Strona startowa Ludzie pragnÄ… czasami siÄ™ rozstawać, żeby móc tÄ™sknić, czekać i cieszyć siÄ™ z powrotem.— WÅ‚aÅ›ciwie… — chÅ‚opiec aż siÄ™ skurczyÅ‚, zmuszony powiedzieć prawdÄ™ — wÅ‚aÅ›ciwie… jednÄ… czy dwie rzeczy napisaÅ‚em, jak byÅ‚em...— W egzotyczne owoce, w egzotyczne zwierzÄ™ta — By choć jedna dzieciÄ™ca bajka mi siÄ™ speÅ‚niÅ‚a...W warunkach wolnoœci ludzie uk³adaj¹ swoje stosunki tak, ¿e d¹¿¹ do kontaktowania siê z tymi, którzy s¹ dla nich sympatyczni, i unikaj¹ tych, którzy im dostarczaj¹...Leibniz odciÄ…gnÄ…Å‚ Fatia ze Å›rodka pomieszczenia pod jednÄ… ze Å›cian, przesÅ‚oniÄ™tÄ… grubymi i wysokimi barykadami, na które ktoÅ› narzuciÅ‚ płócienne...wszystkiego, jest jedn¹ z nauk, ale jest nauk¹ wyj¹tkow¹, jej miejsce jest bowiem tam, gdziew ludzkim doœwiadczeniu jawi siê byt jako przedmiot poznania...oznaki sÅ‚aboÅ›ci i ulegÅ‚oÅ›ci bÄ™dÄ… wywoÅ‚ywać współczucie i skÅ‚aniać do "fair play", a w jakich warunkach bÄ™dÄ… one po prostu pobudzać do jeszcze...Je¿eli kwestionariusz spefnia te warunki wewnêtrznej zgodnoœci i sta³oœci wyników w czasie, to powiadamy, ¿e jest rzetelny, czyli dobrze mierzy to, co mierzy...Na mostku (idÄ…cym teraz na jednÄ… dziesiÄ…tÄ… czasu rzeczywistego) zebraÅ‚a siÄ™ gromadka pasażerów i zaÅ‚ogi, żeby obserwować przylot...Praktyczne dziaÅ‚anie Jedna z moich najnowszych książek - „Świadomość oddechu" (Breath Awareness) jest peÅ‚nÄ… rozprawÄ… na temat oddychania -...„To tylko zaÅ‚ożenie, że on tam jest, tylko taka możliwość — mówiÅ‚ do siebie...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

Hipoteza ta zakÅ‚ada, że albo wszechÅ›wiat jest nieskoÅ„czony, albo ist­nieje nieskoÅ„czenie wiele wszechÅ›wiatów. WedÅ‚ug hipotezy chaotycz­nych warunków brzegowych prawdopodobieÅ„stwo znalezienia jakiegoÅ› okreÅ›lonego regionu przestrzeni w jakiejÅ› konfiguracji zaraz po wielkim wybuchu jest takie samo jak prawdopodobieÅ„stwo odnalezienia go w każdej innej: stan poczÄ…tkowy wszechÅ›wiata jest czysto przypadko­wy. Oznacza to, że poczÄ…tkowo wszechÅ›wiat byÅ‚ bardzo chaotyczny i nieregularny, gdyż takie konfiguracje sÄ… znacznie czÄ™stsze niż gÅ‚adkie
i jednorodne. (Jeżeli wszystkie konfiguracje sÄ… równie prawdopodobne, to najprawdopodobniej wszechÅ›wiat rozpoczÄ…Å‚ ewolucjÄ™ od stanu chao­tycznego i nieregularnego, ponieważ takich stanów jest o wiele wiÄ™cej). Trudno jest zrozumieć, w jaki sposób z takiego stanu poczÄ…tkowego mógÅ‚ wyÅ‚onić siÄ™ obecny wszechÅ›wiat, gÅ‚adki i regularny w dużych skalach. NależaÅ‚oby również oczekiwać, iż w takim modelu fluktuacje gÄ™stoÅ›ci spowodowaÅ‚yby powstanie wiÄ™kszej liczby pierwotnych czar­nych dziur, niż wynosi górny limit ustalony na podstawie obserwacji tÅ‚a promieniowania gamma.
Jeżeli wszechÅ›wiat jest rzeczywiÅ›cie przestrzennie nieskoÅ„czony lub jeżeli istnieje nieskoÅ„czenie wiele wszechÅ›wiatów, to prawdopodobnie gdzieÅ› pojawiÅ‚ siÄ™ region dostatecznie duży i gÅ‚adki. Przypomina to znany przykÅ‚ad hordy maÅ‚p walÄ…cych w maszyny do pisania. PrzytÅ‚a­czajÄ…ca wiÄ™kszość tego, co “napiszÄ…", to Å›mieci, lecz niesÅ‚ychanie rzad­ko, przez czysty przypadek, uda im siÄ™ wystukać sonet Szekspira. Czy w wypadku wszechÅ›wiata może być podobnie, czy jest możliwe, że żyjemy w obszarze gÅ‚adkim i jednorodnym za sprawÄ… Å›lepego trafu? Na pierwszy rzut oka wydaje siÄ™ to bardzo maÅ‚o prawdopodobne, gdyż takich regionów jest zdecydowanie mniej niż chaotycznych i nieregu­larnych. Przypuśćmy jednak, że gwiazdy i galaktyki mogÅ‚y powstać tylko w gÅ‚adkich obszarach i tylko tam warunki sprzyjaÅ‚y rozwojowi skomplikowanych, zdolnych do odtworzenia siÄ™ organizmów, takich jak czÅ‚owiek, które potrafiÄ… zadać sobie pytanie: dlaczego wszechÅ›wiat jest tak gÅ‚adki? Takie rozumowanie stanowi przykÅ‚ad zastosowania tak zwa­nej zasady antropicznej, którÄ… można sparafrazować nastÄ™pujÄ…co: “Wi­dzimy Å›wiat taki, jaki jest, ponieważ istniejemy".
IstniejÄ… dwie wersje zasady antropicznej, sÅ‚aba i silna. SÅ‚aba wersja stwierdza, iż w dostatecznie dużym, być może nieskoÅ„czonym w prze­strzeni i (lub) czasie wszechÅ›wiecie, warunki sprzyjajÄ…ce powstaniu inteligentnego życia istniaÅ‚y tylko w pewnych ograniczonych regio­nach czasoprzestrzeni. Wobec tego inteligentne istoty żyjÄ…ce w takich regionach nie powinny być zdziwione, widzÄ…c, że ich otoczenie we wszechÅ›wiecie speÅ‚nia warunki konieczne dla ich życia. Przypomina to sytuacjÄ™ bogacza żyjÄ…cego w zamożnej dzielnicy i nie widzÄ…cego nÄ™dzy.
PrzykÅ‚ad zastosowania sÅ‚abej zasady antropicznej to “wyjaÅ›nienie", dlaczego wielki wybuch zdarzyÅ‚ siÄ™ 10 miliardów lat temu — po prostu mniej wiÄ™cej tak dÅ‚ugi czas jest potrzebny na powstanie w drodze ewo­lucji inteligentnych istot. Jak wyjaÅ›niÅ‚em powyżej, najpierw musiaÅ‚y
powstać gwiazdy pierwszej generacji. W tych gwiazdach część pier­wotnego wodoru i helu ulegÅ‚a przemianie w wÄ™giel i tlen, z których jesteÅ›my zbudowani. Gwiazdy pierwszej generacji wybuchaÅ‚y nastÄ™pnie jako supernowe, a ich resztki posÅ‚użyÅ‚y jako materiaÅ‚ do budowy innych gwiazd i planet, podobnych do tworzÄ…cych nasz UkÅ‚ad SÅ‚oneczny, który ma okoÅ‚o piÄ™ciu miliardów lat. Przez pierwsze dwa miliardy lat swego istnienia Ziemia byÅ‚a zbyt gorÄ…ca, by mogÅ‚y na niej powstawać jakie­kolwiek skomplikowane struktury. Trzy miliardy lat zajÄ…Å‚ proces po­wolnej ewolucji biologicznej, który doprowadziÅ‚ do przemiany najpro­stszych organizmów w istoty zdolne do mierzenia czasu wstecz aż do wielkiego wybuchu.
Tylko nieliczni ludzie kwestionujÄ… poprawność lub użyteczność sÅ‚a­bej zasady antropicznej. Niektórzy natomiast idÄ… o wiele dalej i pro­ponujÄ… silnÄ… wersjÄ™ tej zasady. Wedle niej, istnieje wiele różnych wszechÅ›wiatów lub różnych regionów jednego wszechÅ›wiata, każdy ze swoimi warunkami poczÄ…tkowymi i, być może, ze swoim zbiorem praw fizycznych. W wiÄ™kszoÅ›ci takich obszarów warunki nie sprzyjaÅ‚y po­wstawaniu i rozwojowi skomplikowanych organizmów; tylko w nieli­cznych, takich jak nasz, powstaÅ‚y inteligentne istoty zdolne do zadania pytania: “Dlaczego wszechÅ›wiat wÅ‚aÅ›nie tak wyglÄ…da?" Odpowiedź jest prosta — gdyby byÅ‚ inny, nas by tutaj nie byÅ‚o!