X

Strona startowa Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.s�yszymy Boga, poniewa� s�uchamy istot �yj�cych wok� nas, poniewa�s�uchamy nas samych, poniewa� jeste�my zaaferowani naszymi sprawami,wydarzeniami,...- Jesteś uzdrowicielką? Jondalar przyprowadził do domu uzdrowicielkę? - Donier omal się nie roześmiała, ale powstrzymała się i tylko pokręciła głową,...– Z pewnością jesteś bardzo bogata – powiedziałem i ogarnęło mnie przygnębienie, bo zląkłem się, że nie jestem jej wart... Jesteś niezwykle inteligentnym człowiekiem, ale…To, co powiedziałeś, jest bardzo mądre i interesujące, ale… 3...szcz�liwymNULLUM CRIMEN SINE LEGE, NULLA POENA SINE LEGE � Nie ma zbrodni, nie ma karybez uzasadnienia prawnego (Zasada w rzymskim post�powaniu...większym stopniu jesteśmy istotami kulturalnymi, uczącymi się zachowańna podstawie praw, obyczajów, tradycji i innych wpływów...Wołodyjowski z panem Longinem już zasiedli, rzekł: – Bo waćpan, panie Podbipięta, nie wiesz największej i szczęśliwej nowiny, żeśmy z panem...– I tak masz szczęście – odparł September...- Dlaczego nie wyjdziecie za niego, zamiast tak płakać? Nie kochacie go? Jesteście naprawdę ładna, a on też nieźle wygląda...O szczęśliwej przyszłości żydów jeszcze na tym świecie Talmud powiada: „Nadejdzie czas, że wzejdzie na świat Mesjasz żydowski, wtedy dopiero ziemia...
 

Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się z powrotem.


B�dziesz mia� syna mi�ego, Trojanom on b�dzie kr�lowa�,
Rych�o za� r�d tw�j nie zginie, gdy� synom synowie si� zrodz�.
Temu niech b�dzie na imi� Ajnejas, z tego powodu, �e mnie b�l �
aj! � przenika, �em �o�e z �miertelnym dzieli�a.
200 Bogom najbardziej pokrewni, z postawy, a tak�e z urody, Zawsze
z rodu waszego pochodz� m�owie, nie z innych. Wszak Ganimeda
jasnego przem�dry porwa� Kronida, Ch�opca urod� ol�niony, by z
nie�miertelnymi przebywa�, Oraz, by w Zeusa domostwie nalewa�
nap�j niebianom,
205 Cud to widomy � teraz szacunku doznaje od bog�w, K-t�rym
nektar czerwony z krateru rozlewa z�otego. Wielki smutek ogarn��
za� serce Trosa; nie wiedzia� Dok�d mu syna mi�ego unios�a boska
wichura, P�aka� wi�c nieustannie nad jego losem dni wszystkie.
210 Zeus si� nad nim zlitowa� i da� mu w okupie za syna Chy�e rumaki,
jakimi powo�� tylko niebianie. Da� mu je w darze na w�asno��, a
Hermes, zab�jca Argosa, Bog�w pos�aniec, obwie�ci� wszystko z
Zeusa rozkazu:
�e nie�miertelny b�dzie i m�ody, na r�wni z bogami,
215 Jego syn. Gdy ojciec wys�ucha� Zeusowych wyrok�w,
Smutkiem si� wi�cej nie trapi� i serce wype�ni� rado�ci�,
Zaraz ko�mi wiatronogimi ochoczo powo��c.
Tak te� i Titonosa, co bogom podobny si� zdawa�, Eos
o tronie z�ocistym porwa�a z rodu waszego.
220 Posz�a za� prosi� usilnie Kronid� ciemnochmurego,
w. 198 Eneasz � przysz�y bohater Wergiliuszowej Eneidy. W oryginale gra
etymologiczna: imi� Eneasz (Ajnejas) wi��e si� z przymiotnikiem ajnbn � straszne
(dom. cierpienie, jakie czeka bogini� z powodu kontaktu fizycznego ze
�miertelnikiem).
w. 202 Ganimedes � por. obja�nienie do I Ody Olimpijskiej Pindara (w. 44).
w. 207 Tras � kr�l Troi, ojciec Ganimedesa.
w. 218 Titonos � por. fr. 12 Tyrtajosa (w. 5).
Hymny homeryckie
By nie�miertelnym uczyni� kochanka i �y� mu dozwoli� Wiecznie � Zeus
za� si� zgodzi� i spe�ni� wnet jej pragnienie. Boska Eos, dziecinna, w swym
sercu nie pomy�la�a, Aby poprosi� o m�odo�� dla niego i zgubn� odegna�
225 Staro��. Wi�c p�ki si� cieszy� rozkoszn� m�odo�ci�, dop�ty Eos, c�rk�
poranka, radowa� si�, z�ototronn�, �yj�c na kra�cach ziemi przy nurtach
Okeanosa. Kiedy jednak�e siwymi pasmami j�y rozb�yska� W�osy na
pi�knej g�owie, a tak�e na brodzie wspania�ej, 230 W�wczas Eos czcigodna
pocz�a ju� stroni� od �o�a, Ale si� nadal o niego troszczy�a w swojej
komnacie, �ywi�c go tam ambrozj� i daj�c mu szaty przepi�kne. Kiedy
jednak staro�� pocz�a dotkliwie go n�ka�, Tak, �e nie m�g� si� d�wign��,
ni ruszy� r�k�, ni nog�, 235 Wtedy w jej sercu taka si� my�l wyda�a
najlepsz�:
W g��bi go domu ukry�a i drzwi wspania�e zawar�a. G�os jego stamt�d
dobiega, bez przerwy, chocia� ju� si�y W ciele mu wi�cej nie staje, co
niegdy� by�o tak zwinne.
Nigdy nie chcia�abym, �eby� za tak� cen� wraz ze mn� 240 �y�
w�r�d bog�w po kres swych dni nie�miertelny jak oni. Ach, gdyby� m�g� na
zawsze zachowa� wdzi�czn� sw� posta�, Oraz urod�, a nadto i m�em
nazywa� si� moim, W�wczas nigdy by smutek nie zdo�a� otoczy� mi serca.
Jednak ciebie nied�ugo podobnie nielito�ciwa
Staro�� przygniecie, co z czasem na ludzkiej pojawia si� drodze, 245
Zgubna i tak uci��liwa, obmierz�a nawet i bogom.
Wiele ja wstydu doznam doprawdy w�r�d nie�miertelnych' Z twego
powodu, wszak oni, bywa�o, sprytu mojego Oraz podst�p�w, kt�rymi
zazwyczaj ich usidla�am,
250 Darz�c wszystkich niebian mi�o�ci� do niewiast �miertelnych, Bali si�,
jako �e wszystkich zamys�y me ujarzmia�y. Teraz ju� usta me wszelkiej
wystrzega� b�d� si� wzmianki O tym w�r�d niebian, poniewa� tak bardzo
sama zb��dzi�am. Straszna to rzecz i haniebna, zboczy�am z drogi
rozs�dku.
255 Syna pocz�am z��czywszy si� w �o�u mi�o�ci z cz�owiekiem. Skoro za�
pierwszy raz on wejrzy na s�o�ca promienie, B�d� go nimfy g�rskie, o
szatach powabnych, chowa�y, Kt�re tutaj mieszkaj� na g�rze tej, wielkiej
i �wi�tej, Nie nale��c ani do b�stw nie�miertelnych, ni ludzi.
500 Antologia
260 Czas ich �ycia jest d�ugi, a �ywi� si� boskim pokarmem, Pi�kny
korow�d splataj�c z bogami puszczaj� si� w tany. Z nimi za� i
Sylenowie, i bystry zab�jca Argosa ��cz� si� w grotach pe�nych
uroku w mi�osnym u�cisku. Razem z nimi rodz� si� jod�y i d�by
strzeliste �
265 Ziemia, m��w karmi�ca, na �wiat je wesp� wydaje � Pi�knie i bujnie
kwitn�ce w�r�d g�r o szczytach wynios�ych Rosn� wysmuk�e i zw� si�
gajami �wi�tymi, przybytkiem Bog�w. Nigdy �miertelni �elazem ich nie
kalecz�. Ale kiedy zaiste nadchodzi kres ich �ywota,
270 Najpierw pie� ich wspania�y usycha w ziemi, a potem Kora im obumiera i w
d� opadaj� ga��zie. W�wczas te� nimfy, ich dusze, uchodz� ze �wiat�a
krainy. One to syna mojego u siebie b�d� chowa�y. [Skoro za� tylko osi�gnie
urocze lata m�odzie�cze,
275 Tutaj go przyprowadz� boginki i tobie poka��.]
Ja za� do ciebie � by wszystko, co mam na my�li, powiedzie� � Przyjd�
zn�w, gdy nadejdzie rok pi�ty, prowadz�c ci syna. Skoro tylko go ujrzysz, t�
twoj� latoro�l, przed sob�, B�dziesz si� cieszy�, bo bogom on zda si� by�
ca�kiem podobny;
280 Do smaganego wichrami Ilionu go zaraz powiedziesz. Kiedy jednak
kto� z ludzi �miertelnych ci zada pytanie, Jaka� matka tak mi�ym
obdarowa�a ci� synem, W�wczas, pomny tego, co powiem, tak mu
odpowiesz:
M�wi�, �e nimfy o twarzy r�anej jest to potomek,
285 Z tych, co mieszkaj� na tej oto g�rze poros�ej lasami.
Gdyby� jednak zuchwale si� che�pi� i j�� rozpowiada�, �e�
Kyterei, pi�knie wie�czonej, kosztowa� mi�o�ci, Zeus zagniewany

 

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.