Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.Twierdzenie o prawdopodobieDstwie logicznym zdania opiera si jednak nie tylko na owej konfrontacji zdaD, m�wicej |e ze wzgldu na nie naszej hipotezie H przysBuguje prawdopodobieDstwo pDzisiaj jednak uniformizacja kultury w skali globalnej dokonuje się bardziej pokojowo, wzory kulturowe przenoszą się przede wszystkim za pośrednictwem mass...POKUTA22 Z modlitwą jednak łączyć się winna pokuta, to znaczy: duch pokuty i ćwiczenie się w chrześcijańskiej pokucie...Kiedy usunął ostatnie korytko, z wielkim szacunkiem dotknął papierów; był to cienki plik złożonych dokumentów, a jednak chodziło o skarb, albowiem uniknęły...Kiedyś miałem sposobność obserwować go przez cały wieczór podczas koncertu symfonicznego; ku memu zdziwieniu, siedział w pobliżu, wcale mnie jednak nie...opiekuna, w głębi duszy była jednak rada, że może ofiarować człowiekowi, który tak wysoko ją ocenił, fortunę co najmniej równą majątkowi, jaki...Musiał jednak wspiąć się na górę, a już miał duże opóźnienie w stosunku do planu, jedynym zaś pocieszeniem, jakie słyszał zewsząd, była wola Allaha...Teren i Talia opuścili izbę, dyskretnie zamykając za sobą drzwi, zostawiając obydwie kobiety same, by w odosobnieniu mogły dać upust wspólnej rozpaczy; jednak...— A niech pana cholera weźmie! — odparł Graczow, uśmiechając się jednak przyjaźnie...W�odkowic podj�� w swym traktacie g��wne w�tki rozwa�a� Stanis�awa ze Skarbimierza, nadaj�c im jednak wymiar konkretno�ci i przesycaj�c politycznymi realiami...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

), tylko przez swoje odniesienie do w�a�ciwego sobie dobra moralnego. Dlatego pozostaje z nim w nierozerwalnym zwi�zku logicznym. Nie nale�y wi�c dziwi� si�, �e w je�yku tycznym tak cz�sto terminowi �cnota" nadaje si� sens obiektyway przez uto�samianie jej z dobrem moralnym w og�le albo te� z kt�r�� z warto�ci jako gatunkow� postaci� tego dobra. Dla wzgl�d�w og�lnoteoretycznych, z uwagi przede wszystkim na konieczno�� precyzyjnego odr�niania podstawowych aspekt�w badanego przedmiotu, w przyj�tej przez nas teorii cnoty moralnej za podstawowy uznany zosta� jej charakter podmiotowy. Punkt ci�ko�ci naszych rozwa�a� przesuwa si� tym samym na ten aspekt, moc� kt�rego cnota jest przede wszystkim sprawno�ci� podmiotu moralnego. Natomiast dobro poddane zosta�o osobnej analizie w ramach traktatu o warto�ciach moralnych. Jednakowo� zaj�cie tego punktu widzenia nie oznacza bynajmniej zaprzeczenia wewn�trznej relacji tej sprawno�ci do odpowiedniej warto�ci moralnej, dzi�ki kt�rej sprawno�� ta przekszta�ca si� w cnot� moraln� i staje si� elementem moralno�ci w jej najog�lniejszym znaczeniu.
I. Og�lna teoria cn�t, czyli sprawno�ci moralnych
399
INTEGRALNE ELEMENTY CNOTY MORALNEJ
Sformu�owanie definicji cnoty moralnej ujawni�o jej elementy konstytutywne, a wi�c te, kt�re kszta�tuj� jej istot�, i z tego wzgl�du zajmuj� w jej strukturze miejsce pierwsze i podstawowe. Ale obiektywna rzeczywisto�� cnoty moralnej jest znacznie bogatsza. Zawiera ona jeszcze inne elementy, kt�re cho� nie konstytuuj� jej istoty, to jednak dope�niaj� jej tre�� i z tego wzgl�du zas�uguj� r�wnie� na og�lne cho�by om�wienie. Zajmiemy si� tymi, kt�re wydaj� si� najwa�niejsze.
l. Nabywanie cnoty moralnej
Cnota moralna nie jest czym� cz�owiekowi wrodzonym. Trzeba j� dopiero zdoby� w trakcie dzia�ania moralnego. Wypada si� zatem zastanowi�, w jaki spos�b to si� dzieje.
a) Cnota dzi�ki swemu powi�zaniu z dobrem moralnym stanowi ostatecznie zjawisko moralne. Mimo to b�d�c sprawno�ci� okre�lonych w�adz cz�owieka, zak�ada odpowiednie pod�o�e psychologiczne.W skromnym zakresie przejawia si� ono ju� we wrodzonych sk�onno�ciach w kierunku dzia�ania dobrego albo te� w analogicznych sk�onno�ciach do dzia�ania z�ego. W wi�kszym stopniu pod�o�e to kszta�tuje si� w trakcie wychowania i �wiadomego rozwoju cz�owieka. Sk�onno�ci do dzia�ania dobrego stanowi� swego rodzaju zadatki cnoty, natomiast inklinacje do z�ego stwarzaj� przeszkody i opory do bycia cnotliwym. Odpowiednio do tego cnot� moraln� mo�na osi�gn�� tylko drog� rozwijania w sobie sk�onno�ci do dobra, b�d� przezwyci�ania tego, co prowadzi ku z�emu. Wiadomo za� z do�wiadczenia, �e do rzadko�ci nale�� ludzie, w kt�rych wyst�powa�aby wy��cznie predyspozycja do dobrego czy te� wy��cznie do z�ego. Poszczeg�lne osoby stanowi� raczej swego rodzaju symbioz� pierwiastka dobrego i z�ego. Wobec tego nabywanie cnoty u przeci�tnego cz�owieka polega na r�wnoczesnym podejmowaniu wysi�ku zmierzaj�cego do kultywowania w�a�ciwych sobie nastawie� ku dobru i wykorzeniania zarodk�w z�a. Pierwszym zatem krokiem na drodze do nabycia cnoty moralnej musi by� rozeznanie w�asnej swojej sytuacji psychologicznej, czyli poznanie samego siebie celem ustalenia zasadniczych kierunk�w dzia�ania.
b) Ustalony zosta� niejako punkt wyj�cia procesu nabywania cnoty moralnej. Z kolei nasuwa si� pytanie dotycz�ce sposobu jego realizacji. Chodzi o to, czy cnoty mo�na si� nauczy� za pomoc� samego intelektu, czy te� trzeba j� w sobie wy�wiczy�, wykonuj�c odpowiednie akty woli oraz dzia�ania zewn�trzne. Inaczej m�wi�c, czy do jej osi�gni�cia wystarczy sama wiedza, czy te� konieczna jest odpowiednia praktyka.
Z historii etyki znany jest powszechnie pogl�d SOKRATESA, kt�ry podstawow� si�� sprawcz� cnoty moralnej upatrywa� w wiedzy. Ten wszak�e intelektualizm zosta� uznany ju� przez ARYSTOTELESA za stanowisko jed-
t�fr:
400
ARETOLOGIA CZYLI NAUKA O CNOTACH...