Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.
By� sympatycznym Bogusiem, kt�ry nadawa� si� do wszystkiego. I nagle sprawa zacz�a rosn��. Na razie Kaczy�ski - dr���c gdzie si� da�o i jak si� da�o - dorobi� si� ju� ,,w�asnego" festiwalu muzycznego w �a�cucie, na kt�ry przyje�d�aj� mi�dzynarodowe s�awy; ostatnio wpad�a tam ot, tak sobie, Ju�iette Greco. On wm�wi� te opery telewizji, jestem pewien, �e wymy�li co� jeszcze, a wszystko po to, aby ludzie s�uchali Marii Callas, Placida Domingo, Carusa czy Kiepury. Bez tego -jego zdaniem - �ycie po prostu nie ma najmniejszego sensu.
�Polityka", 13 grudnia 1986 roku
104
- Cz�sto zarzuca si� operze, �e libretta s� naiwne, aktorstwo drugorz�dne, �e jest ona niedoskona�ym konglomeratem sztuki.
- Kiedy s�ysz� takie obiegowe i na dodatek wyg�aszane ex catedra opinie, pytam: kt�re libretta s� g�upie lub wr�cz idiotyczne? Mo�e Otello lub Falstaff (Szekspir)? Mo�e Faust (Goethe), Pelleas i Melisanda (Maeterlinck), Eugeniusz Oniegin (Puszkin), Salome (Wilde), Turandot (Gozzi)? Mo�e Wozzeck (Buchner) lub Lulu (Wedekind)? A mo�e Wesele Figara (Beaumarchais)? Kt�re?
Zgorzknia�ych krytyk�w zach�cam do uwa�nego wys�uchania paru najnowszych piosenek. Ciekawe, czy uda si� im wy�owi� z d�wi�kowej magmy, wrzask�w i �omot�w cho� kilka s��w. Najpodlejsze nawet libretto jest przy tej usankcjonowanej grafomanii traktatem estetycz-no-filozoficznym. A c� dopiero powiedzie� o telewizyjnych �mydlanych operach" typu �Dynastia"? Wszystkie operowo-operetkowe idiotyzmy razem wzi�te to nic w por�wnaniu z tym osobliwym scenariuszem, tak ch�tnie ogl�danym na ca�ym �wiecie.
Nieszcz�ciem teatru operowego nie s� z�e libretta, cho� i takie si� zdarzaj�, ale mierno�� wykonania. Przeci�tno�� to najwi�kszy wr�g sztuki.
- Z�otym wiekiem opery by�a druga po�owa ubieg�ego stulecia?
- Tak wtedy twierdzono.
- Gdyby jednak oprze� si� na liczbach, to osiemozie�l�\ "\JK>W& ,8^Jk stworzono w�a�nie wtedy.
- W tamtych czasach opery pisano na zam�wienie coraz wi�kszej liczby teatr�w, kt�re wyrasta�y - szczeg�lnie w po�udniowej cz�ci Europy - jak grzyby po deszczu. Aby zaspokoi� bie��ce potrzeby, w jednym tygodniu pisano nieraz cztery opery. Wsp�cze�nie niewiele wi�cej komponuje si� w roku. Jeszcze na pocz�tku dziewi�tnastego stulecia proces tworzenia by� raczej mechaniczny, bez tego charakterystycznego dla romantyzmu namaszczenia i inspiracji muz unosz�cych si� nad g�ow� geniusza z laurem nie�miertelno�ci.
Przyk�adem niech b�dzie Gioacchino Rossini - geniusz sztuki operowej, zwany ��ab�dziem z Pesaro", kt�rego dw�chsetn� rocznic� urodzin obchodzimy w 1992 roku. �Po �mierci Napoleona - pisa� Stendhal - znalaz� si� drugi cz�owiek, o kt�rym m�wi si� co dzie� w Moskwie i w Neapolu, w Londynie i w Wiedniu, w Pary�u i w Kalkucie. Granicami s�awy tego cz�owieka s� granice cywilizacji, a ma on zaledwie trzydzie�ci dwa lata".
105
W pierwszej po�owie �ycia Rossini skomponowa� trzydzie�ci osiem oper. Lutnia jego zamilk�a, kiedy mia� trzydzie�ci siedem lat. Pozosta�e trzydzie�ci dziewi�� lat sp�dzi� g��wnie w Pary�u, leniuchuj�c (je�li nie liczy� Stabat Mater) i wymy�laj�c najbardziej wyrafinowane przepisy kulinarne, kt�re niebawem sta�y si� r�wnie s�awne jak jego opery. By� kochany i podziwiany. Ju� pierwsze m�odzie�cze dzie�a sta�y si� przebojami i pocz�y wypiera� z afisza La Scali opery tak modnych w�wczas kompozytor�w, jak Cimarosa, Pacini, Mecadante, a nawet Mozart. Koron� jego tw�rczo�ci z ca�� pewno�ci� jest Cyrulik sewilski, skomponowany w ci�gu zaledwie kilku tygodni na otwarcie rzymskiego sezonu karnawa�owego. Aby zd��y� na czas, Rossini w��czy� do nowej partytury uwertur� z opery Aureliano w Palmirze, notabene wykonywanej tak�e podczas niedawnej premiery El�biety kr�lowej Anglii. S�ynna cavatina Rozyny �Una voce poco fa" tak�e przynajmniej w po�owie przepisana zosta�a z El�biety kr�lowej Anglii. W innych fragmentach doszuka� si� mo�na licznych zapo�ycze� z samego siebie, a tak�e z Haydna i rosyjskiego folkloru. Podobne praktyki stosowano w tamtych latach powszechnie, nie przeszkadza�o to publiczno�ci, dyrektorom i �piewakom, kt�rzy i tak na w�asn� r�k� upi�kszali role, dodaj�c - w zale�no�ci od wirtuozowskich talent�w - najr�niejsze fioritury, kadencje frulata i na najwy�szych d�wi�kach fermaty. Im wy�ej i szybciej, tym pi�kniej i lepiej. Czy mo�na sobie wyobrazi� podobne �ekscesy" w dzie�ach Wagnera czy p�niejszego V#rdiego? Tam dodanie jednej nuty lub skre�lenie paru takt�w traktowane by�oby jako przejaw muzycznego barbarzy�stwa.
- Dlaczego w naszych czasach powstaje tak ma�o dzie� operowych?
- Wsp�czesne techniki kompozytorskie nie s� najidealniejszym tworzywem dla teatru muzycznego. Oczywi�cie, powsta�o w bli�szych nam czasach par� wielkich dzie�, jak Wozzeck czy Lulu Albana Berga, Mathis der Maler Hindemitha czy Diab�y z Loudun i Raj utracony Pendereckiego, ale teatry grywaj� te pozycje bardziej dla honor�w domu ni� dla zaspokojenia potrzeb i oczekiwa� publiczno�ci. Ostatnim prawdziwym tw�rc� operowym by� Giacomo Puccini, a ostatni� nie budz�c� kontrowersji reprezentantk� gatunku - jego nie doko�czona opera Turandot. By� rok 1924.
- Par� lat temu Pierre Boulez zbulwersowa� opini� publiczn� stwierdzeniem, �e wszystkie teatry operowe nale�y niezw�ocznie spali�...
- ...gdy� wywieraj� szkodliwy wp�yw na rozw�j wsp�czesnej muzy-
106