Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
W przeliczeniu na jednego mieszkańca Polska dysponuje potencjałem równym 44% średniej unijnej (o 20%
niższym niż w Hiszpanii i Rosji, o 30% niższym niż we Włoszech, o 50-60% niższym niż
w Niemczech i Francji, aż o ponad 70% niższym niż w Wielkiej Brytanii i Finlandii)38.
Obraz transformacji technologicznej opisanej poprzez pryzmat potencjału naukowo-
-badawczego i technologicznego warunkującego procesy innowacyjne jest więc niejednoznaczny. Bowiem w jednostkowych przypadkach polscy badacze i innowatorzy prezentują światowy poziom, na targach i wystawach międzynarodowych, uzyskują najwyższe odznaczenia, nagrody i wyróżnienia. W 2001 r. aż 47 opracowań uzyskało złote medale (w tym 12
ze specjalnym wyróżnieniem jury), 26 srebrne, a 16 brązowe, w 2002 r. polskie opracowania
4 B. Rejn, Działalność badawczo-rozwojowa (B+R) — nakłady, efekty, Warszawa 2003.
! M. Borsa, Obszary zagrożone marginalizacją i wykluczeniem społecznym, Ekspertyza dla MGPiPS (maszynopis), Warszawa 2003.
16 Eurostat/GUS, jak wyżej.
' European Patent Office.
'8 WitoM M. Orłowski, op. cit., s. 192.
374 EWA OKON-CHORODYNSKA
uzyskały 27 (w tym 5 ze specjalnym wyróżnieniem jury) złotych medali oraz 21 srebrnych
i 2 brązowe metale. W ujęciu całościowym można jednak wykazać, że w pierwszych latach
transformacji pogorszyły się w zasadzie wszystkie wskaźniki statystyki nauki i innowacyjności. Niektóre z nich zaczęły się poprawiać w latach 1992-95 i rosły aż do roku 1998, po czym znów zaczęły się pogarszać. A więc pewne pozytywne tendencje załamały się w latach 1999-2001 wraz ze spowolnieniem dynamiki wzrostu całej gospodarki.
Niestety, nawet w latach uznawanych w Polsce za okres korzystny nie udało się zmniejszyć dystansu pomiędzy Polską a UE w obszarze, który opisywany jest przez wskaźniki gospodarki opartej na wiedzy (GERD, technologie informacyjne, dostęp do internetu,
wykształcenie, eksport high-tech, wynalazczość, PKB per capitay. Badacze wnioskują, że dystans Polski w stosunku do UE jest szczególnie niekorzystny pod względem wynalazczości oraz wydatków na technologie informacyjne i generalnie na B+R. W całym okresie transformacji systemowej wyraźnie wzrastał udział wyrobów wysokiej techniki
w imporcie i zwiększyła się luka między importem a eksportem produktów high-tech.
Poziom techniczny polskiej gospodarki -jeśli wzrastał - to w dużym stopniu dzięki napływowi nowych technologii z zagranicy, co nie jest zjawiskiem negatywnym, przynajmniej przejściowo, gdyż jeśli kraj przyjmuje imitacyjną strategię rozwoju w krótkim lub średnim okresie, to import technologii pozwala na przyspieszoną modernizację, pod warunkiem jednak, że zostanie wykorzystany do zmiany struktury gospodarki i umożliwi uruchomienie nowych sektorów produkcji i usług. Długookresowe utrzymywanie się
nadwyżki importu nad eksportem technologii oznacza natomiast silne uzależnienie od
zagranicznej myśli technicznej.
Należy też zauważyć, że znacznego dystansu Polski od krajów UE nie można tłumaczyć
głównie przyczynami ustrojowymi, bowiem Czechy czy Węgry prześcignęły Polskę pod
względem zdolności do budowania gospodarki wiedzy, co odzwierciedlają wskaźniki
GOW; w kilku przypadkach wskaźniki te były nawet lepsze niż w niektórych krajach UE40.
Tak więc dekada lat dziewięćdziesiątych XX w. nie przyniosła postępu w uczynieniu z nauki i badań ważnego czynnika rozwoju gospodarczego icywilizacyjnego Polski.
JAKA STRATEGIA PRZYSPIESZENIA ROZWOJU TECHNOLOGICZNEGO W POLSCE?
Analiza okresu transformacji polskiej gospodarki pozwala wykazać, że w istocie nie została sformułowana długookresowa strategia zmieniająca paradygmat rozwoju (edukacja, B+R, informacja, innowacja) oraz selekcjonująca priorytety rozwoju w dłuższej perspektywie. Formułowane programy gospodarcze zdecydowanie różniły się od skutków wywoływanych na bieżąco stosowanymi instrumentami makroekonomicznej i mikroekonomicznej polityki państwa. Nawet tak ważny program, jak Narodowy Plan Rozwoju na lata 2004-06
stanowi zestaw zadań umożliwiających absorpcję pojawiających się do dyspozycji Polski
funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności, nie zaś całościowy wewnętrznie zbilansowany program rozwoju polskiej gospodarki. Szansa taka pojawia się przy pracach nad Narodowym Planem Rozwoju na lata 2007-13. Dlatego obecnie zadaniem podstawowym jest dokonanie wyboru orientacji rozwojowej, jaką powinno być budowanie społeczeństwa wiedzy.
W tej kwestii nie można tracić z pola widzenia opisu stanu paÅ„stwa, gospodarki i spoÅ‚eczeÅ„stwa, ponieważ stanowi on kontekst dla możliwych strategii rozwoju. Do najpoważniejszych Zob. K. Smith, Whal is the Knowledge Economy?Knowledge Intensity and Distribuled Knowledge Bases, Discussion Paper no. 6, United Nations University, Maastricht 2002. Dla Polski obliczenia proponujÄ… A.B. CzyÂ
żewski, M. Kolasa, Knowledge Economy - jak daleko Polsce do Unii Europejskiej, w: Wiedza a wzrost Ibid, Badania argumentujące takie wnioski zawarto w pracy: Wiedza a wzrost gospodarczy, op. cit.
TRANSFORMACJA TECHNOLOGICZNA JAKO ROZWÓJ... 375
problemów zaliczyć należy charakter państwa („zaborcze państwo związkowe"), poważne
niedostatki w ustawodawstwie i nieskuteczność w egzekwowaniu prawa, polaryzację intelektualną, poważne zróżnicowanie regionalne, niski poziom moralny i etyczny klasy politycznej oraz jej zaplecza kadrowego, negatywną selekcję kadr na każdym prawie poziomie, niski poziom dyscypliny społecznej, priorytet redystrybucji nad inwestycjami, samowolę
urzędników, nieskuteczność w przekształcaniu struktury gospodarki, małą zdolność do
wykorzystywania dostępnej pomocy ekonomicznej, stres społeczny, szczególnie wśród
młodych obywateli tracących zaufanie do własnego kraju i decydujących się na budowanie swej przyszłości poza nim. Pomimo tych negatywnych cech, istniejący w Polsce potencjał naukowo-badawczy i technologiczny będzie w kolejnych latach kreowany w warunkach członkostwa w UE. Oznacza to potencjalnie, że:
- krajowe środki finansowe na B+R będą zasilane środkami unijnymi, szczególnie z programów ramowych i środków polityki strukturalnej;