Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.Studenci popisywali się, rozmawiając o włókienkach bodźców cieplnych przecinających się w brzusznym spoidle białym i biegnących drogą...- Poczekaj chwilę - rzuciłem Danowi i przepychając się przez tłum policjantów i reporterów dotarłem w drugi koniec holu... Szwejk rozmawiał z dorożkarzem o wojnie...go sprawy, w każdym razie nie w pełni...- Jak widzę, nie przechodził pan dotychczas leczenia psy­chiatrycznego, prawda, panie McMurry?- McMurphy, doktorze...– W moich jukach jest wino, Morgiano, chętnie bym ci usłużył, lecz musisz je sama wziąć...- Nam to niepotrzebne - kiepsko panując nad sobą, ochryple mówił czarnowąsy...Mniej więcej połowa jego plutonu padła, zanim dotarli na dno zagłębienia...współrzędnych sferycznych są następujące: • Paryż: (3440 , 056; 2 , 548; 40 , 990), • Perth: (3440 , 065; 115 , 967; 121 , 940)...Aaron wpatrywał się w niego i przez chwilę...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

..] z politykami, którzy [...] prowadzili podczas kampanii rozmowy z „czarnym koniem” (Rzecz 12 VI 1991).
Zarówno do sportu, jak i do gier niesportowych moga˛ nawia˛zywacśtwierdzenia: (260) To, co mogło byc´ waszym najwie˛kszym sukcesem, przegralisćie na własne z˙yczenie (TVP 1, wrzesien´ 93).
(261) Jesĺi jeden przegra, a drugi wygra, to zwycie˛stwo jest zasługa˛ zwycie˛z-cy, a przegrana – wina˛ przegranego. Ale wina przegranego jest przyczyna˛ zwycie˛stwa zwycie˛zcy, czyli w zwycie˛stwie zwycie˛zcy jest zasługa przegranego (GW
27 IX 1993, cyt. z TygPow).
4. Wojna Bardzo liczne i cze˛ste sa˛ frazeologizmy i metafory zwia˛zane z wojna˛.
L. Balcerowicz wyznał kiedys´: (262) dostrzegam bardzo powaz˙ne zagroz˙enie na trzech frontach: a) stabilnosć´ pienia˛dza, b) bezrefleksyjny interwencjonizm, c) atmosfera strajkowa (TygPow 24/93).
A oto inne przykłady:
(263) Kompleks oble˛z˙onej twierdzy [sŕódtytuł]; zwia˛zek nie zamierza walczyc´
o władze˛; decyzja Zjazdu [o niepopieraniu BBWR] jest przykładem kompleksu oble˛z˙onej twierdzy, na jaki cierpi zwia˛zek (Polit 3 VII 1993).
(264) Pan´ko zagroził, z˙e gdyby doszło do manewru z dwukrotnym zwoływa-niem OKP w cia˛gu jednego dnia, to on sie˛ juz˙ nigdy w klubie nie pojawi (GW
25 X 19990).
(265) Manewry w prasie (Wprost 1992).
(266) Moz˙liwosći manewru wyborczego sa˛ stosunkowo wa˛skie (PR 3, 16 VIII 1993).
4 Szerzej o tym wyraz˙eniu por. M. F r a n k o w s k a, Czarny kon´, Now 7–9 XII 1990.
Frazeologia i metaforyka w tekstach politycznych lat 1989–1993
39
(267) Kompromisy zas´ moga˛ oznaczac´ „szanse˛” na to, by wyleciec´ w powie-trze zarówno na minie społecznej, jak i gospodarczej (tamz˙e).
(268) Wszystko zmarnowane. Przegralis´my bitwe˛. Ten naród nie dojrzał do demokracji, w okowach czuje sie˛ najlepiej (wypowiedzńauczycielki o wynikach wyborów – GReg, dodatek do GW 21 IV 1993).
(269) Miller w resorcie pracy to granat z wycia˛gnie˛ta˛ zawleczka˛ (GW 11
X 1993).
(270) Sta˛d wzia˛ł sie˛ wielki konflikt lutowy pod hasłem bitwa o popiwek (GPom 17 X 1991).
(271) W tym samym czasie, gdy premier Pawlak na polskiej wsi poszukuje poparcia dla swojej misji, konkurencyjne wobec PSL-u ugrupowania ludowe robia˛ wszystko, by misja ta zakonćzyła sie˛ fiaskiem. Jest to pocza˛tek wojny o wies´, toczonej nie o chłopskie postulaty, lecz o polityczne wpływy w wiejskim elektoracie (Z
˙ W 9 VI 1992).
(272) Pierwsze kontruderzenie – co prawda po paru godzinach, koniecznych do otrza˛sńie˛cia z zaskoczenia – wykonała Konfederacja [chodzi o reakcje˛ na projekt przeprowadzenia lustracji wsŕód przedstawicieli władz i działaczy politycznych] (Wprost 24/92).
(273) Walka ma sie˛ toczycńie na pałki, lecz na argumenty (Wprost 20 II 1992).
(274) Wiosna˛ i latem 1990 r. kra˛z˙yłem po korytarzach parlamentu uzbrojony w odbitki kilku moich artykułów [...] Próbowałem przekonac´ posłów i senatorów, z˙e partyzantka uprawiana przez Wysokie Izby podczas głosowania nie wychodzi nikomu na zdrowie (GW 12 I 1993).
(275) Dymisja rza˛du motywowana konfliktem racji z sejmem oznaczałaby kapitulacje˛ w obliczu rozstrzygnie˛c´ moz˙e i nie całkiem racjonalnych, lecz ponad wszelka˛ wa˛tpliwosć´ demokratycznych. Nie dałoby sie˛ niczym przesłonicńieudol-nosći. Zabrakłoby tarczy zdolnej odeprzec´ huraganowy ogien´ dobiegaja˛cej ze wszystkich stron krytyki. [Lepiej] przegrac´ w tym starciu, lecz wyniesćź pola walki kilka sztandarów, które da sie˛ rozwina˛c´ moz˙e juz˙ w nieodległej przyszłosći.
[Demokracja] usta˛pic´ musiała w nierównym boju belwederskiej przewadze (Z
˙ W
8 V 1992).
(276) Przedstawiciele nurtu „liberalnego”, skupieni głównie w SLD, zaczy-naja˛ coraz cze˛sćiej przeba˛kiwacó [...] „ograniczonym polu manewru” (Wprost 24 X 1993).
(277) Bez wzgle˛du na to, która opcja zwycie˛z˙y w przyszłym rza˛dzie, juz˙ od pierwszych dni urze˛dowania czeka go marsz po polu minowym (tamz˙e).
(278) Rozpocze˛ła sie˛ „batalia o dusze˛ Polaka” (Wprost 23/93).
(279) Dymarski, osoba dokooptowana do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałe˛sie w ramach „wojny wszystkich ze wszystkimi”, reprezentuje tez˙ okresĺony kierunek (GW 18 I 1991).