Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Już Homer nazwał morze „ciemnym jak
wino", co rzuca światło na greckie widzenie barwy. Rzymianie przejęli omawiany
przymiotnik wraz z jego kontekstem — por. marę purpureum u Wergiliusza (Georgiki
IV 373). „Kolorystyczną" interpretację wspiera fr. 5 z Ksiąg akademickich
{Academica}
Cycerona: „Czyż morze nie jest błękitne? Tymczasem jego fala pod uderzeniem
wiosła
staje się czerwona".
w. 5-8 Uroczy obraz kąpiących się dziewcząt jest tu zarazem elementem hymnicz-
nej pochwały adresata.
Fr.69
Zachowany częściowo utwór rzuca światło na politykę zagraniczną władców
lidyjskich, którzy za pomocą znacznych środków finansowych popierają przewroty
polityczne na Lesbos, by utrwalić swoje wpływy na tej wyspie.
206 Antologia
Staterów dali, byśmy w miasto święte
Zbrojnie wkroczyli,
5 Chociaż nie byli nam winni przysługi
I nas nie znali; a on, jak lis chytry,
Zapowiedziawszy łatwy sukces, pragnął
Zostać w ukryciu.
Przełożył Jerzy Oamlewicz
70
/Wesoło dźwięczą struny barbitosu
i Pośród kielichów, kiedy uczta suta
\. [Gromadzi grono] próżnych samochwató);
5 Niech ten, co żonę ma z rodu Atrydów,
Pożera miasto, jak kiedyś z Myrsylem
Wespół to czynił, aż Ares do broni
Nas wezwie; teraz wyzbądźmy się gniewu.
Dręczących serce zaprzestańmy powstań
10 I walk wewnętrznych, które bóg nam jakiś
w. 2-3 zlotych staterów — monet o ciężarze ok. 15 g (wahającym się w zależności
od rejonu i panującego w nim systemu) z zawartością złota dochodzącą do 3/4.
Była to
olbrzymia suma, pozwalająca, jak obliczono, utrzymać w polu przez kilka miesięcy
500
żołnierzy.
w. 6 lis chytry — na ogól przypuszcza się, że owym podstępnym lisem był
Pittakos (por. s. 73 n.); szczegóły odegranej przez niego roli nie są znane.
Fr. 70
W oryg. w. 3-13. Kolejny zapis zmagań Alkajosa z tyranami. Utwór przedstawia
sytuację panującą w Mitylenie po objęciu władzy przez Pittakosa i daje wyraz,
na-
strojom chwilowej rezygnacji w obozie przeciwników tyranii.
w. 2 barbitos — instrument strunowy pokrewny kitarze.
w. 5 ten, co żonę ma z rodu Atrydów — aluzja do małżeństwa Pittakosa
z przedstawicielką arystokratycznego rodu Penthilidów, którego założyciel
Penthilos,
kolonizator Eolii, był podobno synem Orestesa, wnuka Atreusa.
w. 6 jak kiedyś z Myrsylem — Pittakos początkowo występował wraz z Al-
kajosem przeciwko Myrsylosowi, lecz później przeszedł na stronę tego tyrana.
208 Antologia
Zesłał z Olimpu, aby lud zaślepić,
A Pittakowi lubej przydać chwały.
Przełożył Jeny Dmiielewicz
71
Tyś przyjacielem „od kozła i wieprza"
Był kiedyś dla mnie — tak jak każe zwyczaj.
Przełożył Jerzy Damtlemcz
72
Z rozmachem ........... napełniaTpuehary]
Nie rozcieńczonym winem ... [dźwięcznie
v Wlewane] pieni się w nich dniem i nocą,
Stąd często prawo. . . ............
5 Ów człowiek o tym nie zapomniał zgoła,
Gdy tylko los swój odmienił na lepsze,
Bo noce całe na hulankach trawił:
Huczały denka opróżnianych beczek.
Ty — z takiej matki narodzony łona —
10 Masz równą sławą się cieszyć, jak inni,
Wolni synowie rodziców szlachetnych?
Przehżył Jeny Danielewicz
Fr.71
przyjaciel „od kozia i wieprza" — wyrażenie przysłowiowe, oznaczające kogoś
bliskiego, zapraszanego przed ucztą do pomocy przy jej przygotowaniu.
Fr.72
W oryg. w. 3-13. Inwektywa na Pittakosa (środkowy urywek utworu).
w. 9 z takiej matki — sformułowanie nieco zagadkowe; prawdopodobnie chodzi
o to, że matka Pittakosa utraciła prawo do szacunku zawierając małżeństwo z
niegod-
nym siebie partnerem.
w. 10-11 jak inni, wolni synowie rodziców szlachetnych — ubliżająca aluzja do
pochodzenia Pittakosa, którego matka była co prawda arystokratką, lecz ojciec —
bar-
barzyńskim Trakiem.
V
Alkajos
73
Miotana falą [gwałtowną po morzu]
Mówi, że walczyć z ulewą [i burzą]
Nie chce już wcale; o skały ukryte
Woli uderzyć [ i zginąć w głębinach].
5 Niech sobie krypa ta [wpada w odmęty] —
Ja się jej losem nie przejmując, [pragnę]
W młodzieńczym gronie radować się z wami
Iz mym Bykchisem ...............
209
Przełożył Jerzy DanUlewIcz
117
......... dać coś ulicznicy
To jakbyś pieniądz wrzucił w siwe morze.
Kto tego nie wie, tego wnet przekonam;
Bo amatorom dziewek się przydarza,
Że takiej właśnie brak im później sumy
I wstyd ich czeka, i wielkie nieszczęście.
Przełożył Jerzy Damtlemcz
119
Dla ciebie bowiem czas plonów się skończył,
Co do jednego zebrane owoce.
Piękne gałązki zdawały się wielu
[Nabrzmiałych] kiści dawać obietnicę —
Fr. 73
W oryg. w. 3-10. Jak wynika z zachowanego częściowo komentarza do pieśni,
Alkajos tworzy tu obraz dwuznaczny: marynistyczne określenia (z części
zachowanej
i nie zachowanej utworu) dają się interpretować zarazem jako elementy
sarkastycznie
nakreślonego portretu podniszczonej kurtyzany.
w. 8 Bykchis — młody ulubieniec Alkajosa.
Fr. 119
W oryg. w. 9-16. Zagadkowy ten utwór jest być może adresowany do Kttaka po
Jego ustąpieniu z żyda publicznego.
•< — Liryka starożytnej Grecfl
210 Antologia
5 Za późno jednak. Boję się, że [każdy],
Kto z winorośli takiej [się spodziewał
Rwać pyszny owoc], zamiast niego cierpkie
I niedojrzałe będzie zrywał grona.
Przełożył Jerzy Danielewicz
129
Ten święty okręg, widoczny z daleka,
Wielki i wspólny dla wszystkich, [w tym miejscu]
Mieszkańcy Lesbos założyli, wzniósłszy
Pośrodku bogom szczęśliwym ołtarze.
5 Zeusa nazwali tu Antiaosem,
Ciebie znów, Hero, Boleją sławną,
Boską wszechmatką, a Dionizosowi,
Co lubi mięso surowe, przydomek
„Kemelios" dano. Zechciejcie, wy troje,
10 Życzliwie naszej wysłuchać modlitwy
I uwolnijcie nas od tych mozołów,
Brońcie przed takim wygnaniem okrutnym.