Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
8.Sloana i P, R.
Staplesa Psychotberdpy versus behcrior therdpg (t@1 S) , .
V.
Uwagi końcowe.
Strona 288
Psychoterapia kierunki metody badania.txt
1.
W rozdziale książki o badaniu psychoterapeutycznym przeważa wzgląd na werbalne aspekty interakcji, na terapię dorosłych, terapię nerwic i terapię indywidualną, w których to dziedzinach wykonano czy opublikowamostosunkowo najwięcej prac badawczych.
Istnieje szereg metod użyWanych w psychoterapii, w których badanie metody i procesu tworzy względnie samodzielną dziedzinę badań, jak to jest np.z hipnozą i dynamiką małych grup społecznych.
Istnieje także szereg działów problemowych, wchodzących w zakres psychoterapii specjalnej, jak problemy i badanie psychoterapii alkoholików psychoterapii dzieci, psychoz, chorób psychosomatycznych, chorób organicznych, zaburzeń seksualnych itp.
Należy, również podsumować problematykę psychoterapii spec jalne j.
2.
Trudno objąć wszystkie systemy i techniki jednym wspólnym mianem i znaleźć jeaen prosty czynnik czy kompleks czynników, które byłyby odpowiedzialne za podobne efekty psychoterapeutyczne różnych metod i szkół, istnieje prawdopodobnie więcej alternatywnych 652.
w sobie, częściej Jednak gdy występują w połączeniu z techniką i
doświadczeniem terapeuty, rodzajem i stopniem zaburzenia, oczekiwaniem i cechami pacjenta oraz ich wza j emnym stosunkiem.
3.
W pierwszej części tej pracy prezentowałem szereg teorii i metod autorów o znanych nazwiskach, w drugiej natomiast przedstawiłem znacznie mniej przejrzystą mozaikę najróżniejszych eksperymentów, przeprowadzanych przez różne zespoły badaczy, w których giną poszczególne nazwiska.
Kierunki i metody były często dziełem genialnych jednostek.
Równie ważne sprawdzenie skuteczności matod jest zasługą zespole-w uzbrojonych przede wsząstkim w doskonałą metodologię.
Po przejrzeniu całości materiału Czytelnik może skonfrontować go ze sprzecznym materiałem, ruepozwalającym na dokonanie podsumowania dowodzonych twierdzeń, których można byłoby się po prostu, nauczyć: zmusza to raczej do zastanawiania się.
Niczego na razie nie można twierdzić z beawzględną yewnością, chyba że z pewnością subiektywną.
4.
Po przeczytaniu pierwszej części pracy Czytelnik zainteresowany psychoterapią musiał dokonać wyboru: czy przyłączyć się do pewnej określonej szkoły,
oferującej poczucie bezpieczeństwa, które daje konformizm wobec grupy, czy też starać się dokonać własnego eklektycznego wyboru z nadzieją na przyszła integrację?
Po przeczytaniu i porównaniu obu części okazuje sie, że konieczny jest dalszy wybór: narzuca sie tu rola psychoterapeuty, który wierzy że usuwa dokuczliwe symptomy czy problemy i, być może, wzbogaca życie osób, wobec których zastosował
wyuczoną technikę albo z którymi, spotkał"się w intensywnym psychoterapeutycznym związku: narzuca sie również rola psychoterapeuty-naukowca, który klasyfikuje, ob.
653.
liczą, trwa bezlitośnie przy metodologicznej precyzyjności badania i
traktuje ludzi jako przypadki, dzięki którym bądź potwierdza się, bądź nie potwierdza sprawdzana hipoteza i dochodzi się do poszukiwane) prawdy.
5.
W pierwszej części tej pracy węyraziłem pogiąć.
że w praktycznej psychoterapii jest stale dość miejsca dla jednostronnej teorii i jednostronnej metody, które mają często wielkie heurystyczne znaczenie i dzięk*swej sugestywnej, uniwersalnej atmosferze mają, bz.
może, bardziej skuteczne działanie niż przedwczesne próby integracji.
Myślę, że przy rozpatrywaniu aspektu, naukowości"można równie dobrze powiedzieć, że wciąż jeszcze jest dość miejsca zarówno dla obło-dnegoi jasniego
intelektualnie podejścia naukowego, jak i dla serdecznego kontaktu
interpersonalnego, który trudno jest określić precyzyjnie, i w tym wypadku użycie tylko jednego sposobu może łatwiej doprowadzić do pozytywnego wyniiku niż próba przeprowadzenia obu sposobów naraz.
6.
W pierwszej części pracy wyraziłem-uznającważność poszczególnych
kierunków-jednocześnie wiarę w przyszłą ich integrację.
Strona 289
Psychoterapia kierunki metody badania.txt
Chciałbym i tu wyrazie wiarę w możność integracji, i to integracji podejścia naukowego i emocjonalnego stośunku do ludzi w jednej osobowości-osobowości psychoterapeuty.
Wiarę w możność ukształtowania osobowości psychoterapeuty-naukowca, który jest jednocześnie ludzki, osobisty, entuzjastyczny i nieprofesjonalnie serdeczny, i psychoterapeuty-praktyka, który potrafi jednocześnie z obiektywnym dystansem spojrzeć na to, co robi, oddać do dyspozycji swoje wyniki dla obiektywnego badania i dalej szukać drogi, kiedy się okaże, że Wniki nie są statystycznie istotne''.
7.Badanie psychoterapii uważam za niezbędny wa.
Strona 290