Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Te też pojawiają się prędzej w małych grupach, zmuszonych do kojarzenia krewniaczego. Z tego wniosek, że w małych społecznościach prymitywnych ludzi ewolucja przebiega szybciej.
Wprowadzanie rolnictwa, a tym samym przejście od paleolitu do neolitu, trwało w Europie zaledwie 2 tyś. lat (czyli nieco krócej niż na Bliskim Wschodzie) - a więc na pewno nie dość długo, by metabolizm ówczesnych ludzi przystosował się do nowego sposobu odżywiania.
Co więcej, uprawa zboża umożliwiła istnienie dużych populacji, a zarazem spowolniła proces ewolucji. Nowe cechy przestały się ujawniać, ponieważ wraz z rozwojem populacji i wzrostem szans na małżeństwo poza rodziną wzrosło też prawdopodobieństwo, że zostaną "zatuszowane"
dotychczasowymi cechami dominującymi. W ten sposób doszło do
spowolnienia doboru naturalnego i ewolucji, a co za tym idzie również tempa naturalnego przystosowywania ludzi do nowych rodzajów pożywienia. Można powiedzieć, że rewolucja neolityczna spowolniła ewolucję człowieka, a zarazem przyspieszyła szkodliwe skutki, jakie hodowla zbóż wywarła na jego zdrowie.
Ponieważ w wypadku człowieka drastyczne sposoby, jakie normalnie stosuje natura do eksterminacji osobników źle przystosowanych, raczej nie wchodzą w rachubę, a na powrót do życia w małych grupach społecznych raczej też nie mamy już co liczyć, zatem jedyne co możemy zrobić, to ponownie przestawić się na pokarmy pochodzenia zwierzęcego, a przynajmniej powstrzymać od nadmiaru węglowodanów. Wprawdzie teoretycznie postęp w dziedzinie biologii, medycyny i rolnictwa powinien przynosić nam korzyści, ale w tym wypadku prawdziwym krokiem w przód jest "krok w tył", przynajmniej jeśli chodzi o sprawy żywieniowe.
Na współczesnych epidemiach chorób wywołanych węglowodanami zarabiają rozmaite grupy społeczne. Nieokiełznany pociąg społeczeństwa do węglowodanów wiąże się z miliardowymi nakładami i zyskami - producentów gotowej żywności, lekarzy, ubezpieczeń, firm farmaceutycznych. Wszyscy oni są bardzo zainteresowani utrzymaniem konsumentów w błogiej nieświadomości na temat związków między żywieniem, chorobą i zdrowiem.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wierzyć, że ludzie ci zwyczajnie lekceważą napływające informacje. A przecież wśród dyrektorów tych instytucji, a także wśród członków ich rodzin, niewątpliwie są też osoby cierpiące na choroby o podłożu węglowodanowym.
Wypatrujemy z niecierpliwością tego pięknego dnia, kiedy kiepskie, bogate w węglowodany pożywienie zostanie zastąpione
243
242
wysokobiałkowym pożywieniem zasobnym w tłuszcze zwierzęce To nie przyjdzie łatwo. Społeczeństwo po prostu musi ulec restrukturyzacji, trochę tak, jak w czasie rewolucji przemysłowej.
Pierwszym krokiem w tym kierunku jest przyjęcie do wiadomości, że teoria tłuszczowa przyczyn chorób cywilizacyjnych jest błędna. Jednakże ty, jako samodzielna jednostka, możesz zmienić swoje życie i odzyskać pełną kontrolę nad zdrowiem i sposobem odżywiania. Nie musisz już jeść baloników czy dodatkowych porcji pieczywa. Odżywiaj się zgodnie z programem niskowęglowodanowym, którego główne założenia przedstawiliśmy w tej książce, a wówczas niewątpliwie doświadczysz lepszego i zdrowszego życia.
Rozdział XI l
Dieta niskowęglowodanowa w praktyce: co trzeba wiedzieć
Jednym z argumentów przeciw diecie niskowęglowodanowej było to, że nie wiadomo, jakie są jej efekty długoterminowe. W książce przedstawiliśmy najbardziej wyczerpujące informacje dostępne na ten temat. Omówiliśmy szczegółowo, dlaczego dieta niskowęglowodanowa może odwrócić skutki wielu chorób trapiących współczesnych ludzi. Mając do dyspozycji dane z ponad czterdziestoletniej praktyki doktora Lutza, który leczył różne schorzenia dietą niskowęglowodanowa, jesteśmy świadomi różnych problemów, wiążących się z przejściem od diety wysoko węglowodanowej do ubogiej w węglowodany. W tym rozdziale omówimy owe zagadnienia, a także najlepszy sposób zmiany trybu odżywiania.
IM SZYBCIEJ, TYM LEPIEJ
Im szybciej zaczniesz ograniczać spożycie cukru, tym lepiej. Dieta niskowęglowodanowa może być rozpoczęta nawet w czasie ciąży, ponieważ istnieją dowody, że niesie korzyści zarówno dziecku, jak i matce.
245
Zanim przejdziemy dalej, proszę, zwróć uwagę na te trzy waż ne punkty:
1. Do odczucia korzyści zdrowotnych w wyniku zastosowania diety nisko węglowodanowej nie jest konieczna całkowita rezygnacja z węglowodanów lansowana przez niektórych autorów.