Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Obiegowe opinie krążące o szkole były po-
twierdzane przez publikowane w lokalnej prasie wysokie wyniki te-
stów kompetencji szóstoklasistów. Kobieta śledziła te wyniki i to ją
ostatecznie przekonało do umieszczenia synka w tej właśnie szkole.
Zanim jednak to nastąpiło, odwiedziła placówkę i została zaproszona
na rozmowę przez panią dyrektor. Pani dyrektor zapytała, czy jej syn
jest zdrowy. Otrzymała twierdzącą odpowiedź i wówczas zaintereso-
wało ją, czy będą z nim jakieś problemy, szczególnie w nauce. Zazna-
czyła przy tym, że jej szkoła ma wystarczająco wiele kłopotów
z dziećmi niepełnosprawnymi.
Koleżanka poczuła się bardzo niepewnie, ale odpowiedziała, że chło-
piec jest zdolny. Tego dnia jednak nie zapisała go do tej szkoły. Nie
zapisała go do niej nigdy. Ogarnęły ją wątpliwości. Tak naprawdę nie
miała pewności, czy jej syn będzie uczniem doskonałym. Zastanawia-
ła się też, co z nim będzie, jeżeli pojawią się problemy. Po pewnym
czasie dotarło do niej, skąd wziął się tak wysoki poziom nauczania
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Małgorzata Wiśniewska-Koszela
START SZKOLNY BEZ PORAŻEK – darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 10
Małgorzata Wiśniewska-Koszela
w tej szkole i że naprawdę polega on na doborze uczniów, a nieko-
niecznie wysokiej jakości pracy nauczycieli.
Historia ta podaje w wątpliwość opinię, że szkoła dobra to ta o naj-
wyższych wynikach nauczania. Z pewnością nie jest nią jednak rów-
nież szkoła, której wyniki są niskie.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Małgorzata Wiśniewska-Koszela
START SZKOLNY BEZ PORAŻEK – darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 11
Małgorzata Wiśniewska-Koszela
4. Jak to jest z tym ocenianiem
w klasach młodszych?
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 19
kwietnia 1999 roku wprowadzone zostało do klas I–III szkół podsta-
wowych ocenianie opisowe uczniów.
Od początku budziło ono spore kontrowersje zarówno wśród nauczy-
cieli, jak też rodziców.
Założeniami oceniania opisowego, zresztą bardzo szczytnymi, było:
dawanie dziecku i rodzicowi informacji o poziomie wiedzy i umiejęt-
ności dziecka oraz o jego rozwoju społeczno-emocjonalnym,
z uwzględnieniem indywidualnych możliwości oraz wkładu pracy.
Tu jednak natychmiast cisną się pytania:
●
Dlaczego w takim razie nie indywidualizuje się testów kompeten-
cji przeznaczonych dla uczniów I–III, nie bierze się w nich zupeł-
nie pod uwagę ani możliwości poszczególnych dzieci, ani ich
wkładu pracy?
●
Co dalej z tą indywidualizacją w klasach IV–VI?
●
Czy zawarte na świadectwie krótkie informacje o uczniu rzeczywi-
ście dają tak bogatą wiedzę o jego postępach rodzicom, którzy nie
znają dogłębnie wymagań programowych?
●
Czego ze świadectwa dowiaduje się o sobie uczeń, skoro zrozu-
mienie oceny wymaga w zasadzie specjalistycznej wiedzy?
●
W jaki sposób nauczyciel ma w takim razie opracować kryteria
oceniania?
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Małgorzata Wiśniewska-Koszela
START SZKOLNY BEZ PORAŻEK – darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 12
Małgorzata Wiśniewska-Koszela
●
Czemu wreszcie służyć ma plan wynikowy, skoro nauczyciel zobo-
wiązany jest zawrzeć w nim szczegółowy wykaz efektów kształce-
nia, czyli wyników uczenia się ucznia?
Ocenianie opisowe miało też za zadanie stwarzanie silnej motywacji
do nauki, absolutnie nie mogło pełnić roli nagrody ani kary. Rzeczy-
wiście, uczeń nie mógł się poczuć ukarany ogólnikowymi stwierdze-
niami, że „byłoby miło, gdyby...”, co znakomicie poprawiało wszyst-
kim humor, ale czy stwarzało jakąkolwiek motywację? Za to mógł
być ukarany kubłem zimnej wody w klasie IV. Również jego rodzice
mieli uzasadnione pretensje, bo dopiero w czwartym roku nauki do-
wiadywali się, że ich dziecko wcale nie jest dobrym uczniem. Także
ten naprawdę dobry i bardzo dobry wiele stracił, bo stwierdzenie fak-
tów nie jest na pewno nagrodą. Dopełnię absurdu, jeśli stwierdzę, że
tak jest po dzień dzisiejszy. W większości szkół, aby nieco złagodzić
ten absurd, wprowadzono cząstkowe, tradycyjne oceny. Dzięki nim
i rodzice, i uczniowie nie ulegają pełnej dezorientacji.
Moim zdaniem ocena opisowa jest konieczna i sensowna w szkołach
specjalnych, zwłaszcza w stosunku do dzieci głębiej upośledzonych
umysłowo, ponieważ jest ich w klasie kilkoro, rzeczywiście pracę
z każdym z nich planuje się indywidualnie, a osiągnięcia dziecka zu-
pełnie nie podlegają porównaniu z postępami innych uczniów lub
z przyjętymi standardami.
Jak bardzo oceny opisowe mogą być dziwne w szkołach ogólnodo-
stępnych – przedstawię na przykładzie autentycznego świadectwa
ucznia klasy drugiej, którego w ten sposób oceniła doświadczona, dy-
plomowana nauczycielka o wysokich kwalifikacjach.
Zachowanie: Jest koleżeński, samodzielny i zamknięty w sobie. Po-
trafi być niesystematyczny. Cechuje go punktualność i zdyscyplino-
wanie. Przestrzega norm społecznych i klasowych. Potrafi współ-
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Małgorzata Wiśniewska-Koszela
START SZKOLNY BEZ PORAŻEK – darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 13