Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Tatarkiewicz, Historia Filozofii Tom III
Takze w naukach spolecznych powstaly zagadnienia i spory filozoficzne. Zaczynaly sie juz przy ustalaniu ich metody. Pozytywisci byli zdania, ze nie moze byc w nauce empirycznej innych metod niz te. które sa uzywane w fizyce, domagali sie wiec w naukach spolecznych kwantyfikacji. statystycznego traktowania zjawisk, operacjonistycznego rozumienia pojec. Natomiast prze ciwnicy ich podkreslali odrebnosc nauk spolecznych ze wzgledu na wystepujacy w spolecznych zjawiskach ..wspólczynnik humanistyczny"
(wedle wyrazenia F. Znanieckiego). Potrzebne jest im rozumienie, nie statystyka, l twierdzili, ze wartosciowania nie da sie w nich uniknac.
7. Tendencja do przekazywania zagadnien filozoficznych naukom szczególowym nie ominela tez estetyki. Koniec XIX wieku sklonny byl jej zagadnienia oddawac psychologom, a XX wiek - historykom sztuki, l ci rzeczywiscie swe wywody historyczne zaczeli na wielka skale uzupelniac ogólnymi teoriami.
Jednakze okazalo sie to nie tyle zastapieniem filozofii przez teorie sztuki, ile wprowadzeniem filozofii do teorii sztuki, i powstala w niej nie mniejsza róznorodnosc i rozbieznosc niz ta. która cechowala estetyke filozoficzna. Croce wytworzyl estetyke intuicjonistyczna i ekspresjonistyczna: estetyke po mysli pozytywizmu rozwijal Cornelius, po mysli fenomenologii - Geiger. po mysli bergsonizmu - Bremond. W
duchu epoki byla tez estetyka formalistyczna, która sformulowal Bell w Anglii, a Witkiewicz w Polsce.
Obronców mialy biegunowo przeciwne stanowiska: z jednej strony ten skrajny formalizm, z drugiej skrajny emocjonalizm, jak teoria ..czystej poezji" Bremonda.
Wspólna intencja zarówno filozoficznej estetyki tego stulecia, jak teorii sztuki i samej sztuki byla chec wyjscia poza ograniczenia tradycji (wyrazna zwlaszcza w estetyce futuryzmu), poza absolutyzm (wyodrebnienie mozliwosci i typów w sztuce, w czym celowal Wolfflin i wiedenska szkola historyków sztuki od Riegla do Dvoraka), poza naturalizm i czysto reprodukcyjne pojmowanie sztuki, poza estetyzm (bo sztuka ma cele i skladniki nie tylko estetyczne), a takze poza powierzchowne, dekoracyjne rozumienie sztuki (ta znów tendencja byla wyrazna zwlaszcza w dzialalnosci Loosa i Le Corbusiera).
Wszystkie zas te dazenia XX wieku znajdowaly wyraz w jego estetyce.
We wszystkich tych dziedzinach, od logiki po estetyke, zabierali glos tez marksisci. Uzasadniali dialektyczna logike i filozofie przyrody, realistyczna teorie poznania i estetyke. Zgodnosc ich, a w szczególnosci zgodnosc calej filozofii Zwiazku Radzieckiego kontrastowala z rozproszeniem filozofii Zachodu, jej poszukiwaniami, próbami, sporami. W niej jedni byli przekonani, ze znaleziona jest definitywna filozofia, a inni. ze filozofia jest definitywnie pogrzebana. Jak mówil Max Pianek, znakomity fizyk, nie bylo twierdzenia, którego by ktos nie podal w watpliwosc, a nie bylo tez szalonego pomyslu, z którym by ktos nie wystapil.
Jednakze rozproszenie to zaczelo ustepowac. Po pozytywizmie logicznym i po egzystencjalizmie nie pojawil sie w filozofii pomysl równie radykalny, a tym bardziej nie znalazl równie mocnego oddzwieku.
Ostatnia mysl o swiatopogladowym, filozoficznym znaczeniu -cybernetyka - wyszla nie z filozofii, lecz z nauki. Co wiecej, z dawniejszych stanowisk filozoficznych czesc tylko przetrwala. Te zas, które przetrwaly, ujmowano teraz mniej skrajnie, kladac wiecej nacisku na to, co je laczylo, niz na to, co je dzielilo.
Jesli, konczac, spojrzec jeszcze wstecz na dwadziescia piec wieków europejskiej filozofii, to widzi sie w nich wiele róznorodnych pogladów: powstawaly i upadaly, byly wielbione i porzucane. Jednakze nie wszystko, co wytworzyla, upadlo i zostalo porzucone. Niejedno przetrwalo w nauce czy przynajmniej w przekonaniach pewnych grup ludzkich. Atomistyczna teoria Demokryta po dzis dzien posluguje sie nauka; jeszcze pragmatyzm XX wieku wywodzil sie od Protagorasa. a spirytualistyczna metafizyka od Platona, egzystencjalizm od Sokratesa, neoscholastyka od Arystotelesa. Jest to wyrazem zwiazku 293
pózniejszej filozofii z przeszla, swiadectwem, jaka wage ma historia filozofii. Niepokoic moze tylko, ze Demokryt i Protagoras, Platon i Arystoteles oraz ich pózniejsi zwolennicy glosili filozofie tak bardzo rózne. Ale pochodzilo to stad. ze znajdowali tylko prawdy czesciowe: a potrzeba ogólnego pogladu na swiat czynila, ze je traktowano jako calkowite i ostateczne. Prawdy czesciowe trwaly, byly rozwijane, prowadzily do nowych zagadnien i nowych czesciowych prawd. Tylko w ten sposób filozofia posuwala sie naprzód: z trudem, powoli, z przerwami, z przerzutami od przeciwienstwa do przeciwienstwa. Ale tylko taki postep w nauce jest mozliwy.
294