Strona startowa Ludzie pragnÄ… czasami siÄ™ rozstawać, ĹĽeby mĂłc tÄ™sknić, czekać i cieszyć siÄ™ z powrotem.opiekuna, w gĹ‚Ä™bi duszy byĹ‚a jednak rada, ĹĽe moĹĽe ofiarować czĹ‚owiekowi, ktĂłry tak wysoko jÄ… oceniĹ‚, fortunÄ™ co najmniej rĂłwnÄ… majÄ…tkowi, jaki...Nikogo nie spotkaĹ‚em na schodach, tylko miÄ™dzy szĂłstym i siĂłdmym piÄ™trem siedziaĹ‚ skulony na stopniach jakiĹ› maleĹ„ki, ĹĽaĹ‚osny czĹ‚owieczek, obok niego...dĹ‚aw! 2 WracajÄ…c z pogrzebu ostatniego czĹ‚owieka, jak wyzwanie rzucam przygarść powietrznÄ… – skowronka – w niebo i... JesteĹ› niezwykle inteligentnym czĹ‚owiekiem, ale…To, co powiedziaĹ‚eĹ›, jest bardzo mÄ…dre i interesujÄ…ce, ale… 3...Człowiek wyłania się z historii, żyje w jej łonie, stanowi jej centrum i sam jest historią...Szacowny Cornelius (Malajowie nazywali go „Inczi Neljus” z grymasem dajÄ…cym wiele do myĹ›lenia) byĹ‚ czĹ‚owiekiem, ktĂłrego spotkaĹ‚ wielki zawĂłd...W warunkach żyda społecznego ważnym czynnikiem określającym możliwości człowieka, a więc kształtującym też jego sytuację, są obowiązujące normy, przepisy,...się już w odległości dwóch metrów od człowieka, zwykłe naciśnięcie palcem na guzik automatycznegopilota spowodowało przesłanie impulsu do ciała migdałowatego i byk...centralnych organĂłw ciaĹ‚a, oddechu i umysĹ‚u" - do wyzwolenia mocy, ktĂłra,jakkolwiek utajona, jest obecna w strukturze psychofizycznej czĹ‚owieka...– Ĺ›lad najbardziej podstawowych doĹ›wiadczeĹ„ egzystencjalnych dla caĹ‚ej ludzkoĹ›ci - jest tym, za poĹ›rednictwem ktĂłrego czĹ‚owiek...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.

26 III 1977 r. powołano do życia Ruch Obrony
Praw Człowieka i Obywatela (ROPCziO). Apel w tej sprawie podpisało 18
osób. Był to ruch bez ustalonego członkowstwa i struktur organizacyjnych.
Rzecznikami ruchu zostali dziennikarz Leszek Robert Moczulski i Andrzej
Czuma. Działano na rzecz uznania przez Polskę praw człowieka i obywatela
i stosowania ich w życiu itp. Organem ruchu był miesięcznik "Opinia" (1977
- 1981). Tworzono Punkty Konsultacyjne Ruchu Obrony, współpracowano
z Amnesty Internationale. W związku ze zwolnieniem Moczulskiego z redak-
cji tygodnika "Świat" podjęto akcję protestacyjną. Występowano nadal
w obronie uwięzionych robotników z Radomia. 3 II 1977 r. Rada Państwa
skorzystała z prawa łaski wobec tych skazanych, którzy okazali skruchę; zostali
oni uwolnieni. W więzieniu przebywało nadal kilka osób, które zachowały
postawę nieugiętą.
Kierownictwo partii zachowywało się niekonsekwentnie. Działalność opo-
zycji nie mieściła się w ramach systemu. Przywódcy polscy byli krytykowani
przez sąsiadów za jej tolerowanie. Mimo to nie wykonywali oni przeciwko
opozycji radykalnych posunięć. Gierek chciał uchodzić za liberała; zależało
mu na dobrej opinii na Zachodzie. Niekonsekwentne były też poczynania
rządu, który był skrępowany postawą Gierka. W tej sytuacji do bardziej
zdecydowanych akcji przeciw opozycji popychało kierowane przez Stanisława
Kowalczyka MSW. 7 V 1977 r. w Krakowie, w podejrzanych okolicznościach
zmarł powiązany z KOR-em student Stanisław Pyjas. Przywódcy opozycji
uznali, iż został on zamordowany przez SB. Podjęto akcję propagandową.
W związku z tym w połowie maja aresztowano 6 członków i współpracow-
ników KOR-u. W odpowiedzi postanowiono zorganizować głodówkę.
W dniach 24 - 30 maja w kościele św. Marcina w Warszawie przeprowadzono
,
af
476
protest głodowy. Początkowo brało w nim udział 8, a w końcowej fazie 14
osób. Pełnomocnikiem głodujących był red. Tadeusz Mazowiecki. Była to
w Polsce pierwsza tego typu akcja. Nabrała ona wielkiego rozgłosu.
Władze polskie prowadziły bardzo aktywną działalność dyplomatyczną.
W styczniu 1977 r. Gierek przebywał w Indiach i Iranie. W maju
w Warszawie obradowało Światowe Zgromadzenie Budowniczych Pokoju.
W końcu maja Gierek przebywał w NRD; podpisano Układ o Przyjaźni
i Wzajemnej Pomocy. W lipcu tegoż roku Gierek przebywał w Cze-
chosłowacji; podpisano deklarację o umocnieniu przyjaźni. We wrześniu
Gierek przebywał ponownie we Francji, a Jaroszewicz w Austrii. Na
przełomie listopada i grudnia Gierek bawił we Włoszech; przyjął go papież
Paweł VI. W lipcu Polskę odwiedził sekretarz generalny ONZ K. Wald-
heim, w październiku król Belgii Baudouin I i królowa Fabiola, w lis-
topadzie kanclerz RFN H. Schmidt, a w grudniu prezydent USA J. Carter.
Zapowiedź wizyty Cartera ożywiła koła opozycyjne. We wrześniu 1977
KOR skupiał 26 członków. Pod petycjami zbierano po kilkaset pod-
pisów. 29 IX 1977 r. ogłoszono deklarację o przekształceniu KOR w Komi-
tet Samoobrony Społecznej KOR.
W ciągu roku na pomoc dla represjonowanych wydano 3 126 590 zł.;
objęto nią 943 rodziny. Działalność KOR zbadała komisja społeczna
w składzie: W. Bieńko i S. Kisielewski. W skład KSS
weszły 22 osoby, m.in.: S. Barańczak, M. Chojecki, L. Cohn, J. Kuroń, E.
Lipiński, J.J. Lipski, A. Michnik, H. Mikołajska, J. Onyszkiewicz, A.
Szczypiorski, ks. J. Zieja. W październiku 1977 r. skupiał 31 osób.
Przystąpiono do wydawania nowych pism. Zaczęły się ukazywać: "Głos",
"Robotnik", "Puls" i "Spotkania". Utworzono Niezależną Oficynę Wy-
dawniczą (NOWA). Zaczęto publikować własne broszury, a następnie
książki. Powstał niezależny od cenzury tzw. II obieg wydawniczy.
Ważniejsze utwory przechwytywała Biblioteka "Kultury" paryskiej.
Utrzymywano stały kontakt z "Kulturą" i wydawanym w Szwecji "Anek-
sem". Stworzono Bibliotekę Dzieł Zakazanych. Jesienią 1977 r. w War-
szawie rozpoczął działalność tzw. Uniwersytet Latający. Polemizowano
z uproszczoną, oficjalną wersją historii najnowszej Polski, z uproszczony-
mi ocenami aktualnej sytuacji w kraju i w świecie, formułowano nowe
oceny przeszłości i perspektyw rozwojowych kraju. Stopniowo kształtował
się program alternatywny wobec oficjalnie realizowanej linii politycznej
partii i rządu. Żądano opublikowania w Polsce i oficjalnego uznania
Międzynarodowego Paktu Praw Człowieka i Obywatela, uwolnienia wszy-