Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem. totalna komunikacja - odbir wzrokowo-suchowy przekazywanych treci, wzrokowa percepcja pisma, metoda kombinowana i wszystkiepoprzednie metody...(DLL, Dynamic Link DLL Library) Obsługa komunikatów o Wyprowadzanie informacji o błędach (np...Wewnątrz SDelegate metoda identyfikowana przez przekazany parametr jest określana jako Write, a po wyświetleniu prostego komuni-katu CallDelegate wywołuje... Żadnych kamieni w koszykuPamiętacie Liii i Charlesa, parę, która poznała się na przyję­ciu i obiecała sobie, że dobra komunikacja będzie...terenie Chin zakoczya si wielk porak ruchu komunistycznego...komunikacji, związki w umyśle rozmówcy, zwłaszcza na poziomie nieświadomym...pojmowaniem zjawisk i fragmentaryczną komunikacją zmysłową w społeczeństwie c z ę ś c i o w o t y l k o h i s t o r y c z n y m...— Mogli nie przeczytać komunikatu...(uczeni zlego prowadzenia) interferonu, a nast´pnie przekazali za-ma (lub wi´kszà liczbà) oddzia∏u- danie firmie biotechnologicznej, aby ko-jàcych...Nastêpnie zastosowano jedn¹ z klasycznych metod, którym wiele kon-ferencyj zawdziêcza niechlubny koniec...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Polskie akty prowokacji sta³y siê nie do zniesienia, obojêtne, kto jest za nie odpowiedzialny. Je¿eli rz¹d polski neguje sw¹ odpowiedzialnoœæ, dowodzi on tym tylko, ¿e sam nie ma ju¿ ¿adnego wp³ywu na swoje podrzêdne organa wojskowe. Podczas ostatniej nocy dosz³o znów do 21 incydentów granicznych, przy czym po stronie niemieckiej zachowano jak najœciœlejsz¹ dyscyplinê, Wszystkie incydenty wywo³a³a strona polska. Nadto ostrzeliwano samoloty komunikacyjne. Jeœli rz¹d polski oœwiadcza, ¿e nie ponosi za to odpowiedzialnoœci, dowodzi to, ¿e nie mo¿e ju¿ utrzymaæ swoich w³asnych ludzi w ryzach.
 
2. Niemcy s¹ zdecydowane w ka¿dym wypadku zlikwidowaæ te macedoñskie stosunki na swojej granicy wschodniej, a to nie tylko w interesie spokoju i porz¹dku, lecz tak¿e w interesie pokoju europejskiego.
 
3. Problem Gdañska i Korytarza musi zostaæ rozwi¹zany. Premier brytyjski wyg³osi³ mowê, która w najmniejszej mierze nie nadaje siê do tego, by spowodowaæ zmianê niemieckiego nastawienia. Wynikiem tej mowy mog³aby co najwy¿ej byæ krwawa i o nie daj¹cych siê przewidzieæ nastêpstwach wojna miêdzy Niemcami a Angli¹. Taka wojna by³aby bardziej krwawa ni¿ tamta z lat 1914 do 1918. W odró¿nieniu od ostatniej wiojny, Niemcy nie musia³yby obecnie walczyæ na dwa fronty. Porozumienie z Rosj¹ jest bezwarunkowe i oznacza zwrot w polityce Rzeszy na czas bardzo d³ugi. Rosja i Niemcy pod ¿adnym warunkiem nie chwyc¹ wiêcej za broñ przeciw sobie. Poza tym, zawarte z Rosj¹ umowy zabezpieczaj¹ Niemcy tak¿e pod wzglêdem gospodarczym na najd³u¿szy okres wojenny.
 
Führer zawsze nalega³ na porozumienie niemiecko-angielskie. Wojna miêdzy Angli¹ a Niemcami mog³aby w najlepszym razie przynieœæ korzyœæ Niemcom, ale ¿adnej - Anglii.
 
Führer oœwiadcza, ¿e problem niemiecko-polski musi zostaæ rozstrzygniêty i rozstrzygniêty bêdzie. Jest on jednak gotów i zdecydowany, po rozstrzygniêciu tego problemu, raz jeszcze wyst¹piæ wobec Anglii z wielk¹, na szerok¹ skalê ofert¹. Jest cz³owiekiem wielkich decyzji i tak¿e w tym wypadku bêdzie zdolny do wielkiego czynu. Akceptuje Imperium Brytyjskie i jest gotów osobiœcie zaanga¿owaæ siê na rzecz jego utrzymania oraz oddaæ potêgê Rzeszy temu celowi, je¿eli:
 
jego postulaty kolonialne, które s¹ ograniczone i mog¹ zostaæ zaspokojone drog¹ pokojow¹, spotkaj¹ siê z zadoœæuczynieniem, przy czym jest on gotów do okreœlenia jak najodleglejszego terminu;
jego zobowi¹zania wobec W³och nie zostan¹ naruszone, tj. innymi s³owy nie domaga siê on od Anglii wyrzeczania siê jej zobowi¹zañ wobec Francji, a ze swej strony nie mógtby odsun¹æ siê od swych zobowi¹zañ w³oskich;
pragnie równie¿ podkreœliæ nieodwracalne postanowienie Rzeszy, by wiêcej nie popaœæ w zatarg z Rosj¹.
Führer jest gotów w takim razie zawrzeæ porozumienie z Angli¹, które nie tylko, jak ju¿ zaznaczono, zagwarantuje ze strony Niemiec istnienie Imperium Brytyjskiego w ka¿dym wypadku, lecz tak¿e, o ile zajdzie potrzeba, zapewni Imperium Brytyjskiemu pomoc niemieck¹, obojêtne, gdzie taka pomoc by³aby wymagana. Nastêpnie Führer by³by sk³onny akceptowaæ tak¿e rozs¹dne ograniczenie zbrojeñ, odpowiadaj¹ce nowemu po³o¿eniu i mo¿liwe pod wzglêdem gospodarczym. W koñcu Führer zapewnia ponownie, ¿e nie interesuje siê zagadnieniami zachodnimi i ¿e zmiana granic na zachodzie nie wchodzi w grê; wzniesiony kosztem miliardów Westwall stanowi ostateczn¹ granicê Rzeszy na zachodzie.
 
Jeœli Rz¹d Brytyjski rozwa¿y te myœli, wynikn¹ z tego skutki b³ogos³awione dla Niemiec i tak¿e dla Imperium Brytyjskiego. Jeœli odrzuci te myœli, dojdzie do wojny. W ¿adnym wypadku Wielka Brytania nie wysz³aby z tej wojny wzmocniona, ju¿ ostatnia wojna to udowodni³a.
 
Führer powtarza, ¿e jest cz³owiekiem wielkich i jego samego zobowi¹zuj¹cych decyzji i ¿e to jest jego ostateczna oferta. Natychmiast po rozstrzygniêciu problemu niemiecko-polskiego wyst¹pi wobec rz¹du brytyjskiego z propozycjami.
 
T³um. H. Batowski
 
 
--------------------------------------------------------------------------------
 
 
1939 sierpieñ 30-31 Berlin"16 punktów" - tak zwane propozycje niemieckie dla Polski Sytuacja miêdzy Rzesz¹ Niemieck¹ a Polsk¹ jest obecnie tego rodzaju, ¿e ka¿dy dalszy incydent mo¿e doprowadziæ do wybuchu w szeregach wojsk zajmuj¹cych pozycje po obu stronach. Jakiekolwiek rozwi¹zanie pokojowe musi byæ tak u³o¿one, by przy nastêpnej sposobnoœci okolicznoœci powoduj¹ce ten stan rzeczy nie mog³y siê powtórzyæ i by przez to nie tylko Europa wschodnia, lecz tak¿e inne obszary nie znalaz³y siê w stanie takiego samego naprê¿enia.
Przyczyny tego rozwoju le¿¹:
w niemo¿liwym przeprowadzeniu granic, wytyczonych przez dyktat wersalski, w niemo¿liwym traktowaniu mniejszoœci na odst¹pionych obszarach. Rz¹d Rzeszy Niemieckiej wychodzi zatem przy niniejszych propozycjach z za³o¿enia, ¿e trzeba znaleŸæ ostateczne rozwi¹zanie, które usunie niemo¿liw¹ sytuacjê zwi¹zan¹ z wytyczeniem granic, obu stronom zapewni ¿yciowo wa¿ne dla nich linie komunikacyjne, oraz problem mniejszoœciowy - o ile to jest w ogóle mo¿liwe - zlikwiduje, a o ile to nie jest mo¿liwe, znoœnie u³o¿y los mniejszoœci przez ca³kowite zagwarantowanie ich praw.