiem razie pozbawią się zaszczytnego współ-
udziału w walce".
Cesarz zapragnął wówczas poznać swego nowego
przeciwnika. Odmalowano mu Kutuzowa jako starca,
który przed laty wypłynął na widownię dzięki osobliwej ranie. Później umiejętnie korzystał z warunków i okoliczności. Porażka pod Austerlitz, którą przewidział i prze-powiedział, zwiększyła jeszcze sławę jego, zarówno jak ostatnie kampanie przeciw Turcji. Męstwo Kutuzowa
bezsprzeczne było i niewątpliwe, wymawiano mu jednak
zbytnią interesowność i wyrachowanie. Geniusz jego
powolny, mściwy i zwłaszcza podstępny — z iście ta-
tarską chytrością, drogą układnej i cierpliwej dyplomacji, przygotowywać umiał bezlitosną, nieubłaganą walkę.
Poza tym wytrawniejszy jeszcze jako dworak aniżeli
generał, groźny był dzięki swej sławie, dzięki zręczności, z jaką ją pomnażał, i dzięki umiejętności, z jaką używał
do tego innych. Pochlebstwem pozyskał sobie sympatię całego narodu i każdej jednostki, od generała do prostego szeregowca.
Mówiono też, że w zewnętrznym jego wyglądzie, w
mowie, w odzieniu, nawet w podeszłym wieku oraz w
przesądnych praktykach i wierzeniach było coś z Su-
worowa, że wcielał charakterystyczne narodowe cechy
Rosjanina starej daty, które czyniły go drogim sercu
rodaków. Toteż w dniu nominacji Kutuzowa Moskwa
cała szalała z radości: ściskano się i całowano po ulicach, najpomyślniejszą wróżąc sobie przyszłość.
Po wysłuchaniu powyższych informacji, gdy wydane
już zostały wszelkie rozkazy i zlecenia, Napoleon oczekiwać jął bitwy ze spokojem hartownych i niepospoli-
tych jednostek. Objechał jak zwykle posterunki i po-
bliskie miejscowości. Murat wyprzedził go o kilka mil.
Od chwili przybycia Kutuzowa czoła kolumn naszych
musiały opędzać się nieustannie od luźnych oddziałów
kozackich. Murat zirytowany był ciągłym opędzaniem
się od tak słabego przeciwnika. Podobno dnia tego, w
porywie godnym średniowiecznego rycerza, zdarł konia i pognał przeciwko całemu oddziałowi, tak groźnie potrząsając obnażoną szpadą, że zdumieni przeciwnicy
cofnęli się posłusznie. Zdarzenie to opowiedziane nam
na gorąco nie spotkało się z niedowierzaniem.
Rycerska postać króla, sława jego, świetność kapiącego od złota i haftów munduru, wreszcie zuchwałość
podobnego czynu tłumaczą nam ową chwilową przewa-
gę, prawdziwą, choć nieprawdopodobną. Takim był bo-
wiem Murat: król teatralny, jeśli sądzić go zechcemy po dziwacznym i jaskrawym stroju — i prawdziwy monarcha, jeśli weźmiemy pod uwagę istotną wartość jego i niezmordowaną energię; śmiały do szaleństwa, zawsze
dumny, zawsze pełen zaczepnej odwagi, która stanowiła
jego najniebezpieczniejszą broń.
Pułki nasze zajęły niezwłocznie okoliczne wsie i lasy. Na lewym skrzydle i w centrum — armia włoska, dywizja
Compansa i Murat; na prawym skrzydle — Po-
niatowski. Atak był ogólny, gdyż zarówno armia włoska, jak korpus Poniatowskiego ukazały się jednocześnie po
obu stronach wielkiej kolumny cesarskiej, spychając w
kierunku Borodina tylne straże rosyjskie. Walka kon-
cetrowała się zatem w jednym punkcie. Odsłonięto tym