Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.Barles doskonale wiedział: fakt, że serbski artylerzysta, na przykład, wystrzeli z moździe­rza nabój PPK-S1A, a nie PPK-SSB i trafi w kolejkę po chleb w...Ingtar, lord Ingtar z Dynastii Shinowa (IHNG-tahr, shih­NOH-wah): Wojownik rodem z Shienaru, poznany w Fal Dara...— On tam jest, łap go! — krzyknął Wilhelm i rzuci­liśmy się w tamtą stronę, mój mistrz szybciej, ja wolniej, gdyż niosłem kaganek...Dobbs i Joe Głodomór nie wchodzili w grę, podobnie jak Orr, który znowu majstrował przy zaworze do piecyka, kiedy zgnę­biony Yossarian przykuśtykał do...Potem każdy po kolei zaglądał do środka, rozchy­lał płaszcze i — cóż, wszyscy, łącznie z Łucją, mogli sobie obejrzeć najzwyklejszą w świecie...- Na litość Boga, niech mi pan nie mówi o piosen­kach, cały dzień żyję wśród muzycznych kłótni!Ale profesor zaczął już mówić, z jego ust słowa...Czy duchy, które walczyły ze sobą za życia, uważają się jeszcze po śmierci za nieprzyjaciół i czy są jeszcze przeciwko sobie nawzajem za­wzięte, jak za...Gdyby wciąż była wolna, mogłaby chcieć poślubić go z obowiąz­ku, bądź co bądź miała ojca pułkownika...Minęli kilka dość dużych zajazdów i innych budynków, które mogłyby posłużyć im za kwatery, po czym dojechali do przeciw­ległego krańca miasta...Pani Wanda dziwnie jakoś popatrzyła na niego, a potem na psa, który swoimi kaprysami dezorgani­zował całą robotę w domu...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Tu właśnie Ewolucyjny lub Historyczny charakter współcze­snej myśli europejskiej (częściowo nasze dzieło) okazuje się bardzo użyteczny. Nieprzyjaciel lubi rzeczy oklepane. O ile się orientuję, chce On, aby ludzie, obierając jakiś kierunek postępowania, zadawali sobie bardzo proste pytania, na przykład: Czy to jest uczciwe? Czy to jest roztropne? Czy to jest możliwe? Otóż, jeśli potrafimy utrzymać stan rzeczy, w którym ludzie pytają się: "Czy to jest zgodne z duchem naszych czasów? Czy dana rzecz jest postępowa czy reakcyjna? Czy to jest droga, po której kroczy Historia?" - wówczas zapomną o tamtych istot­nych pytaniach. Te natomiast pytania, które stawiają, są nie do rozwiązania. Ludzie bowiem nie znają przyszłości, a to, czym przyszłość będzie, zależy w ogromnej mierze właśnie od tych rozstrzygnięć, po które zwracają się obe­cnie do przyszłości, by pomogła im je podjąć. W rezul­tacie podczas gdy umysły ludzkie błąkają się w tej próżni, my z większą łatwością możemy się wtrącić i skłonić ludzi do takiego działania, jakie nam najbar­dziej odpowiada. A mamy już na tym odcinku duże osiągnięcia. Był czas, kiedy ludzie zdawali sobie sprawę z tego, że pewne zmiany prowadzą ku lepszemu, inne ku gorszemu, inne wreszcie są obojętne. My pozbawiliśmy ich w dużym stopniu owego rozeznania. Na miejsce opi­sowego przymiotnika "niezmienny" postawiliśmy za­barwiony uczuciowo przymiotnik "stagnacyjny". Nau­czyliśmy ludzi myśleć o Przyszłości jako o ziemi obieca­nej, którą zdobywają wyróżnieni bohaterowie - nie jako o czymś, co każdy osiąga z szybkością sześćdziesięciu minut na godzinę, niezależnie od tego, czym się zajmuje i kim jest.
Twój kochający stryj
Krętacz
 
26.
Mój drogi Piołunie
 
Tak, narzeczeństwo jest odpowiednią porą dla zasiania owych ziaren, z których dziesięć lat później wyrośnie domowa nienawiść. Urok niezaspokojonego pożądania daje takie rezultaty, które ludzie, odpowie­dnio przez nas urobieni, mylą z prawdziwą miłością bliźniego. Wykorzystaj dwuznaczność słowa "Miłość"; spraw, niech ludzie myślą, że przez Miłość rozwiązali pewne problemy, podczas gdy w rzeczywistości po­wodowani czarem zakochania się odłożyli je tylko na pewien czas. Podczas gdy to złudzenie trwa, masz wspa­niałą okazję do podstępnego zaogniania tych utajonych problemów i przekształcenia ich w problemy chroniczne.
 
Kapitalne znaczenie ma problem "niesamolubstwa". Zwróć uwagę raz jeszcze na zadziwiające osiągnięcia na­szego Oddziału Filologicznego, który w miejsce po­chodzącej od Nieprzyjaciela, pozytywnej Miłości Bliźnie­go wprowadził negatywne niesamolubstwo. Dzięki temu możesz od samego początku wpajać w umysł pacjenta, by wyrzekł się pewnych wartości nie po to, by nimi uszczęśliwiać innych, lecz tylko po to, by rezygnując z nich, sam stał się niesamolubnym. Jest to poważne osiągnięcie. Inną wielką pomocą, gdzie stronami zainte­resowanymi są mężczyzna i kobieta, jest ta rozbieżność poglądów na Niesamolubstwo, którą zakorzeniliśmy między osobnikami odmiennych płci. Kobieta sądzi, że Niesamolubstwo polega głównie na kłopotaniu się o in­nych; mężczyzna - że na niesprawianiu innym kłopotu. W rezultacie kobieta, która daleko posunęła się w służbie Nieprzyjaciela, może stać się o wiele większym utrapie­niem dla innych niż jakikolwiek mężczyzna, z wyjątkiem mężczyzn, których nasz Ojciec opanował już całkowicie; i na odwrót, mężczyzna długo musi przebywać w obozie Nieprzyjaciela, zanim zdobędzie się na tyle spontani­cznego wysiłku dla dogodzenia innym, na ile zupełnie przeciętna kobieta potrafi się zdobyć każdego dnia. W ten sposób podczas gdy kobieta stara się wykonywać dobre przysługi, a mężczyzna usiłuje tylko szanować uprawnienia innych ludzi, każda płeć może - pozornie nie bez racji - uważać i faktycznie uważa tę drugą za na wskroś samolubną.
 
Gdy to osiągniesz, możesz sobie pozwolić na dalsze powiększenie tego zamętu. Erotyczne oczarowanie wy­twarza obopólną uprzejmość, w której każda ze stron naprawdę z przyjemnością poddaje się życzeniom drugiej. Równocześnie zdają sobie oni sprawę, że Nieprzyjaciel żąda od nich miłości bliźniego w stopniu, który jeśli zo­stanie osiągnięty, daje w rezultacie takie samo postępo­wanie. Musisz się postarać o to, by narzeczeni przyjęli na całe swe życie małżeńskie jako Normę ten stopień wzaje­mnej ofiarności, który obecnie wyrasta w sposób natural­ny z ich zakochania się, lecz na który nie znajdą w sobie dość prawdziwej miłości bliźniego, gdy czar zakochania przeminie. Nie dojrzą tej pułapki, są bowiem podwójnie zaślepieni; mylą seksualne podniecenie z miłością bliźniego, a po wtóre sądzą, że to podniecenie będzie trwać wiecznie.