Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Zastanawiająca może być sytuacja, w której kiedy wchodzisz do
pomieszczenia, w którym jest komputer oraz twój partner i widzisz,
że on coś pisze, to on wtedy szybko zajmuje się czymś innym. Nie
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Michał Dziurdzik
OBLICZA ZDRADY – darmowy fragment – kliknij po więcej
● str. 11
Michał Dziurdzik
dopisuje już nic więcej. Szybko przełącza się na inny program.
W Windowsie służą do tego klawisze Alt i Tab. Najpierw naciskamy
Alt, a potem klawiszem Tab wybieramy aktywną aplikację. Aplikacja
musi być oczywiście wcześniej otwarta. Może to być okno Internet
Explorera, arkusz kalkulacyjny, dokument tekstowy. Takie
zachowanie świadczy o tym, że ma coś do ukrycia.
Kiedy partner jest przy komputerze, nie pozwala ci przebywać blisko
siebie, jest podenerwowany Twoją obecnością. Nie może się na
niczym skupić. Jest zły na ciebie. Czeka, aż sobie gdzieś pójdziesz.
Wtedy szybko kończy to, co zaczął i ukrywa dowody.
Ważna uwaga: Zanim zaczniesz wysnuwać pochopne wnioski na
temat zdrady, zastanów się, czy partner nie jest po prostu
samotnikiem lub nie jest uzależniony od Internetu. Bo nie wszystko
można wytłumaczyć jako objaw zdrady. Ludzie korzystający
z Internetu coraz częściej nie wyobrażają sobie bez niego życia. I nie
muszą robić niczego sensownego, dla nich liczy się sama obecność
w sieci. To już choroba.
Kiedy partner zaczyna się umawiać na spotkania ze znajomymi
z sieci i najczęściej nie chce cię na nie zabrać, twierdząc, że to nic
ciekawego. Wymyśla różne niestworzone historie, które na celu mają
zniechęcenie ciebie do tego, aby razem iść. A jeśli to się nie udaje,
w ostatniej chwili stwierdza, że to już nieaktualne. Zazwyczaj kiedy
wraca z takich spotkań, twierdzi, że były strasznie nieudane. To
również może być objawem zdrady.
UWAGA! – Musisz liczyć się również z tym, iż to przez twoje
wścibstwo partner chroni resztki swojej prywatności! Dochowuje ci
wierności, lecz nie potrafi żyć pod ciągłą kontrolą. Każda osoba
potrzebuje prywatności i spokoju.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Michał Dziurdzik
OBLICZA ZDRADY – darmowy fragment – kliknij po więcej
● str. 12
Michał Dziurdzik
Jednak najczęściej kiedy ktoś decyduje się na to, aby kontrolować
drugiego człowieka, musi mieć ku temu powody. To nie pojawia się
samo z siebie. Zawsze jest jakaś przyczyna. Kiedy raz przyłapano cię
na zdradzie, musisz zdawać sobie sprawę z tego, że ciągle jesteś na
cenzurowanym. Kto zdradził i ta zdrada wyszła na jaw, będzie stale
pod obserwacją. Może pożegnać się ze swoją prywatnością. Jednak
za to może winić tylko i wyłącznie siebie.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Michał Dziurdzik
OBLICZA ZDRADY – darmowy fragment – kliknij po więcej
● str. 13
Michał Dziurdzik
Najważniejsza rzecz,
którą musisz wiedzieć
sprawdzając wierność swojego partnera
Masz prawo wiedzieć, czy partner jest uczciwy i czy cię nie oszukuje,
ale pamiętaj: sprawdzam znaczy – nie ufam. Zdania na temat
kontroli są podzielone. Niektóre osoby uważają, że tajemnica
korespondencji jest święta i pewnych rzeczy nie należy robić. Te
osoby widocznie nie zostały nigdy zdradzone. Jeśli zostaną
zdradzone, nie będą twierdziły, że nie należy sprawdzać partnera,
kiedy ma się podejrzenia, a rozmowa nie wystarcza.
Naruszenie tajemnicy korespondencji jest złe, ale skoro masz
wątpliwości, można powiedzieć, że jest to siła wyższa.
Zanim cokolwiek sprawdzisz, zastanów się, dlaczego przestajesz ufać
swojemu partnerowi? Co skłania cię do tego, aby sprawdzać, czy to,
co mówi, jest prawdą? Czy daje ci jakieś jasne podstawy, przesłanki
do tego? Czy wszystko, co planujesz: sprawdzanie billingów, e-maili,
gadu-gadu, komórki itd. jest naprawdę konieczne? Czy nie można
tego uniknąć? Czy wszystkie sposoby porozumienia zawiodły? Jeśli
tak – nie ma innego wyjścia.
Jeśli sprawdzasz partnera, musisz się przygotować na to, iż
coś znajdziesz. To jest ważna prawda, którą trzeba sobie
przyswoić. Trzeba się z tym pogodzić wcześniej. Podchodzenie do
sprawy w sposób: „i tak nic nie znajdę” jest oszustwem. Tak
rozumując, człowiek oszukuje sam siebie.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Michał Dziurdzik
OBLICZA ZDRADY – darmowy fragment – kliknij po więcej
● str. 14
Michał Dziurdzik
Skoro nie wierzysz partnerowi, to znaczy, że masz jakieś podstawy.
Zastanów się, co będzie w sytuacji, w której okaże się, że twoje
potwierdzenia są prawdziwe? Znajdziesz listy, korespondencję
elektroniczną, zapis na gadu-gadu, zdjęcia – cokolwiek. Co wtedy
zrobisz? Musisz się zastanowić wcześniej nad tym. Jak zareagujesz
znajdując coś, w czego istnienie często nie wierzysz? Poznając drugie
życie osoby, która – wydawało się – do tej pory nie miała przed tobą
tajemnic. To bardzo poważne przeżycie, zastanów się więc, czy
warto. To może zniszczyć wszystko, może jednak też wiele uratować.
Zapewne zastanawiasz się, do czego mogą być ci potrzebne dowody.
Najczęściej to nie jest zwykłe widzimisię. Chcę mieć dowody, bo... po
prostu chcę je mieć. Takie podejście nie jest zbyt zdrowe. Musisz
wiedzieć, w jakim celu szukasz dowodów. Co chcesz nimi osiągnąć?
Powtórzę ponownie: Jeśli widzisz u partnera zachowania takie, jak
we wcześniejszych rozdziałach, to oznacza, że twój związek jest
zagrożony. Możesz starać się go ratować. Równie dobrze możesz
chcieć mieć tylko dowody. Dowody na zdradę. Wiesz już, do czego
potrzebne są dowody? Pamiętaj, że mężczyźni najczęściej
wszystkiego się wypierają. Nie przyznają się do niczego. Dopiero
dowody są w stanie skłonić ich do przyznania się. Jednak zawsze
starają się odwrócić sytuację na swoją korzyść. Kobiety łatwiej niż
mężczyźni przyznają się do zdrady, do błędu. I najczęściej łatwiej na
nich wymóc przyznanie się do zdrady.
Jednak tylko niepodważalne dowody w postaci wydruków rozmów,
esemesów, zdjęć – sprawią, że unikniesz upokarzającego