Strona startowa Ludzie pragnÄ… czasami siÄ™ rozstawać, żeby móc tÄ™sknić, czekać i cieszyć siÄ™ z powrotem.Z drugiej jednak strony nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e cnota moralna jako sprawnoœæ specyfikuje siê, czyli nabiera treœci gatunkowej jako cnotæi moralna (a konsekwentnie...hipotezy przy odczytywaniu informacji zródBowychhipotezy w toku krytyki zewntrznej i wewntrznej zródBa > hipotezy faktograficznehipotezy przy ustalaniu faktów (prostych oraz cigów genetycznych)hipotezy wyja[niajce fakty I hipotezy eksplikacyjnehipotezy ustalajce prawahipotezy scalania informacji o przeszBo[ci (dotTwierdzenie o prawdopodobieDstwie logicznym zdania opiera si jednak nie tylko na owej konfrontacji zdaD, mówicej |e ze wzgldu na nie naszej hipotezie H przysBuguje prawdopodobieDstwo pDzisiaj jednak uniformizacja kultury w skali globalnej dokonuje siÄ™ bardziej pokojowo, wzory kulturowe przenoszÄ… siÄ™ przede wszystkim za poÅ›rednictwem mass...POKUTA22 Z modlitwÄ… jednak Å‚Ä…czyć siÄ™ winna pokuta, to znaczy: duch pokuty i ćwiczenie siÄ™ w chrzeÅ›cijaÅ„skiej pokucie...Kiedy usunÄ…Å‚ ostatnie korytko, z wielkim szacunkiem dotknÄ…Å‚ papierów; byÅ‚ to cienki plik zÅ‚ożonych dokumentów, a jednak chodziÅ‚o o skarb, albowiem uniknęły...KiedyÅ› miaÅ‚em sposobność obserwować go przez caÅ‚y wieczór podczas koncertu symfonicznego; ku memu zdziwieniu, siedziaÅ‚ w pobliżu, wcale mnie jednak nie...opiekuna, w gÅ‚Ä™bi duszy byÅ‚a jednak rada, że może ofiarować czÅ‚owiekowi, który tak wysoko jÄ… oceniÅ‚, fortunÄ™ co najmniej równÄ… majÄ…tkowi, jaki...MusiaÅ‚ jednak wspiąć siÄ™ na górÄ™, a już miaÅ‚ duże opóźnienie w stosunku do planu, jedynym zaÅ› pocieszeniem, jakie sÅ‚yszaÅ‚ zewszÄ…d, byÅ‚a wola Allaha...Teren i Talia opuÅ›cili izbÄ™, dyskretnie zamykajÄ…c za sobÄ… drzwi, zostawiajÄ…c obydwie kobiety same, by w odosobnieniu mogÅ‚y dać upust wspólnej rozpaczy; jednak...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Wspomniałem o tej kobiecie, bo nie udało się jej uratować męża i dobrowolnie poszła za nim na śmierć, o tych zaś, którym powiodło się uratować ukochanych małżonków, napiszę mówiąc o uratowanych mężach.
Inne żony w sposób haniebny gotowały zdradę swym mężom. Jedną z nich była żona Septymiusza23, którą uwiódł jeden z przyjaciół Antoniusza. Ponieważ pragnęła jak najprędzej zmienić ten stosunek miłosny na związek małżeński, zwróciła się z prośbą do Antoniusza za pośrednictwem swego kochanka i Septymiusz znalazł się zaraz na liście proskrybowanych. Na wieść o tym szukał
schronienia u swej żony, nie wiedząc nic o swym nieszczęściu domowym. Ta 22 Wątpliwe jest, czy nazwisko to zostało poprawnie przekazane; por. rozdz. 22.
23 Przypuszczalnie był to Gajusz Septymiusz, pretor r. 57.

232
udając przyjazne uczucia zamknęła drzwi i pilnowała męża, dopóki nie przybyli mordercy; tego samego dnia jego zgładzili siepacze, a ona święciła nowy związek małżeński.
24. Salassus24 uciekł już z miasta, ale że czegoś potrzebował, wrócił w nocy, kiedy się zdawało, że niebezpieczeństwo już się zmniejszyło. Dom jego był już sprzedany i tylko odźwierny sprzedany razem z domem poznał go, przyjął do swego pokoju, obiecał ukrywać i żywić wedle możności. Wówczas Salassus polecił zawezwać do siebie żonę z jej mieszkania. Ta zapewniła obłudnie, że przyjdzie pospiesznie, obawia się jednak nocy i nie chce wzbudzić podejrzenia u niewolnic; przyjdzie zatem w dzień. Z nastaniem dnia sprowadziła siepaczy, podczas gdy odźwierny pobiegł raz jeszcze do jej domu, by spóźniającą się przynaglić. Salassus po odejściu odźwiernego zląkł się, że może on odszedł, by go zdradzić, więc wyszedł na dach i czekał, co będzie dalej. Zobaczywszy zaś nie odźwiernego, ale swoją żonę prowadzącą morderców sam rzucił się na dół z dachu.
Fulwiusz znów schronił się do niewolnicy, która była dawniej jego nałożnicą, a następnie została przezeń uwolniona, wydana za mąż i wyposażona. A jednak mimo tych dobrodziejstw zdradziła go z zazdrości, że ożenił się potem z inną.
Dość jednak tych przykładów żon podłych.
25. Stacjusz25, Samnita, który w czasie wojny ze sprzymierzeńcami oddał
Samnitom wiele usług, a dzięki sławie swych czynów, dzięki bogactwu i znakomitości rodu został powołany do senatu rzymskiego, ze względu na swój majątek proskrybowany w wieku już 80 lat, otworzył swój dom ludowi i niewolnikom i pozwolił wynosić z niego, co zechcą, a nawet niektóre rzeczy sam z domu wyrzucał. Kiedy dom ze wszystkiego opróżniono, zamknął go, podpalił i sam znalazł śmierć w płomieniach, które poza tym strawiły znaczną część miasta.
Kapiton zaś długo otwierał drzwi domu tylko do połowy, a tych, którzy się do niego siłą wdzierali, zabijał po jednemu, aż wreszcie, kiedy tłum wtargnął, zginął, zabiwszy jednak wielu, mimo że był sam jeden.
Wetulinus zaś zgromadził koło Regium znaczny oddział mężczyzn, którzy albo sami byli proskrybowani, albo towarzyszyli proskrybowanym w ucieczce, tudzież uchodźców z 18 miast, przeznaczonych na nagrody dla żołnierzy po zwycięstwie, które z tego powodu bardzo były wzburzone. Wspólnie z nimi zabijał Wetulinus centurionów, którzy się tam zjawili, i nawet, kiedy przeciwko niemu wysiano większe wojsko, nie uległ, lecz wysłał posłów na Sycylię do Pompejusza, który nią owładnął i przyjmował uchodźców. Prowadził potem wojnę z wielką zaciekłością, dopóki nie został pokonany w wielu bitwach.
Wówczas
24 Nazwisko jego: Wettiusz Salassus występuje u Waler. Maks. IX 11, 7.
25 Skądinąd nie znany. Przypuszczano, że kryje się tu nazwisko Papiusza, jednego z wo-dzów powstania sprzymierzeńców, ale to jest mało prawdopodobne.

233
syna i wszystkich innych proskrybowanych będących u niego wysłał do Mesany, a sam, kiedy zobaczył już okręt na morzu, rzucił się na nieprzyjaciół i zginął w walce.
26. Nazon26 zdradzony przez wyzwoleńca, który był dawniej jego kochan-kiem, wydarł jednemu z żołnierzy miecz, zabił tylko zdrajcę, a sam oddał się w ręce siepaczy.
W innym wypadku przywiązany do swego pana niewolnik zostawił go na
wzgórzu, a sam pobiegł ku morzu, aby mii nająć jakiś statek. Wracając zobaczył, że właśnie pana jego mordowano. Zawołał jeszcze na konającego już wielkim głosem: «Zaczekaj chwilę, panie!» i zabił centuriona rzuciwszy się niespodziewanie na niego. Następnie sam sobie życie odebrał zwracając się do pana ze słowami: «Niech ci to będzie pociechą».