X

Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.�---------------{t_lucretius_carus} Lukrecjusz{t_lucretius_carus_desc}Wiedza o naturze i jej aspektach, jak r�wnie| swoboda w poezji, czyni z tego przedstawiciela epikureizmu miBego towarzysza dla my[lcego czBowieka�****************************************************************************************�****************************************************************************************�*�***** Changes made after 01/03/2004 5:11:34 PM�*�****************************************************************************************�****************************************************************************************�****************************************************************************************�****************************************************************************************�*�***** Changes made after 21/04/2004 9:00:00 AM�*�****************************************************************************************�****************************************************************************************{actor_effects_desc}WpBywy +1{aged_retainer_effects_desc}Zarzdzanie +1, +1 do osobistego bezpieczeDstwa (zwiksza szanse odkrycia i zapobiegnicia pr�bie zab�jstwa){agriculturalist_effects_desc}+1 do produkcji rolniczej{animal_trader_effects_desc}WpBywy +1{architect_effects_desc}10% zni|ki do koszt�w budowy, -1 do ndzy (zwiksza porzdek publiczny i wzrost populacji){armourer_effects_desc}+1 do morale dla wszystkich |oBnierzy na polu bitwy{artist_effects_desc}WpBywy +1, 10% zni|ki do koszt�w Bap�wki{astrologer_effects_desc}Dowodzenie +1, Zarzdzanie -1�---------------{barbarian_slave} BarbarzyDski niewolnik{barbarian_slave_desc}"Drobna pamitka z podr�|y za granicNauczyciel-wychowawca - podmiot wychowaniaKim jest? Kim być może? Kim być powinien nauczyciel-wychowawca jako podmiot wychowania i jednocześnie...– A tutejsiście? – Nie – odpowiedział na migi starzec – Zaś może z Mazowsza? – Tak...Dzem - List do m (pf)* * * * * * * *D�em - List do M* * * * * * * *Mamo, pisze do ciebie wiersz,Moze ostatni, na pewno pierwszy...— Być może, że nie… chociaż pańskie nagłe pojawienie się…— W kinematografie robią jeszcze lepsze sztuki…— Więc niech mi pan...access 2003 pl kurs-rozdział helion Jednak to, co jest zaletą programu Access na etapie tworzenia czy testowania bazy danych może okazać się jego wadą w czasie...Spotykane czasami okre�lenie zachowania si� d�u�nika polegaj�ce na wydaniu rzeczy wierzycielowi jako ��wiadczenie rzeczy" nie jest wyra�eniem �cis�ym i mo�e by�...surowo�ci� i twardo�ci� i �acno za nie brana bywa, mo�e pojmowa� kobiet� tylkopo wschodniemu: � musiuwa�a� kobiet� za sw� w�asno��, za daj�ce si� zamkn��na...piknikiem nad Bugiem, który doprawdy nie miał nic wspólnego ani z dekoratorstwem, ani z anestezjologią — no, może o tyle miał, że za jego pomocą Idzia...Może złożyły się na nią wszystkie te przyczyny: fetor Ofelii, kradzież Yorickowego serca (każdy głupiec wie, że serce błazna należy do władcy, bo któż inny...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Dziewczynka,
broniąc się przed kompleksem kastracyjnym, uruchamia różnorodne mechanizmy obronne,
dzięki którym pragnie skompensować sobie wyobrażony brak i ocalić w ten sposób poczucie
własnej wartości; do owych środków obronnych należą nieświadome fantazje, w których
dziewczynka wyobraża sobie, że ma członek podobnie jak chłopcy.
Jeżeli chcemy zrozumieć, jakie nieświadome myśli i uczucia mogły przyczynić się do tego, że
piękny mały pantofelek odgrywa w baśni tak doniosłą rolę, oraz, co jeszcze ważniejsze, jeżeli
chcemy sobie odpowiedzieć na pytanie, dzięki jakiemu nieświadomemu oddźwiękowi baśń
jest przez słuchaczy tak bardzo lubiana, musimy przyjąć, że pantofelek jest symbolem, który
łączy bardzo różnorodne, a nawet przeciwstawne znaczenia.
Większość znanych wersji Kopciuszka zawiera bardzo dziwny epizod: przyrodnie siostry
bohaterki okaleczają sobie stopy, aby zmieściły się w małym pantofelku. Cox podaje, że
epizodu tego nie ma tylko u Perrault i w wersjach od niego pochodnych; poza tym brakuje go
zaledwie w kilku innych zapisach. Wydaje się, że wspomniany epizod stanowi symboliczny
wyraz pewnych aspektów kobiecego kompleksu kastracyjnego.
Okaleczając sobie stopy, przyrodnie siostry po raz ostatni próbują przeszkodzić szczęściu
Kopciuszka; bezpośrednio po tym epizodzie następuje rozpoznanie bohaterki przez
królewicza. Po raz ostatni, z czynną pomocą macochy, próbują one wywłaszczyć bohaterkę z
należnych jej praw. Ponieważ chcą, aby stopy weszły do małego pantofelka, dokonują ich
okaleczenia. W wersji podawanej przez braci Grimm starszej siostrze przeszkadza wielki
palec. Wtedy matka daje jej nóż i radzi obciąć palec, mówiąc, że gdy zostanie królową, nie
będzie już musiała chodzić pieszo. Córka czyni to, co jej matka doradza, po czym silą wciska
stopę do pantofelka i wychodzi ze swego pokoju, aby pokazać się królewiczowi; ten siada
wraz z nią na konia i odjeżdżają. Kiedy w drodze mijają grób matki Kop-
412
ciuszka, dwa białe gołębie wołają do królewicza z gałęzi leszczyny, że krew jest w buciku, bo
bucik jest za mały, i że prawdziwa narzeczona została w domu. Królewicz spogląda na
pantofelek i spostrzega sączącą się krew. Odwozi więc starszą siostrę do domu. Wówczas
druga z sióstr przymierza pantofelek, ale tym razem nie może się w nim zmieścić pięta. Matka
również drugiej córce radzi, aby okaleczyła stopę, po czym cała sekwencja zdarzeń powtarza
się na nowo. W wersjach, w których występuje tylko jedna fałszywa narzeczona, obcina ona
sobie i palec, i piętę. We wspomnianej już szkockiej opowieści Rashin Coatie czyni to matka.
Omawiany epizod raz jeszcze ukazuje brutalność przyrodnich sióstr, które nie cofają się przed
niczym, byle pognębić Kopciuszka i dopiąć swego. Zachowanie ich stanowi jaskrawy
kontrast z postawą bohaterki, która pragnie osiągnąć szczęście wyłącznie dzięki temu, kim
naprawdę jest. Nie chce go zawdzięczać czarodziejskim strojom i postępuje w taki sposób,
aby królewicz ujrzał ją w łachmanach. Przyrodnie siostry natomiast liczą na to, że będą mogły
osiągnąć powodzenie w życiu dzięki oszustwu i dlatego nie wahają się nawet okaleczyć
własnego ciała; motyw okaleczenia pojawia się w opowieści jeszcze raz, w zakończeniu,
kiedy dwa białe ptaki wydzio-bują przyrodnim siostrom oczy. Szczegół tak niezwykle
okrutny, tak barbarzyński, nie mógł znaleźć się w baśni bez jakiejś szczególnej - chociaż
prawdopodobnie nieświadomej - racji. Samookale-czeniejest w baśniach rzadkie; wprawdzie
zdarza się, że jedna postać zostaje okaleczona przez drugą (która na przykład wymierzajej
karę), lecz i tego rodzaju wydarzenia nie są w opowieściach baśniowych częste.
W czasach, w których powstała opowieść o Kopciuszku, istniały określone wzorce urody
męskiej i kobiecej: przeciwstawiano sobie potężną postać mężczyzny i drobną postać kobiety;
dlatego dzięki malej stopie baśniowa bohaterka miała być bardzo kobieca. Duże stopy, które
nie mieściły się w pantofelku, przydawały siostrom Kopciuszka męskości, tym samym siostry
nie mogły w podobnym stopniu co bohaterka liczyć na powodzenie. Pragnąc za wszelką cenę
zdobyć królewicza, nie cofają się one przed niczym, byle wydać się kobietami delikatnej
budowy.
413
Próby oszukania królewicza zawodzą, ponieważ dokonane przez przyrodnie siostry
samookaleczenia powodują, że w pantofelku pojawia się krew. Siostry starały się uzyskać

 

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.