Strona startowa Ludzie pragnÄ… czasami siÄ™ rozstawać, ĹĽeby mĂłc tÄ™sknić, czekać i cieszyć siÄ™ z powrotem.– Jak ci na imiÄ™, piÄ™knotko?OdpowiedziaĹ‚a mi niskim gĹ‚osem:– Na imiÄ™ mi Merit i nie jest tu w zwyczaju nazywać mnie piÄ™knotkÄ…, jak to robiÄ…...– A tutejsiĹ›cie? – Nie – odpowiedziaĹ‚ na migi starzec – ZaĹ› moĹĽe z Mazowsza? – Tak...ReguĹ‚yJeĹ›li przyjrzysz siÄ™ specjalizacji char_traits dla typu wchar_t, zauwaĹĽysz, ĹĽe jest onpraktycznie identyczny jak odpowiednik dla typu char:4...Nie znosiĹ‚ symulowania ataku kryszain, straszliwego bĂłlu gĹ‚o­wy poĹ‚Ä…czonego z uczuciem dezorientacji, nie majÄ…cego odpowied­nika w jakiejkolwiek...– Nie jestem pewien – odpowiedziaĹ‚ Fenton...RenÄ™ Mallibeau, najbardziej zapalony winiarz kolonii, wciÄ…ĹĽ nie znalazĹ‚ dla swoich winnic terenu o odpowiedniej glebie i nachyleniu, chociaĹĽ otwieraĹ‚ ciÄ…gle...Jeden tylko mały Wołodyjowski cierpiał nad tym niemało, a gdy Skrzetuski próbował wlać mu otuchę w serce, odpowiedział:- Dobrze tobie, bo gdy jeno zechcesz, Anusia...CiaĹ‚o zniszczyć jest Ĺ‚atwo, a w przypadku obrony wĹ‚asnej lub bliĹşnich, zwĹ‚aszcza zaleĹĽnych od naszej opieki (odpowiadam ci, bo znĂłw pytasz o wojny twojego narodu;...- Dodger! - gĹ‚os Teresy byĹ‚ odpowiednio karcÄ…cy, ale Dodger dostrzegĹ‚ aluzjÄ™ w jej tĹ‚umionym uĹ›miechu...- MoĹĽe jest ĹĽywa, a moĹĽe zamieszkaĹ‚ w niej duch twojego brata - odpowiedziaĹ‚a znachorka...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Zarazem jednak — skoro istotą modelu parlamentarnego jest polityczna identyczność większości parlamentu (pierwszej izby) i rządu — istnieją też inne, znacznie bardziej odformalizowane, co nie oznacza, że mniej efektywne, mechanizmy przejawiania się owej od-
L. Garlicki, Parlament..., op. cii., s. 247.
153
Lech Garlicki
powiedzialności. Jak trafnie wskazuje W. Sokolewicz, „w określonych warunkach, stworzonych zwłaszcza odpowiednią kulturą polityczną elit rządzących, formy te w pewnym stopniu mogą zastępować wotum nieufności, stanowić jego substytut",222 jak sama nazwa wskazuje, łączy sieje z negatywną oceną polityki prowadzonej przez rząd (jego ministrów). Stąd, z jednej strony — czysto polityczne formy egzekwowania odpowiedzialności, realizujące się na forum klubów parlamentarnych czy nawet pozaparlamentarnych gremiów partyjnych i znajdujące wyraz w rezygnacji ministra czy udzielenia mu dymisji przez premiera, a z drugiej strony — różnego rodzaju demonstracje niezadowolenia okazywane ministrowi przez parlament (krytyczne debaty, odrzucania sprawozdań i informacji) czy przez komisje, sugerujące potrzebę dokonania stosownej zmiany w składzie gabinetu.
Odpowiedzialność rządowa może przybierać charakter zarówno solidarny (co dotyka losu całego gabinetu, więc w pierwszym rzędzie premiera), jak i indywidualny (gdy ogranicza się do poszczególnych członków rządu). Nie bez racji zwraca się uwagę, że o ile odpowiedzialność solidarna stanowi conditio sine qua non modelu parlamentarnego, to odpowiedzialność indywidualna nie ma tak uniwersalnego charakteru.223 W systemach opartych na silnej pozy-q'i szefa rządu indywidualna odpowiedzialność ministrów może mieć wręcz dysfunkcjonalny charakter, pozwalając na rozbijanie politycznej jedności gabinetu i utrudniając premierowi (kanclerzowi) nadawanie kierunków jego działalności. Z drugiej jednak strony nie można nie zauważyć, że solidarna odpowiedzialność Rady Ministrów ma często charakter iluzoryczny. W aspekcie politycznym jej egzekwowanie musi ograniczać się do drastycznych przypadków kryzysu w stosunkach między parlamentem a rządem. W aspekcie prawnym jej egzekwowanie bywa zaś w różny sposób utrudniane, co jest szczególnie widoczne w zracjonalizowanej wersji parlamentaryzmu. Wykluczenie indywidualnej odpowiedzialności członków rządu przed parlamentem może więc okazać się równoznaczne z wykluczeniem odpowiedzialności rządowej w ogóle.
222 W. Sokolewicz (w:) Komentarz..., op. cit., komentarz do art. 66 m.k., uwaga 10.
223 Zob. szeroka informacja porównawcza: W. Sokolewicz (w:) Konstytucja.,., op. cit., komentarz do art. 159, uwaga 2, s. 1-4.
154
Rada Ministrów: powoływanie — kontrola — odpowiedzialność
2. Polski model odpowiedzialności Rady Ministrów wykazuje pięć cech podstawowych, dobrze plasujących obecne rozwiązania na tle tradycji konstytucyjnej.
Po pierwsze, odpowiedzialność ta jest powiązana wyłącznie z parlamentem, zaś prezydent jest całkowicie wyłączony z porządku jej egzekwowania. Jest to oczywista konsekwencja zarówno polskiej trądyq'i, jak i doświadczeń minionego dziesięciolecia, zresztą odpowiedzialność rządu (ministrów) wobec głowy państwa ma sens tylko w systemie prezydenckim.
Po drugie, w ramach parlamentu odpowiedzialność ta jest powiązana wyłącznie z. Sejmem, zaś Senat jest całkowicie wyłączony z porządku jej egzekwowania. Także w tym zakresie można mówić o polskiej tradycji, która sprzeciwia się przyznawaniu drugiej izbie nawet uprawnień kontrolnych wobec rządu. Za zdecydowanie nietypowe należy też uznać — w wymiarze porównawczym — ustanawianie odpowiedzialności rządu (ministrów) wobec obu izb parlamentu.