ďťż
Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, Ĺźeby mĂłc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.Barles doskonale wiedział: fakt, Ĺźe serbski artylerzysta, na przykład, wystrzeli z moĹşdzie­rza nabĂłj PPK-S1A, a nie PPK-SSB i trafi w kolejkę po chleb w...zbiorowego, a demonstracje antyglobalizacyjne przykładem działań zbiorowych...są bezwartościowe diagnostycznie,reg od 1 do 100, to suma skraj-sam włącza silnik i przykładając dońnych elementĂłw zawsze wynosi 101ucho,...- ZAMIERZAŁEM PÓJŚĆ ZA JEJ PRZYKŁADEM, KIEDY POJAWILIŚCIE SIĘ WY, INTERESUJĄCY LUDZIE, ZNAJĄCY ZAGADKI!- Zaczekaj! - odezwał się Eddie, podnosząc...Oczywiście moĹźliwych do wykonania ćwiczeń z wykorzystaniem grzechotek, zegarka, głosu i odruchĂłw jest duĹźo, te przedstawiono tylko przykładowo...właściwości docierającej do niej stymulacjirapeuta towarzyszy pacjentowi w prĂłbach(na przykład łatwiej kodować informacje nawyjaśnienia...Już te nieliczne przykłady wskazujš, jak truć i skomplikowanš czynnoœciš jest proces przewii wania przyszłych wyników...Dwa podejścia do terapiiA teraz przykład “z Ĺźycia wzięty"...JavaScript-przyklady BibliaURL...Siedząc sztywno za kierownicą i lekko acz zdecydowanie uderzając się po udzie zaciśniętą pięścią, Julio powiedział: – Nie ma wątpliwości co do...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.


Marks i Engels traktujš człowieka jako istotę historycznš. Koncepcję
niezmiennej natury ludzkiej oceniajš jako naiwne uproszczenie. Od-
rzucajš antropologiczny mit Oœwiecenia, zawarty w przekonaniu, iż
można odnaleŸć niezmšconš, fundamentalnš prawdę, która stanie się
podstawš sprawiedliwych stosunków społecznych. Wszelkie interpretacje
pozwalajšce traktować człowieka „nie jako wytwór historii, lecz jako
punkt wyjœcia historii", uznajš za błędne (Marks, Wprowadzenie do krytyki
ekonomii politycznej). Człowiek jest zatem „wytworem historii". Mamy tu
do czynienia z bardzo radykalnym historyzmem. Wedle
Marksa i Engelsa wszystko ulega nieustannym przemianom. Opisujšc
człowieka, nie można mówić o żadnych naturalnych predy-lekcjach.
Nie ma żadnego niezmiennego kodu tożsamoœci. Wszelkie
ahistoryczne interpretacje, odwołujšce się do pojęcia natury, zwodzš na
manowce. Człowiek abstrakcyjny/bohater eposu filozoficznego, który
stworzyło Oœwiecenie, jest fikcjš. Formułujšc swe Tezy o Feuerbachu,
Marks stwierdzi: „istota człowieka to nie abstrakcja tkwišca w poszcze-
gólnej jednostce. Jest ona w swojej rzeczywistoœci całokształtem sto-
sunków społecznych". Człowiek ma więc siebie niejako poza sobš. Po-
zostaje konfiguracjš „danych", splotem obiektywnych tendencji. Akt
cogito nie może mieć konstytutywnego charakteru. Samookreœle-nie
nie odgrywa żadnej roli, a personifikacja nie oznacza wyodrębnienia.
Marks neguje pryncypia kartezjańskiej antropologii. Koncepcja
317
316
Historia myœli polityczno-prawnej
wyodrębnionego podmiotu upada - „abstrakcyjna jednostka należy w
rzeczywistoœci do okreœlonej formy społeczeństwa".
Cala zwišzana z rewolucjš burżuazyjnš koncepcja emancypacji była
więc chybiona. Należy jš potraktować jako przejaw œwiadomoœci
fałszywej. W rozumowaniu Marksa i Engelsa pojęcie to
odgrywa niesłychanie istotnš rolę. Materializm historyczny atakuje
idealizm, a więc wszelkie poglšdy, które wyrastajš z opacznego
pojmowania rzeczywistoœci, które negujš prymat materii. Marks i
Engels nawišzujš do oœwieceniowego materializmu, bezpoœrednio od-
wołujšc się do koncepcji niemieckiego materialisty Ludwika Feuerbacha.
Twierdzš, iż wszystko, co istnieje, jest zawsze jednš z modalnoœci m a-t e
r i i . Swój materializm (dialektyczny) oddzielajš jednak od mecha-
nistycznego materializmu Wieku Œwiateł. Materii nie traktujš jako ab-
solutu, osnowy, niezmiennej podstawy. Ujmujš jš jako proces, w którym
mamy do czynienia z nieustannš grš przeciwieństw. Œwiadomoœć jest
wytworem tego procesu. Filozofia dopuœciła się mistyfikacji rze-
czywistoœci, absolutyzujšc œwiadomoœć, uznajšc œwiadomoœć za
czynnik niezależny. W ten sposób rodziły się najróżniejsze fantazje w
rodzaju wiary w œwiat nadprzyrodzony.
Marks i Engels zamierzajš postawić na nogach to, co wczeœniej stało -
jak twierdzš - „na głowie". W Ideologii niemieckiej (1846) występujš w roli
kapłanów nowej prawdy, sprawujšcych sšd nad filozofiš. Odrzucajš całš
tradycję filozoficznš. Podkreœlajš, że filozoficzne spekulacje były
przejawem œwiadomoœci fałszywej, a sama filozofia ideologiš-
projekcjš prawd majšcych oparcie jedynie w ideach, pojęciach żyjšcych
swoim własnym życiem, przedstawiajšcych iluzoryczny obraz œwiata.
Marks i Engels chcš stworzyć teorię œwiadomoœci fałszywej, ukazać,
jak rodzš się błędy, co je warunkuje. Dowodzš, iż struktury myœli sš
powišzane ze strukturami ekonomicznymi, że prawdziwym duchem
opiekuńczym filozofii był w istocie interes ekonomiczny. Filozofia
zawsze sankcjonowała okreœlony układ stosunków własnoœciowych
(choć filozofowie sami sobie z tego nie zdawali sprawy, sšdzšc, iż służš
prawdzie). Unicestwienie filozofii umożliwić ma prawdziwš emancy-
pację rozumu. Według Marksa i Engelsa każda głębsza refleksja winna
koncentrować się na syntetycznym ujęciu „najogólniejszych wniosków,
Wiek XIX
dajšcych się wyabstrahować z rozważań nad historycznym rozwojem
ludzi".
Autorzy Ideologii z zapałem „demaskujš" Hegla. W heglowskiej idei
samorealizacji ducha widzš typowš iluzję, podtrzymujšcš fałszywš kon-
cepcję emancypacji. Tak jak wszyscy socjaliœci uważajš, iż formalnie ujęte
prawa obywatelskie nie wyznaczajš kręgu emancypacji autentycznej.
Wedle Marksa i Engelsa musi się ona dokonać w sferze stosunków
produkcji. Ma oznaczać przemianę obiektywnych struktur histo-
rycznego bytu, które sš zawsze zwišzane z okreœlonym poziomem roz-
woju sił wytwórczych i okreœlonymi stosunkami
własnoœci. To nie filozofia (jak chciał Hegel czy pisarze epoki
Oœwiecenia) winna być polem dyskursu dotyczšcego wolnoœci, ale
ekonomia polityczna (Marks był wielbicielem klasycznej
ekonomii brytyjskiej, podziwiał dokonania Adama Smitha). Koncepcja
wolnoœci musi wyrastać z wiedzy o prawach rzšdzšcych stosunkami
produkcji.