Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.Barles doskonale wiedział: fakt, że serbski artylerzysta, na przykład, wystrzeli z moździe­rza nabój PPK-S1A, a nie PPK-SSB i trafi w kolejkę po chleb w...Ingtar, lord Ingtar z Dynastii Shinowa (IHNG-tahr, shih­NOH-wah): Wojownik rodem z Shienaru, poznany w Fal Dara...— On tam jest, łap go! — krzyknął Wilhelm i rzuci­liśmy się w tamtą stronę, mój mistrz szybciej, ja wolniej, gdyż niosłem kaganek...Dobbs i Joe Głodomór nie wchodzili w grę, podobnie jak Orr, który znowu majstrował przy zaworze do piecyka, kiedy zgnę­biony Yossarian przykuśtykał do...Potem każdy po kolei zaglądał do środka, rozchy­lał płaszcze i — cóż, wszyscy, łącznie z Łucją, mogli sobie obejrzeć najzwyklejszą w świecie...Nikt z jego nowych znajomych nie wiedział nic o zabiera­nych z ulicy i dobrze opłacanych dziewczynach, którym na Croom's Hill kazał stać nago w ogrodzie, aż...- Na litość Boga, niech mi pan nie mówi o piosen­kach, cały dzień żyję wśród muzycznych kłótni!Ale profesor zaczął już mówić, z jego ust słowa...Czy duchy, które walczyły ze sobą za życia, uważają się jeszcze po śmierci za nieprzyjaciół i czy są jeszcze przeciwko sobie nawzajem za­wzięte, jak za...Gdyby wciąż była wolna, mogłaby chcieć poślubić go z obowiąz­ku, bądź co bądź miała ojca pułkownika...Pani Wanda dziwnie jakoś popatrzyła na niego, a potem na psa, który swoimi kaprysami dezorgani­zował całą robotę w domu...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Przedstawiono nowe podejście, oparte na najnowszych wyni­kach badań nad funkcjonowaniem i relacjami między okiem a mózgiem, które koryguje wiele wcześniejszych informacji na te tematy.
Poza tym w rozdziale zajęto się dwoma zagadnieniami z dziedziny “trud­ności w uczeniu się": dysleksją i ADDS (zespół braku koncentracji uwagi).
 
PROBLEMY ZWIĄZANE Z CZYTANIEM
Bezgłośne wymawianie
Częstym problemem jest bezgłośne wymawianie, tendencja do poru­szania wargami tak, jakby wypowiadało się czytane słowa. Powodem tego są metody stosowane podczas nauki czytania u dzieci: zazwyczaj fone­tyczna albo “patrz i mów"; omówiono je w rozdziale drugim.
Praktycznie w każdej książce i na każdym kursie szybkiego czytania twierdzi się, że nawyk ten stanowi najpoważniejszą barierę w czynieniu po­stępów i że musi zostać przezwyciężony. Prawdą jednak jest, że z bezgłośne­go wymawiania możemy czerpać korzyści. Nie ma wątpliwości, iż w pewnych okolicznościach hamuje to postępy czytelnika, zwłaszcza gdy od tego uza­leżnia on zrozumienie, lecz niekoniecznie tak jest. Bezgłośne wymawianie, w dosłownym sensie tego wyrażenia, nie może ani nie powinno zostać cał­kowicie wyeliminowane. Po zrozumieniu “problemu" należy spojrzeć nań z właściwej perspektywy, co prowadzi do wyrobienia znacznie bardziej po­żytecznych nawyków. Osoby, którym każe się “wyeliminować bezgłośne wy­mawianie", często zniechęcają się i tracą radość z lektury po kilku tygodniach straconych na próbach osiągnięcia czegoś, co jest niewykonalne.
Właściwym podejściem do zagadnienia jest uznanie, że ponieważ bezgłośne wymawianie utrzymuje się zawsze, przeto jedyne, co można zrobić, to spychać je coraz dalej w obszar “półświadomego" działania. Innymi słowy, nie będąc w stanie całkowicie wyeliminować tego nawy­ku, możesz stać się od niego mniej uzależniony. Oznacza to, że nie mu­sisz się martwić, kiedy od czasu do czasu zdasz sobie sprawę z tego, że poruszasz wargami, gdyż jest to zachowanie powszechne. Powinieneś jed­nak starać się, aby pełne zrozumienie tego, co czytasz, było coraz mniej zależne od tego zachowania.
Plusem bezgłośnego wymawiania jest możliwość wykorzystania go jako pomocy w lepszym zapamiętywaniu poznawanych treści. Przyjmu­jąc, że ćwiczenia pomogły ci stać się bardziej niezależnym od bezgłośne­go wymawiania, możesz świadomie, czytając rzeczy istotne, “podnosić głos" (wykrzykując te informacje w swojej głowie), przez co będą się one odróżniać od reszty.
Poza tym pomoże ci to uświadomić sobie, że bezgłośne wymawianie nie jest, z definicji, zjawiskiem utrudniającym i spowalniającym. Twój mózg potrafi z powodzeniem wymawiać w myślach do 2000 słów na mi­nutę. Są ludzie, którzy umieją mówić z prędkością nawet 1000 wyrazów na minutę. Zacznij się więc martwić, jeśli masz na to ochotę, dopiero gdy sam osiągniesz te szybkości!
 
Wskazywanie palcem
Wskazywanie palcem tradycyjnie uważane jest za problem z powodu błędnego przekonania, jakoby spowalniało ono lekturę. Wiemy już, z rozdziałów 6, 7 i 8, że stanowi ono doskonały sposób utrzymania koncentra­cji i uwagi. Jedyną wadą jest to, że palec i ręka z racji swych rozmiarów zasłaniają widok. Najlepsze rozwiązanie to użycie wąskiego wskaźnika, dzięki któremu nawyk stanie się wspaniałą pomocą w osiąganiu coraz większej szybkości czytania.
 
Regresja i cofanie
Regresja i cofanie są do siebie podobne, lecz polegają na czym innym. Regresja oznacza świadome powracanie do słów, zdań i akapitów, które wydaje ci się, że opuściłeś lub źle zrozumiałeś. Wiele osób uważa, że muszą do nich powrócić, żeby zrozumieć materiał. Cofanie natomiast jest rodzajem wzrokowego tiku, nieświadomym przeskakiwaniem w tył do słów i zdań dopiero co przeczytanych. Czytelnik prawie nigdy nie jest świadomy cofania.
Tak jak przedstawiono w rozdziale 4 dotyczącym ruchów oczu, co­fanie i regresja, wraz z liczbą zatrzymań przypadającą na linię, spowal­niają przebieg czytania. Oba te nawyki są zazwyczaj zbędne. Badania polegające na świadomym ponownym czytaniu tekstu wskazują, że wy­niki testów na zrozumienie przeprowadzone u osób, które były pewne, że muszą powracać do pewnych słów i akapitów, aby pojąć sens infor­macji, niewiele się różniły po tym, jak zabroniono im tego robić. Kwe­stia nie polega więc na zrozumieniu, lecz na zaufaniu do możliwości własnego mózgu.
Podejście do eliminowania lub redukowania tych nawyków jest dwo­jakie. Po pierwsze, należy zmusić się do nieczytania rzeczy, które wydaje ci się, że opuściłeś. Po drugie, trzeba stopniowo zwiększać szybkość, sta­rając się utrzymać jednostajny rytm ruchów oczu. Zarówno szybkość, jak i rytm uczynią cofanie i regresję trudniejszymi, jednocześnie poprawia­jąc zrozumienie.