Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Wola, jako wyraz mentalnej percepcji, umozliwila ludzkiemu umyslowi “zrodzenie prawdy o rzeczywistosci”, i w ten sposob wywarla istotny wplyw na caly swiat. James uwazal zatem, ze wszyscy powinnismy uczyc sie rozwijac sile
woli. "Wola ukierunkowuje swiadomosc - pisal - dzieki czemu zamierzone dzialanie moze rozwinac sie samo z siebie".
Z drugiej strony, emocjonalne aspekty ludzkiej swiadomosci zajmowaly nieco mniej znaczace miejsce w psychologicznej teorii Jamesa. Uwazal on, ze powinna istniec rownowaga pomiedzy namietnym wyrazaniem wlasnych uczuc a zachowaniem niemal klinicznej niezaleznosci od nich - to rozroznienie mozemy obecnie odniesc do podzialu na swiadomosc lewej i prawej polkuli mozgowej. James cytowal Hannah Smith, ktora powiedziala o emocjach: "Nie wskazuja one na twoj duchowy stan, lecz jedynie na twoj temperament lub obecna fizyczna kondycje". James dobrze zdawal sobie sprawe z tego, ze w wyrazaniu uczuc mozemy popasc w przesade lub w obsesje. Zauwazyl, ze nadmiar milosci moze na przyklad przejawiac sie jako zachlannosc, nadmiar lojalnosci przeradza sie w fanatyzm, przesadne przywiazanie staje sie sentymentalizmem. Utrzymywal, ze jesli te oczywiste zalety wyrazane sa w ekstremalnej formie, to “umniejszaja” dana osobe.
W tym konkretnym punkcie James rozmija sie z bardziej hedonistycznymi aspektami New Age, ktore znalazy swe ucielesnienie na przyklad we wczesniejszych praktykach aszramu Bhagwana Shree Rajneesha w stanie Oregon. Niemniej w kilku innych kwestiach James wyprzedzil New Age. Wyroznil trzy aspekty jazni - jazn materialna (fizyczne cialo/dom/rodzina itd.), jazn spoleczna (spoleczne role i uznanie) oraz jazn duchowa (wewnetrzna istota) - akcentujac w ten sposob znaczenie czynnikow duchowych dla osiagniecia ludzkiej pomyslnosci; znacznie pozniej te sama mysl podjela psychologia transpersonalna.
Dla Jamesa rzeczywistosc wlasnej, wewnetrznej jazni miala fundamentalne znaczenie.
Uwazal, ze cialo jest narzedziem wyrazajacym zamieszkujaca go jazn, a nie zrodlem pobudzenia. Zalecal rowniez to, co obecnie w New Age zostaloby nazwane “wyobrazaniem”
lub “tworcza wizualizacja” - technike utrzymywania w umysle wyobrazen, sluzaca cwiczeniu i rozwijaniu woli. Pod pewnymi wzgledami mozemy wiec Williama Jamesa uwazac za prekursora ruchu New Age. Podczas gdy wielu psychologow po nim mialo zasadniczo redukcjonistyczna orientacje, starajac sie sprowadzic subtelnosci percepcji i funkcjonowania mozgu do podstawowej biologicznej aktywnosci, James dostrzegal, ze w samej swiadomosci tkwi tajemnica, ze rownie dobrze moga istniec o wiele wieksze obszary przyczynowosci niz te, do ktorych ludzki organizm normalnie ma dostep.
"Cala moja edukacja zmierzala do przekonania mnie, ze swiat naszej obecnej swiadomosci jest tylko jednym z wielu swiatow istniejacych swiadomosci i ze te inne swiaty musza zawierac doswiadczenia, ktore sa znaczace rowniez dla naszego zycia; i ze chociaz na ogol
doswiadczenia ich i te z tego swiata nie sa z soba powiazane, to jednak w pewnych punktach lacza sie ze soba i wowczas przenikaja do nas wyzsze energie".
Rozdział 2.2: Zygmunt Freud (1856-1939).
Obecnie modne stalo sie oczernianie Zygmunta Freuda, pochopne odrzucanie go jako badacza ogarnietego obsesja wyjasniania zawilych i wielostronnych aspektow osobowosci glownie w kategoriach seksualnych. Choc w tej ocenie jest nieco prawdy - Freud zawsze obstawal przy swoim podstawowym twierdzeniu, ze seksualnosc w jej roznych aspektach jest centralnym problemem, lezacym u podstaw psychologicznego przystosowania - wspolczesna mysl przejela od niego wiele.
Latwo zapominamy, ze Freud jako pierwszy w zachodniej psychologii podkreslal znaczenie nieswiadomego umyslu, usystematyzowal studia nad snami i wyroznil kilka elementarnych instynktow. I choc freudowska psychoterapia czesto wydaje sie mocno obciazona analitycznymi koncepcjami, dobrze jest pamietac, ze Freud nie kladl nacisku na zepchnieta seksualnosc i inne aspekty nerwic przez wzglad na nie same.
Z punktu widzenia Freuda, podstawowym zadaniem terapeuty wspomagajacego proces osobistego rozwoju, jest pomoc pacjentowi powrocic do zdrowia i ponownie zintegrowac tresci plynace z nieswiadomego umyslu, czyli - krotko mowiac - sprawic, by zycie tej osoby stalo sie bardziej zrownowazone i zadowalajace. Zatem ostateczny cel psychologii Freuda byl zawsze pozytywny i integrujacy, i w tym sensie optymistyczny.
Ilham Dilman, ceniony interpretator Freuda, podzielal to zdanie. W kategoriach Freuda, pisal, dojsc do samopoznania lub odkryc kim sie jest, oznacza stac sie kims, kim sie nie bylo wczesniej. "Nie polega to jedynie na zerwaniu zaslon, ale rowniez na zintegrowaniu tego, co jest stare, i przyswojeniu tego, co nowe".
Podobnie jak William James, Freud rowniez uwazal, ze punktem wyjscia w psychologii jest swiadomosc, chociaz sama swiadomosc jest jedynie mala czescia umyslu. Freuda interesowaly szczegolnie mniej znane obszary umyslu, ktore nazwal “przedswiadomoscia” -
reprezentujaca takie obszary jak bezposrednie wspomnienia, latwo dostepne dla swiadomosci
- oraz “podswiadomoscia”, czyli rozlegle zloza nieswiadomych tresci, obejmujace instynkty i zepchniete wspomnienia.
Poczatkowo Freud uwazal, ze erotycznie i fizycznie zadowalajace instynkty seksualne oraz instynkty agresywne, destrukcyjne sa dwoma glownymi impulsami ludzkiego zycia. Pozniej zmodyfikowal ten poglad, przeciwstawiajac instynkty wspierajace oraz negujace zycie jako nierozwiazalne biegunowosci w ludzkiej naturze.
Uwazal, ze swiadome ego wylania sie z bezforemnego, niezorganizowanego id, stanowiacego pewnego rodzaju “zbiornik energii dla calej osobowosci”. Instynkt zycia, lub libido, utozsamial z energia seksualna: podpora dla ego, w jego dazeniu do przyjemnosci i przetrwania. Freud sformulowal rowniez idee superego jako cenzora dla ego. Superego zamieszkuje niepozadane mysli i stanowi glos moralnosci lub sumienia. W tym sensie jest restrykcyjnym nadzorca swiadomych dzialan. Jednakze, wedlug Freuda, nieswiadome tresci umyslu pozostaly nieswiadome jedynie kosztem znacznej libidalnej energii.