Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
Dodatkowo są wymagane: a) kopia pozwolenia na prowadzenie handlu, b) informacje na temat poziomu sprzedaży licencjonowanego produktu w ciągu ostatnich 12 miesięcy (ze wskazaniem głównych dostawców i odbiorców), c) zestawienie wykorzystania licencji importowych w przeszłości, d) zobowiązanie, że jakość importowanych dóbr spełnia normy i wymogi jakościowe potwierdzone przez odpowiednie instytucje, e) dodatkowe wymogi w przypadku importu alkoholu i płynnych paliw60.
Istnienie tak wielu wymogów formalnych nie oznacza, że przy rozdziale kwot taryfowych nie powstają żadne problemy61. Rozdziałem kwot importowych na artykuły rolnicze zajmuje się Agencja Rynku Rolnego (poprzednio Ministerstwo Gospodarki). Regulacje na ten temat są zawarte w odpowiednim „Dzienniku Ustaw", w którym podaje się sposób i termin składania podań o pozwolenie na przywóz (licencję importową) oraz wymaganą dokumentację. Wymagania te ulegają pewnym zmianom w czasie. Teoretycznie „Dziennik Ustaw" winien być publikowany z odpowiednim wyprzedzeniem. Jednak niekiedy mija pewien czas między datą druku a dostarczeniem go do dystrybucji, co powoduje, że czas pomiędzy ogłoszeniem zasad a rozpoczęciem przyjmowania podań skraca się w skrajnych przypadkach do 1-2 dni (zamiast minimalnego tygodnia). Eliminuje to część firm i stwarza poważne ograniczenia dla potencjalnych importerów, zwłaszcza jeżeli muszą dostarczyć nową dokumentację lub taką, która nie może być dostarczona w krótkim czasie, zaświadczenie o niezaleganiu podatkowym z urzędu podatkowego lub o niezaleganiu z cłami z GUC. Jeżeli wielkość kwoty taryfowej jest
f Sposób wyliczenia ekwiwalentu taryfowego w przypadku kwoty taryfowej podano w aneksie do tego rozdziału.
Zapis maks. 20% + maks. 1454 ECU/t oznacza, że stawka importowa wynosi 20% od wartości plus cło specyficzne, nie większa niż 1454 ECU za jedną tonę importowanego towaru.
" Dok. WTO.G/LIC/N/3/POL/l, 10.10.1997.
18 Ibidem, pkl 7(a) i 7(b), s. 2.
w Ibidem, pkl 16, s. 4. Zgodnie z wcześniejszy analizą teoretyczną (pkl 7.1.4) brak możliwości transferu pozwoleń na import zwiększa straty dobrobytowe.
611 Ibidem, pkt 10, s. 3-4.
Problemem może być to, że niektóre kwoty napisane w liście koncesyjnej Polski grupują liczne, ale
odmienne produkty. Na przykład, jedna kwoia grupuje produkty z grup towarowych CN: 0104,0101,0106,0206, 0208,0210,0504, 1602,1603. Rozdział ich na poszczególne produkty może powodować, że w pewnych grupach nie występuje popyt na import, a w innych jest on znacznie większy od wielkości kwoty.
244
245
W Polsce stosowano kilka systemów rozdziału kwot taryfowych. Pierwszy polega na dziale według kolejności zgłoszeń. Ten system jest wymieniony w Porozumieniu lym WTO i ma pewne wyraźne zalety. Sprzyja on firmom bardziej operatywnym i lepiej ygotowanym do prowadzenia handlu. Poza tym funkcjonuje szybko, ponieważ rozdział at może zostać dokonany wkrótce po wpłynięciu podań. Ma on jednak pewne wady, gdy ksymalna pula dostępu dla jednej firmy jest zbyt dużań2. Powstaje wówczas możliwość użyć i trudność kontroli. Przyczyną trudności może być krótki okres pomiędzy aszeniem otwarcia kontyngentu a rozpoczęciem przyjmowania podań. W takim ypadku w uprzywilejowanej pozycji są te firmy, które mają lepszy dostęp do informacji wieranych kwotach. Trudno jest również w praktyce zweryfikować kolejność składania ań (jak zostało dostarczone podanie, kto faktycznie ustala kolejność, kto je rozdziela). :fekcie przedstawiciele polskich firm handlujących niekiedy odnoszą się sceptycznie do 3 systemu i sugerują stosowanie innych.
Drugi system polega na rozdzielaniu licencji proporcjonalnie w stosunku do wielkości IOIIU danego podmiotu gospodarczego w okresie ostatnich 12 miesięcy0. W systemie m rozdzielano na przykład 85% kwoty taryfowej, pozostawiając 15% sumy dla nowych i pojawiających się na rynku. Wada tego systemu polega na tym, że jeżeli w poprzednim ;sie rozdzielano kwoty według kolejności zgłoszeń, to w tym systemie premiowane są ame firmy, które poprzednio miały lepszy dostęp do informacji i dystrybucji licencji, i wada to długotrwałość procedur. Zazwyczaj podania są przyjmowane przez tydzień dwa, następnie weryfikowane pod względem formalnym i dopiero wówczas zapada yzja. W efekcie zdarza się, że kontyngent na dany kwartał jest otwierany o miesiąc cz\ ora później. Tak więc pewne słabości pierwszego systemu nie zostają tu wyetimino-ie, a cały proces wydłuża się.
Natomiast trzeci system polega na takim rozdzielaniu kwoty, aby każda firma, tępująca o pozwolenie na import, otrzymała równą część. Oczywiście, im więcej firm sza się po pozwolenie importu, tym mniejsza kwota przypada na każdą firmę, fekcie, w takim systemie dystrybucji po licencje zgłasza się zazwyczaj również wiele itkowych firm, które w rzeczywistości nie zajmują się importem danego dobra. Czynią ponieważ każde pozwolenie przynosi rentę i dlatego ma wartość rynkową. Następnie rae firmy rzeczywiście zajmujące się importem danego dobra, odkupują prawo do situ od tych firm, które uzyskały pozwolenie, ale nie są zainteresowane handlem. W ten ;ób część renty przypada tym firmom, które nie handlują (nie ponoszą prawie żadnych :tów), a jedynie złożyły podanie o pozwolenie na przywóz. Zwiększa to biurokrację afekcie podnosi koszty firm rzeczywiście handlujących, którą muszą nie tylko odkupić leje, ale również dostarczać dodatkową dokumentację (odprawy celne, listy przewozo-świadectwa pochodzenia, fitosanitarne, świadectwa jakości), świadczącą o tym, że 3it został dokonany przez firmę, która uzyskała pozwolenie64. System ten jest
Na przykład, kwota taryfowa na import pszenicy z UE wynosiła raz 1,5 tys. ton (mała), a drugim razem *? ton (bardzo duża), co właśnie sprzyja nadużyciom.
System ten był niesłychanie rzadko stosowany w Polsce.
lUŁi^ti.yi.iŁ.m sMauania wmosKOw a wyuawajm-"> f^--