Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Niewiele osób zdaje
spełniając normę EN 393 dla indywi-
sobie sprawę, że patent na technolo-
dualnych środków asekuracyjnych.
gie Gore-Tex wygasł już ponad deka-
Jednakże należy zaznaczyć, że nie są
dę temu. Przez ten czas świat poszedł
to środki ratunkowe, ale jedynie wspo-
do przodu i pojawiło się wielu produ-
magające pływanie. W warunkach
centów oferujących tkaniny o takich
jachtowych o wiele lepiej sprawdzi się
samych lub nawet lepszych właściwoś-
sztormiak i kamizelka pneumatyczna
ciach. Technologicznie szanse są już
wyrównane, a przewaga Gore-Tex’u
2 A comparison of standard methods for mea-
opiera się już tylko na marce.
suring water vapour permeability of fabrics, Elizabeth A McCullough et al, 2003 Meas. Sci.
Kwestia, którą tkaninę wybrać, nie
Technol. 14, pp1402-1408; Comparison of Test
jest wcale prosta. Część producentów
Methods for Measuring Water Vapor Permeabi-
podaje techniczne parametry wodood-
lity of Fabrics, Jianhua Huang and Xiaoming
porności (w mm słupa wody) i oddy-
Qian, 2008 Textile Research Journal; 78, pp:
342-352.
3 Nieprawidłowe tłumaczenie z angielskiego:
1 www.sympatex.com/technologien.
„fl otation-jacket”.
www.sklepratownik24.pl
TECHNIKA
23
Regulacje kaptura
Cena kombinezonów wypornościo-
wych może wydać się atrakcyjna. Jed-
nak redukcja ceny odbywa się głów-
nie kosztem oddychalności. Do ich
produkcji używane są tańsze tkani-
ny, chroniące wprawdzie przed wodą,
ale nie pozwalające nam odparować.
Ten rodzaj odzieży jest przeznaczo-
ny i przemyślany dla wędkarzy, ryba-
ków, pracowników platform wiertni-
czych, statków czy portów. Nie jest to
odzież zaprojektowana z myślą o że-
glarstwie.
Ważne szczegóły
W sztormiakach flotacyjnych, gu-
miakach czy też kurtkach na narty,
brak pewnych niezwykle praktycznych
fot. 1
na morzu udogodnień. Często niedo-
ceniane detale, na które nie zwracamy
czasem uwagi, niezwykle ułatwiają ży-
nie jest akurat potrzebny, może się za-
nąć i schować w momencie gdy jest
cie właścicielom dobrych sztormiaków.
czepiać się o okucia jachtu, lub nieźle
zbędny. Dzięki temu nie znajdzie
Ważnym elementem jest kaptur.
zirytować gdy wiatr w plecy trzepie ka-
się wewnątrz kołnierza, nie usztyw-
Często stosowany fl uorescencyjny ko-
pocą o naszą głowę.
ni i napcha go. To wygodne, odrobi-
lor kaptura, sprawia że łatwiej zauwa-
Dużym udogodnieniem współczes-
nę sportowe rozwiązanie, zapewnia
żyć wystającą ponad fale głowę, je-
nych sztormiaków jest wysoki kołnierz
dużą swobodę ruchu głowy i umożli-
śli już dojdzie do najgorszego. Kaptur
wyściełany cienkim polarem. Dzię-
wia łatwe złożenie cienkiego kołnie-
musi też posiadać możliwość regulacji.
ki niemu można lepiej schować twarz
rza wpół gdy nie jest on potrzebny.
Spotkamy się często z dwu lub trój-kie-
przed wiatrem i zacinającym desz-
Z drugiej strony, gdy nie jesteśmy
runkową regulacją (fot. 1). Nie zawsze
czem. Na morzu – im wyższy kołnierz
kompletnie zapięci kołnierz może
więcej znaczy lepiej, sporo zależy też
tym lepszy . Cienkie podszycie z po-
się najzwyczajniej „przewracać” od
od fasonu kaptura. Przyjmijmy 2-kie-
laru zdecydowanie poprawia komfort
wiatru i łopotać.
runkową, elastyczną regulację za mini-
i pomaga utrzymać ciepło. Gdy pod-
2. Klasyczne rozwiązanie – cały kap-
mum, które wystarczy aby powstrzymać
czas deszczu założymy kaptur, przy-
tur chowany w kołnierz (fot. 2.2).
efekt opadania kaptura na oczy.
krywamy nim kołnierz, więc prawdo-
Wypchany kołnierz czasem ogra-
Ważna jest też możliwość chowania
podobieństwo zmoczenia polaru jest
nicza odchylenie głowy do tyłu lub
kaptura w kołnierzu. Dobry i wygod-
niewielkie. Cienki polar, w razie cze-
uwiera w kark. Jednocześnie scho-
ny sztormiak nosimy nie tylko podczas
go, dosyć szybko daje się wysuszyć.
wany kaptur stanowi pewną ochro-
sztormu czy deszczu. Spełnia od funk-
Spotykamy trzy podstawowe kon-
nę przed urazami. Chowanie kaptu-
cję doskonałej ochrony przez morskim
strukcje kołnierz-kaptur:
ra przy założonym sztormiaku bywa
wiatrem, jest wprost idealny donosze-
1. Kaptur chowany jest w ściągnię-
nieco kłopotliwe – kieszonka zazwy-
nia nawet wtedy, gdy z nieba nie leci
tej gumką kieszonce wokół karku
czaj jest ciasna jak na taką objętość
jak z kranu. „Dyndający” kaptur, gdy
(fot. 2.1). Trzeba go porządnie zwi-
materiału, a zamknięcie jej to naj-
częściej uciążliwy rzep.
fot. 2
3. Kaptur zaczyna się dopiero na wy-
sokości górnej krawędzi kołnierza