Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Chodzi³o bowiem o zapewnienie ci¹g³oœci ¿ydowskiej
w³adzy. Gwarantem tego staje siê Wa³êsa, zgodnie z lansowany
przez, P., i P.P.
Ta komunistyczno-solidarnoœciowa opozycja mia³a pe³n¹
ochronê miêdzy innymi takich rz¹dz¹cych ¯ydów-komunistów, jak:
Jaruzelski, Jagielski, Barcikowski, Kiszczak, Rakowski,
Kwaœniewski czy Miodowicz.
Pomimo tego podwójnego zabezpieczenia, utworzon¹
Solidarnoœæ zaczêli opanowywaæ Polacy. Wielu z nich, wybitnych
inteligentów, ufaj¹c Wa³êsie zg³asza³o mu w 1981 roku gotowoœæ
wspó³pracy i ujawnia³o swe narodowe pogl¹dy. Nazwiska oko³o
40-stu takich osób jako polskich nacjonalistów zosta³y przez
Wa³êsê i jego œcis³y sztab przekazane SB. Œlad po nich zagin¹³ w
czasie stanu wojennego, wprowadzonego w uzgodnieniu z USA i
ZSRR, (P.P) z Wa³ês¹. Prestekstu dostarczy³y zainspirowane
przez PZPR grudniowe obrady w³adz Solidarnoœci w Radomiu,
zapowiadaj¹ce zdobycie budynków rz¹dowych. Taœmê z nagrania
obrad, przkazan¹ SB przez Modzelewskiego i Kuronia nadano w
radiu. Nic takiego oczywiœcie nie grozi³o, jak równie¿ nie grozi³a
interwencja radziecka.
By³o to tylko propagandowe uzasadnienie koniecznoœci
stanu wojennego. W rzeczywistoœci by³ on potrzebny tylko po to,
by rozbiæ i zniszczyæ tworz¹c¹ siê w opozycji now¹ polsk¹ kadrê
polityczn¹ a ochroniæ „opozycyjn¹” kadrê ¿ydowsk¹ i uwiarygodniæ
j¹ jako przeœladowan¹. W rzeczywistoœci przeœladowaniami w
oœrodkach internowania i poza nim objêto Polaków. ¯ydom
stworzono luksusowe warunki przetrwania. Tak by³o równie¿ w
Bia³o³êce pod Warszaw¹, gdzie by³em internowany jako
Przewodnicz¹cy Polskiej Wspólnoty Narodowej. Podobne
obserwacje wyniós³ internowany cz³onek Zarz¹du naczelnego
Polskiej Wspólnoty Narodowej – Jan Staniek. W tym samym
czasie Wa³êsa jako agent USA i wykonawca ¿ydowsko-
amerykañskich interesów w Polsce zacz¹³ byæ przygotowywany na
najwy¿sze stanowisko polityczne w Kraju.
W stanie wojennym ginêli tylko Polacy, jak np., górnicy.
W tym samym czasie z sekretariatu episkopatu przekazano SB
listê ponad 30 ksiê¿y Polaków prowadz¹cych polsk¹ dzia³alnoœæ
narodow¹ i ujawniaj¹cych ¿ydowskie zbrodnie. Po stanie
wojennym z listy tej zabito ksiêdza Suchowolca, Zycha,
Niedzielaka i kilku innych ksiê¿y – Polaków z ksiêdzem
Popie³uszk¹ na czele, znanym ze swych narodowych pogl¹dów.
Wydali go na œmieræ ¿ydo-komunistycznym oprawcom ¿ydowscy
kap³ani chc¹c siê go pozbyæ tak, jak podobni im kap³ani pozbywali
siê Jezusa wydaj¹c Go Rzymianom. Dowodzi tego wymowyn fakt,
¿e ¿ydowskie kierownictwo episkopatu nie protestowa³o przeciwko
tej zbrodni. Nie wystarczy³y w tym wzglêdzie uroczystoœci przy
grobie ksiêdza Popie³uszki, bowiem nie trudno chwaliæ nie¿ywego
ksiêdza – narodowca, ciesz¹c siê przy tym, ¿e taki polski
nacjonalista nie zostanie prymasem i nie zagrozi ¯ydom w
episkopacie. A jednak zagrozi!
Podobne zabójstwa i inne represje objê³y wielu Polaków
– patriotów. W efekcie kilkanaœcie tysiêcy Polaków –
solidarnoœciowców zmuszono do opuszczenia Kraju. Zaœ
pozbawieni konkurencji ¯ydzi – solidarnoœciowcy, w wiêkszoœci
dawni komuniœci, doszli do w³adzy.
Jak w poprzednich okresach tak i teraz, najwiêkszymi
stratami stanu wojennego by³y straty ludzkie w postaci znacznego
ubytku m³odej, polskiej kadry politcznej i naukowej.
Dla tak ³atwej zmiany sytuacji i w³adzy z ¿ydowsko-
komunistycznej na ¿ydowsko-solidarnoœciow¹, okr¹g³y stó³ by³
ma³o wa¿nym widowiskiem na naiwnych. Wszystko rozstrzygnê³o
siê wczeœniej na tajnej naradzie w Magdalence, na zasadzie
pokojowej umowy ¯ydów z ¯ydami. Najwiêksz¹ ale ukryt¹ rolê
odegrali w tej naradzie Kaczyñscy – ¯ydzi o szczególnie
niebezpiecznej dla Polski orientacji pro-niemieckiej.
Wa¿ne by³o wówczas stworzenie zaufanego przywódcy,
któremu Naród uwierzy i pod jego dyktando wybierze now¹ w³adzê.
Do odegrania tej roli wytypowany by³ Wa³êsa – ¯yd o bardzo
antypolskich pogl¹dach, o niskim poziomie moralnym i umys³owym,
nierozumny i chamski, bez wykszta³cenia i umiejêtnoœci
politycznych, bez uczuæ i skrupu³ów, s³u¿alczo wykonuj¹cy
polecenia mocodawców i umiej¹cy publicznie k³amaæ bez wstydu i
zahamowañ.
Oto s³owa pu³kownika Wojska Polskiego: „Widzia³em
akta Wa³êsy, zebrane przez nasz wywiad wojskowy. Ojcem
Wa³êsy by³ niemiecki ¯yd Kochne, s³u¿¹cy w wojsku
niemieckim. Broni³ w 1945 roku Gdyni przed nacieraj¹c¹
armi¹ radzieck¹. Wraz ze swym oddzia³em zd¹¿y³ siê wycofaæ
drog¹ morsk¹ na zachód Niemiec i tam podda³ siê
Amerykanom. Udowodni³ swoje ukrywanie przed Niemcami
¿ydostwo i zosta³ zabrany do USA. Tam umar³ w dostatku.
Wa³êsê wychowywa³ brat ojca, który pozosta³ w Polsce”.
W³aœnie taki Wa³êsa by³ dobry dla ¿ydowsko-
amerykañskiego kierownictwa, ale mog³y byæ trudnoœci w
przekonaniu do niego ogó³u Polaków. Dlatego tak wa¿ny jest
sposób, w jaki Wa³êsê zrobiono wiarygodnym przywódc¹ Narodu.
Zrozumienie tego mechanizmu uchroni Polaków przed
podstawieniem na prezydenta kolejnego ¯yda – agenta, na
przyk³ad Tymiñskiego, Krzaklewskiego, Moczulskiego,
Morawieckiego, Skubiszewskiego, Gwiazdy, Olszewskiego, a
mo¿e nawet Cimoszewicza.
Wa³êsa sta³ siê przywódc¹, poniewa¿ otrzyma³ ogromne
wsparcie finansowe i propagandowe w Polsce i za granic¹. Jego